CZEMU tak się dzieje?

Od zawsze byłam chorobliwie nieśmiała, nie odzywałam się w towarzystwie, peszyły mnie inne osoby, ale wieicie co? Od czasów podstawówki lgnęły do mnie osoby przebojowe, wygadane, które wyróżniały się na tle innych, o mocnym charakterze. Odkad pamiętam miałam same takie przyjaciółki i nawet teraz tak się dzieje. Osoby "normalne" spokojne stronią ode mnie, nie interesują sie mną nie próbuja poznać, a takie wygadane same nawiązują ze mną przyjaźnie i o dziwo, takim osobom potrafię najbardziej zaufać, potrafię się przed nimi otwierać, a nie umiem przed tymi podobnymi do mnie, spokojnymi. Czemu tak się dzieje?

to normalne wytłumaczenie odpowiedz sobie na pytanie z kim lepiej się czujesz, w jakim towarzystwie 1) nieśmiałej niemowy 2) wygadanej przebojowej osoby

czeMuu? bo ni MO drzemu

no ja sie czuje lepiej w towarzystwie wygadanych ,ale zastanawia mnie co te osoby widzą we mnie skoro ja jestem taka niemową (z początku, bo jak komuś zaufam to się otwieram)

bo typowa gaduła potrzebuje słuchacza a 2 gaduły się przegadają to chyba dlatego