ZAZDROŚĆ, ach ten odwieczny problem...

Rozgrzeszenie ok, a pokuta będzie?

a ja powtórze,lepiej nie jakby nie było zazdrości ale gdyby ludzie mieli bardziej uczuciowe podejście do seksu i byli bardziej uczciwi.Gdyby jarali sie meżem czy żoną przez długi czas,chcieli żeby ich łączyło coś wyjątkowego,nie chcieli po prostu zdradzać. Zresztą sama zazdrość to jeszcze nic,najgorzej jak zdrada wiąże się z traumą i takim uczuciowym wypaleniem i okaleczeniem jeśli wiecie o czym mówię.

Widzisz kolego, zostałeś sam. Zdradzałeś żonę, kochanka Ciebie. Dziś jesteś sam. Zaś jak będziesz dziadkiem będziesz załował że nie jesteś zostałeś ze swoją żoną.

ja sama jestem uczciwa i uczuciowa dlatego mnie to boli gdy dla faceta kobiety są tylko przedmiotem do seksu,liczą się ich ciała,a seks to sport

Nie mylmy zazdrości ze zdradą. Może zazdrość ma wiele wspólnego ze zdradą. Na nie jestem zazdrosny o swoją kobietę bo jej ufam. Powiecie mi że jej nie kocham? Oddałbym za nią życie.

fhcccccc czemu piszesz źle o facetach, myślisz że kobiety są święte? Jak suka nie da to pies nie weźmie. Nie ma co daleko szukać- tu na forume sporo jest kochanków co noszą obrączki a w domu są kochanymi i wspaniałymi domownikami.

nie ma dymu bez ognia

To żona mnie zdradziła pierwsza. Poznałem młodą i piękną kobietę i zostaliśmy kochankami

To żona mnie zdradziła pierwsza. Poznałem młodą i piękną kobietę i zostaliśmy kochankami

miała męża? jeśli nie to nie byliście kochankami.

większość z was sama tak o sobie twierdzi tak kobiety też bywają podłe oddałbyś za nią życie czyli pewnie jesteś wierny bo inaczej to nielogiczne. zdrada to zabieranie komuś życia,niektórzy nawet samobójstwo popełniają z tego powodu...a czasem zdrada zabija dosłownie np. facet przyniesie żonie syfa z burdelu a żona umrze

...ale można zrobić zadymę. I do tej pory siedziałem cicho, ale moja cierpliwość się skończyła. Zróbcie do kurwy nędzy porządek, bo albo piszemy posty, albo je popychamy. :O

Temat zaczął się od zazdrości , a skończyło na zdradzie. Adi 69 -żona zdradziła , wiec nie chciałeś być dłużny.Teraz cię boli bo ona dalej ma kochanka a ty zostałeś na lodzie.

A Ty Komo ufoj,ufoj i obyś się nigdy na tym nie przejechał. Amen

Mowa o postach, które są lub ich nie można wprowadzić w życie. :O

sam sobie odpowiedziałeś na to pytanie : czemu piszesz źle o facetach "Nie ma co daleko szukać- tu na forume sporo jest kochanków co noszą obrączki a w domu są kochanymi i wspaniałymi domownikami" nie chciałabym być tak obłudnie "kochana".. powiesz że choroby weneryczne to rzadkość no może i tak ale jednak ryzyko jakieś jest,a gdy sie kogoś kocha chyba chce sie minimalizować jakiekolwiek ryzyko krzywdy tej osoby..zdrada jest ogromnym narażeniem na krzywdę

Tak,kochanka ma męża

Michaił Pravda COŚ CIĘ BOLI?

Zadam pytanie dlaczego mężczyźni myślą że kochanki mają na zawsze i na wyłączność?

fhccccc pisząc kochanków mam na myśli i kobiety i mężczyzn.

skomplikowana dobrze napisała "Temat zaczął się od zazdrości , a skończyło na zdradzie." Zeszliśmy z tematu. Myślę że powodem jest to że zdrada bardziej jest bolesna jak zazdrość. ZAZDROŚĆ jest chorobliwa i może być gorsza niż zdrada.

że taki związek nie trwa dług. Do 5 lai i konec.

Mój trwał właśnie 5 lat:)

ci co wiedzą- do 5 lat :D:D:D dobre ostatnio żalił tu się taki jeden , że kochanka go zdradziła po 14 latach ;-) co ty na to?

nie przesadzaj gorsza nie może być zdradzasz że tak to wybielasz? jak ktoś jest zaborczy to przynajmniej druga osoba ma tego świadomość i może sie wyplątać z tej relacji a jak ktoś zdradza to druga osoba może latami żyć w nieświadomości a potem ogromny szok i ból bo zaborcza osoba widać że jest zaborcza...a zdrajcy ukrywają to co robią zawsze twierdziłam że wolałabym zostać uderzona czy zwyzywana przez partnera niż zdradzona.Bo w pierwszym przypadku wiedziałabym od razu że to drań i że mnie nie szanuje i nie sądze żebym długo płakała po kimś takim. A w drugim przypadku mogłabym sie dowiedzieć za późno i zmarnować pare lat z kimś z kim bym sie nigdy nie związała jakbym wiedziała kim jest naprawde...no a potem chociaż racjonalnie wiem że po zdrajcy też nie powinno sie płakać to jednak cierpiałabym,zastanawiała sie co miała lub miały tamte,dlaczego zniszczył naszą intymność,dlaczego mu nie wystarczałam,dlaczego tak sie zawsze starałam,byłam wierna a on miał to gdzieś,dlaczego zmarnowałam z nim tyle lat które mogłam dać komuś innemu...kto by mnie nie potraktował w taki sposób,kto myśli poważnie o związku.

Kochanka Cię zostawiła dla młodszego? A ile ona ma lat? Długo byliście kochankami? Pisałeś gdzieś, że ją kochasz.

po prostu damski bokser nie będzie sie maskował tak długo jak zdrajca,nie da rady a kłamstwo w tym przypadku jest przez to gorsze śmieszy mnie jak facet zdradza ale twierdzi że szanuje kobiety bo nie bije itp no i co z tego,ale łamie im serce,równie dobrze facet mógłby strzelić mi prosto w serce na to samo wyjdzie,zdrada to ból serca

14 lat to sporo. Widać, że są wyjątki. Mój brat miał bardzo zazdrosną żonę. Nie ufała mu, nie miała powodu, ciągle go kontrolowała, telefon, gg, maile. On nie miał sekretów przed nią. Są po rozwodzie bo nie wytrzymał. Wiecie że ona dalej jest zazdrosna że spotyka się z inną mimo tego że minęło prawie 4 lata?

Kochanka ma 32 lata,a spotykaliśmy się 5 lat.

Bo to chora kobieta jest -niech brat wpadnie na pogaduchy, przytulimy pogłaskamy:D