Gość rosie7 Napisano Styczeń 11, 2013 wszystko bylo pieknie, od jakiegos czasu, gdy zostawil dotychczasowa prace, obiecywal ze nowa bedzie mial w moim miescie (dzieli nas kawalek, a ja mieszkam w jednym z najwiekszych miast kraju), to samo mowil moim rodzicom, mielismy razem zamieszkac, az tu nagle dzowni do mnie i mowi, ze jedzie do pracy za granice, na stale. Nie zapytal co o tym sadze, nie powiedzial jak sobie to wyobrazam, na pytanie dlaczego tak sie zachowal odpowiedzial, ze ludzie zmieniaja zdanie, ze przeciez nie jestesmy malzenstwem zeby musial mi przedstawiac swoje plany. Nie wierze w to nadal. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach