Jak jej to powiedziec

znamy sie miesiac. oboje mamy na siebie ochote chyba. ostatnio poszła wymiana kilkuesemesowa. ona mi napisala ze cos tam pajak obok jej lozka jest i nie bedzie mogla zasnac to ja napisalem zeby uwazala bo jeszcze wskoczy jej do lozka a ona odpisala "przeciez on nawet nie zrobi mi dobrze" czyli zasugerowala mi podstepnie ze chce sie ruchac ze mna dzisiaj gadamy razem publicznie przy znajomych i laska pyta sie czy jestem samochodem, ja mowie ze czlowiekiem jestem a ona "a moglbys byc moim koniem" znowu aluzja do ruchania. ja odpowiedzialem jej ze oczywiscie ze tak no ale temat sie skonczyl. ja chce ja zruchac ona chce mnie zruchac ale nie wiem jak zadzialac zeby do tego doszlo kurwa pomozcie?? co zrobic? co jej powiedziec zeby ruchanie doszlo do skutku? w chuj ladna dziewczyna jest ze mam kisiel w gaciach jak pomysle o niej

Zaaranzuj spotkanie w takich warunkach ktore beda temu sprzyjaly...hmm.

Dokładnie... jak już będzie miało do czegoś dojść to dojdzie. Jeżeli dobrze zaaranżujesz spotkanie, a na prawdę oboje będziecie tego chcieli, to nie ma innej opcji ;p

Najlepiej wprost: chodź się dymać :-)

Zaproś ją do siebie, cokolwiek.. Napisz, że chciałbys spędzić z nią miło czas i czy nie wpadła by na herbatkę do Ciebie. Jak chce seksu to to wyjdzie samo ;D

Bardzo namiętnie ją całuj a dowiesz się czy ma ochotę. Tylko nie zapomniej zapytać czy chce. Jak będzie podniecona to raczej nie odmówi...

Powiedz do Niej chodź kochanie na ruchanie:D