MAMY DZIECI NIEBUTELKOWYCH - JAK SOBIE RADZICIE

Córka ma 5 miesięcy, nie chce butelki. Dokarmiam ją mm z łyżeczki, bo mam coraz mniej pokarmu. Ratujemy się kaszkami i warzywami. Jak Wy sobie radzicie z Waszymi pociechami bez butelki?

próbowalas różnych smoczków?

Bardzo dobrze sobie radzę z synem niesmoczkowym i niebutelkowym, bo go niczym nie dokarmiam, żadnym mm i dzięki temu produkuje mi się pokarm w piersiach. Spróbuj zamiast dokarmiać mm, dokarmiać piersią, to sama zobaczysz, że pokarmu jednak starcza

synek chciał przestawić się na MM a Ty ile?

= mniej mleka w piersiach. przechodzisz na mm, mleko zanika.

dokładnie tak jak ktoś napisal wyzej - niej karmisz (dokarmiasz mm) = mniej mleka w piersiach.. ja jestem mama "niebutelkowego" i "niesmoczkowego" dziecka i nie ma co narzekac:) wlasnie skonczyl 10 m-cy, ja nadal karmie piersia i oboje chwalimy sobie ten stan:) ale niebawem cyc pójdzie w odstawke bo mały wydaje mi sie juz dość "dorosły" :)

*mniej

moja skończyła rok w listopadzie i też ją karmię, a raczej dokarmiam piersią. Plusy są takie, że nie choruje.

a mleka nie masz mniej. tobie sie tylko tak wydaje. teraz masz tyle ile dziecko potrzebuje, pokarm produkuje się na bieżąco. Nie to co na początku, ze leci jakby ktoś kran odkręcił.

niemowląt mlekiem, nie zaburzające naturalnego rytmu ssania. robi je MEDELA. są z profilowanego silikonu. poszukaj w necie.

Ostatnio byłam bardzo chora, co odbiło się na ilości mleka również. Mała go też jeść nie chciała, więc ratowałam się mm, bo swojego nie byłam w stanie odciągać. To raz, druga sprawa, że niedługo wracam do pracy, więc ktoś musi ją karmić. Jak? Mam 9 różnych smoczków. Zwykły smoczek do ssania jest ok, od butelki, beee... Uczymy się butelki tydzień.

je wszystko łyżeczką odkąd poszłam do pracy po 7m życia. Pije wodę lub koper z niekapka lub przez słomkę ma 8.5 miesiaca. Po południu, wieczorem, w nocy i nad ranem pierś. Mam butelkę i czasami weźmie łyka ale większość ucieka mu z buzi, tylko bawi, gryzie.

to jeszcze troszkę przed Wami;) ale nie powinno być tak opornie jak u nas, bo ja odstawiałam małego, gdy miał 9 miesięcy wiec był bardziej zżyty z cyckiem;) mniejszym dzieciom przychodzi to łatwiej;) ważne by dziecko wybrało sobie smoka i butelkę i potem już tylko konsekwencja;)

u nas było tak, że po 6 miesiacu, gdy zaczęłam rozszerzać dietę, to mały jadł wszystko łyżeczką, a pił z niekapka dlatego spotkanie z butelką było dla niego takie trudne i ciężko było mu się przestawić też chciałam by mleko pił z niekapka, ale nie było mowy by wziął choć łyk:O przez długi czas podawałam mu mleko w butelce na śpiąco;)

źle napisałam odkąd zaczęłam rozszerzać dietę to je łyżeczką, pierś dostaje tak jak napisałam. Nie daje mm i nie zamierzam na razie, moze w ogóle, czasami dostaje kaszkę mleczną ale tylko te bez cukru.

A jaki kubek niekapek polecacie?

Jak dajesz kaszkę mleczną, to znaczy, że dajesz mm, nie inaczej :) Przy karmieniu piersią nie powinno dawać się kaszek mlecznych tylko bezmleczne albo manna gotowana na wodzie z jakimś owocem np.

dawać się kaszek mlecznych jeśli karmi się piersią?

nie daje butli ani łyżeczką mm a kaszkę dosypuję do bezmlecznych 1:2 dla smaczku raz na kilka dni i to dopiero od 2 tygodni, nie wiem czy kupię kolejną jeszcze nie podjęłam decyzji.

Dlatego, że organizm dziecka reguluje sobie mlekiem zapotrzebowanie na różne potrzebne mu substancje. Podawanie mlecznych kaszek to ingerowanie w ten proces. Dziecko w związku z mm w kaszce nie je już mleka z piersi tyle, ile jadłoby, gdyby mu nie podawać kaszki z mm. Dokładnie ta sama sytuacja ma miejsce przy karmieniu mieszanym- to, co dziecko wyssie z butli, nie wypije z piersi

No chyba że tak jak ja, dajesz najpierw pierś a potem kaszkę.

czyli prosta droga do zakończenia karmienia piersią. Mamy podają mm i dzieci rezygnują z piersi i wszystko zależy od tego czy chcemy dłużej karmić piersią.

nie mamo niebutelkowa, tu nie chodzi o kolejność karmień tylko o zapotrzebowanie organizmu na składniki odżywcze z mleka kobiecego czy z mm.

Dokładnie. Stopniowo dziecko zaczyna się odstawiać od piersi za sprawą mamy :) Po prostu podając kaszkę mleczną nie można juz powiedzieć, że się karmi wyłącznie piersią, tylko to karmienie mieszane prowadzące do całkowitego przejścia na mm

sorki mamo dziecka niebutelkowego oczywiście ;)

Czyli mam odstawić kaszki, mm, warzywka, karmić tylko piersią? moje dziecko ma niedowagę (karmione piersią tylko i wyłącznie) Jeśli zatem będę jej dawać tylko pierś a je jej mniej, to mi raczej na wadze nie będzie przybierać...

oczywiście zrób jak uważasz ale licz się z konsekwencjami. Warzywa i mięso to nie to samo co mleko modyfikowane.

odstawiasz wyłącznie to, co jest innym mlekiem niż pierś, a nie warzywka. Przecież dietę po skończeniu przez dziecko pół roku musisz zacząć rozszerzać (wcześniej nie)i pamiętaj, że mleko z piersi jest najbardziej pożywne, jeśli dziecko ma niedowagę, karm częściej piersią. Od warzywek to tylko schudnie, tak jak dorosły człowiek

kkkk

spójrz na siatki centylowe dla dzieci karmionych piersią i przekonasz się, że nie ma niedowagi albo tylko minimalną...