Chytra baba z trzema cytrynami i paznokciowe bzikulce

"Piractwo komputerowe przyjmuje najróżniejsze formy. Może polegać na instalowaniu w sieci lub na komputerze nie licencjonowanej kopii programu, instalowaniu danego programu na większej liczbie komputerów, niż przewiduje to licencja na program, kopiowanie programu z nośnika na nośnik, kopiowanie programu z internetu i wiele innych. " Lori jak widac ty sie mylisz:O Instalowanie z jednej plytki na wiekszej ilosci komputerow to tez piractwo. masz poczytaj tutaj sobie: http://www.uplook.net/piractwo-komputerowe/

Dowi pod pierzyne i wygrzac sie musisz, ssama wiem po sobie, ze trzeba sie przemeczyc:(

" piractwo jest wtedy kiedy z oryginalnej płytki nagrałabym grę na inną płytę, mylicie pojęcia" hahahahah :D

EwelinaEwa jestem owinieta grubym kocem od stop do glowy hehehe. a i tak zimno,moi porozbierani , do koszulek i spodeneka ja dlugie spodnie sweter cieply, i unikam ich jak moge zeby sie nie zarazili, poczatek wiec bakterie grasuja

Pazurki z logiem windows : PPPP

Dowi, ja polecam gorącą czarną herbatę z 5 goździkami, plastrem cytryny i miodziem :) a na zapchaną kichawę sudafed :P (tylko nie acatar bo usypia :P ) kurcze trochę mnie nie było, a Wy tu w tym czasie tyle nastukałyście :D

a co ty mi tu bedziesz mowic, ze koniec tematu? nie jestes na swoim temacie przypominam:P Jak ci ten twoj informatyk nie sprzedal licencji to masz piraty i juz:D Tak czy siak twoja sprawa ale doksztalc sie lepiej w tych podstawowych pojeciach, bo wstyd by informatyk nie wiedzial co to piractwo:D

" EwelinaEwa a co ty mi tu bedziesz mowic, ze koniec tematu? " hahahah ;D

Lori to, ze pojecie wstydu jest ci obce to wiemy juz od dawna

grdge wlasnie nos nie jest zapchany, najbardziej dokucza gardlo, boli nawet przy przelykaniu sliny, i to zimno, caly czas mnie trzesie. nos jest ok

szkoda, że dzisiaj zdobię sobie paznokcie tak na odwal, bo bym wysłała lori fotkę, żeby zobaczyła, jak to się robi :D

:-D - loreline - w głos się śmieję:-D w poczekalni u zębologa siedzie. Działasz niczym gaz rozweselajacy.

no to na gardło właśnie te goździki pomagają :) zamiast czarnej herbaty możesz zrobić np. lipę jeśli lubisz :)

dowi wspolczuje:(

grdge Ewelinaewa dziekuje za rady :) sprobuje moze pomocne bardziej beda te srodki.:) a jak nie to pozostaje przeczekac:)

lori jest jednak różnica :P Ty masz kurs i zajmujesz się tym "zawodowo", ja żadnego kursu nie mam, nie uczę się żeby być w tym mistrzynią, a jednak moje pazurki w porównaniu z Twoimi są piękne :D

albo syropek z cebuli :D ja osobiście bardzo go lubię :P mniam :D

grdge bleeee , mi sie cofa jak mam to pic i ten zapach leeeeeeeeaz normalnie czuje teraz ten zapach. hihi pokazuj pazury:)

a ja moglabym go pic nawet jak nie jestem chora :D lori, akurat paznokcie mam teraz obciete krociusienko, bo mialam dlugie i mi sie polamaly :( mialam 4 dlugie i 6 krotkich wiec nie mialam wyjscia :D

lorka już się nie boisz ?

nie no dzisiaj nie mam co pokazywac :D mam na bialo, nakciuku i 2gim od konca mam kwiatek niebieski i troche niebieskiego brokatu, zaden szal :) ale jak bede robila takie porzadne to przesle focie :P

ja sobie zrobie dziś gazetowe :P

nikt Ci lorka nie kazal obgryzac.

Mam wrażenie, że nie umiesz dobrze użyć słowa "subtelnie" w zdaniu.. :P

oj lori lori... po 1 skoro chcesz robic komus paznokcie, to nie obgryzaj swoich bo to raczej odrzuca klientki... wiesz taka zasada - dentysta powinien miec ladne zeby itd. po 2. Ty nakladasz zel, a ja robie na swoich, wiec tez jest roznica po 3 w tej chwili mowimy o zdobieniach a nie ksztalcie plytki.. a zdobienie na obgryzionych tez mozna zrobic ladne, a nie byle jakie

lori a masz jakies nowe paznokcie ktore nam pokazesz?:)

lorka kup sobie taki lakier do obgryzania. Kolezanka corce paznokcie smarowala tym by nie obgryzala. Chodzi o to, ze ten plyn czy lakier ma obrzydliwy smak i to zniecheca do wkladania paluchow do buzi:P

ojj to zacznij panowac nad swoimi odruchami... :P rozumiem jak dzieci obgryzaja ale dorosly powinien umiec sie opanowac, zwlaszcza jesli chce byc stylistka paznokci.

noś naparstki na palcach :D

no lekarstwa jak trzeba to trzeba, ale chyba paluchow, ktorymi dotykasz wszystkiego nie trzeba pchac do buzi:O Bo nie wierze, ze przed kazdym obgryzaniem szorujesz rece. Jesli nie obrzydza cie to, ze dotykasz w autobusie, na uczelni wielu przedmiotow, ktore dotykaly osoby, ktore nierzadko pewnie po skorzystaniu z kibla rak nie umyli i nie obrzydza cie to to juz nic ci nie pomoze:(