Fryzjerka spierdzieliła mi włosy co robic?

Dziewczyny pomóżcie. Nie wiem co robić. Siedze i wyje. Dzisiaj byłam u fryzjerki, moje włosy były jasny bląd, chciałam zrobic sobie pasemka, takie ciemno jasne. Kiedys robiłam jasne i z farba czekoladowy brąz i wygladało to bardzo ładnie, chciałam coś zmienic, zeby ładnie wygladac. Ale to co zobaczyłam woła o pomste do nieba. Po pierwsze włosy sa zrobione bardzo nie starannie, a od skory mam 2 cm odrosty. Jasnych w ogole nie widac, a włosy wygladaja jak czarne juz siwiejace. Czyli bardzo duzo ciemnych, gesto. Prosiłam ja by zrobiła mi braz a mam czarne z przeswitami i wygladam jak stara baba. Kasy musiałam uzbierac, bo nie ukrywam, ze usługa do tanich nie należy. A mnie nie stac tak, o, chodzic do fryzjera. Jestem kompletnie załamana. Czy moge je jakos odratowac?

Przede wszystkim REKLAMACJA złożona na piśmie. Po rób sobie zdjęcia ( koniecznie), żeby mieć czarno na białym. W takim wypadku powinnaś rządać całkowitego zwrotu pieniędzy, broń Boże żadnych poprawek za free, albo za "lekką" dopłatą - na taki układ nie idź, bo skoro zrobili ci takie coś, to może być jeszcze gorzej po poprawce !!! Przyczyną jest zbyt dużo położonych pasemek i nieodpowiedni sposób płukania włosów po pasemkach, bo farba z pasemek dostała się do twoich naturalnych włosów, a o nieumiejętnym położeniu farby ( krzywo z dużym odrostem) już nie wspomnę. Często z farbami jest tak, że kolor na początku jest o wiele ciemniejszy. Możesz spróbować kilkakrotnie umyć włosy szamponem przeciwłupieżowym ( ściąga lekko kolor ) i wypłukanie włosów w płukance fioletowej, albo ewentualnie jakiś toner. Nie wiem jak twoje włosy wyglądają, ale jeśli jest faktycznie beznadziejnie, to takie sposoby nie wiele dadzą. Jeśli tak jest to nic nie rób na własną rękę, tylko znajdź dobrego fryzjera który jest w stanie poprawić co tamten spieprzył.

Dzięki za odpowiedź, dzwoniłam do niej i ona bezczelna mi powiedziała, że nic jej nie udowodnię i że kasy nie zwróci, nie mam siły się szarpać, bo w salonie byłyśmy same, taki mały zakład, no i już jestem tak zdruzgotana, że nie wiem czy mogę komus jeszcze zaufać, poza tym, nie mam juz kasy... W dodatku jak zobaczyłam co ta dziewucha mi zrobila z wlosami, to niedalam się już ostrzyc.

PRZYJEDZ DOMIE DO SALONU TO CI TO POPRAWIE;-)

JA CI POPRAWIE ZAPRASZAM

O kuswa ale szmata Ale to właścicielka? Jak nie to idź prosto do właścicielki Płacz tak jak teraz i wymus zwrot pieniędzy Postrasz ze zgłosisz do rzecznika praw konsumenta Nie daj sie !! Mnie od razu poprawili jak zamiast blondu zrobili mi rude

O kuswa ale szmata Ale to właścicielka? Jak nie to idź prosto do właścicielki Nic sie nie bój !! To ona sra w gacie ! Płacz tak jak teraz i wymus zwrot pieniędzy Postrasz ze zgłosisz do rzecznika praw konsumenta Nie daj sie !! Mnie od razu poprawili jak zamiast blondu zrobili mi rude

Dzieki dziewczyny, ze mam komu sie wygadac. Nie wiem czy to włascicielka czy tylko pracownica, ale młoda. Fryzjerka111 dzieki za propozycje, ale naprawde teraz sie boje.

JUZ NIERAZ ATOWALAM WŁOSKI , A TAK Z CIEKAWOSCI ILE KOSZTOWAŁA TA PRZYJEMNOŚĆ ? I JAKIE DŁUGIE MASZ WŁOSY.

Fryzjerka111zapłaciłam jej 110zł, chciała 160, ale powiedziałam, ze za taka fuszerke i bez strzyzenia wiecej nie dam. A włosy mam za ramiona, ale dosc cienkie, wiec w sumie długo jej to nie zajęło.

JA MAM TAKA TAKTYKĘ ZE WOLE ZROBIC MNIEJ CIEMNYCH NIZ MIAŁO BY BYC ZA DUŻO

Kiedys robiłam sobie chyba baleyage czy jakos tak i wygladałam ładnie no a teraz masakra. Ona mi robiła 1:1, gdzie w sumie jasnych wcale nie widac, tylko sie jakby wmieszały w tłum tych ciemnych wiec nie musze mowic ze wyglada to okropnie. Jakbym miała siwiec po trochu. Matko. Zawijała w te sreberka ktore odstawały od głowy a właściwie wisiały, pytam czy to tak powinno byc, a ona ze tak. No ale ja sie nie znam w koncu poszłam do "fochowca" tak mi sie zdawało.

*fachowca miało być.

No i te odrosty. Masakra.

JESTEM FRYZJERKA I NIKT NIE JEST IDEALNY NP CUKIERNIKOWI WYJDZE ZAKALEC , ALE JA ZAWSZE POPRAWIAM I KLIENTKA WYCHODZI ZADOWOLONA I WRACA DO MNIE . . .

fryzjerka111, skad jesteś?

OKOLICE LESZNA

A TY??

widocznie tamtej nie zalezy na zdobyciu klienta. Poszłam tam pierwszy i ostatni raz. Nie wiem czym sie kierowała ta dziewczyna mowiac, a przede wszystkim partaczac robotę i nic z tym nie zrobić, moze sie bała ze znowu spieprzy jeszcze gorzej, wiec w sumie widziała moj „szok", choc byłam kulturalna.

Warszawa.

Czesto jest tak ze panienki zaraz po kursach nazywaja sie stylistkami choc praktyki prawie zadnej.

Czesto jest tak ze panienki zaraz po kursach nazywaja sie stylistkami choc praktyki prawie zadnej.

Ja tez jestem fryzjerka , jak chcesz to kup sobie szampon bambino dla dzieci i masuj tym wlosy i za kazdym razem naloz odzywke . Ten szampon wyciagnie troszke kolor .

Szkoda , ze moja odp sie nie wyswietlila.

ok, dzięki.

HEJ ZERKNIJCIE NA MOJE PYTANKO NA STRONIE GŁOWNEJ FRYZJER,KOSMETYCZKA . . . .

widac że ta fryzjerka miała zero doświadczenia, pewnie młoda pinda po jakimś pożal się boże kursie, takie "fryzjerki" to pseudo fryzjerki i tyle. Następnym razem omijaj takie młode pizdy i idź do jakiejś doświadczonej nawet jeśli miałaby byc gdzieś na końcu miasta