Jak to jest z wielokrotnym orgazmem kobiety?

Witam, Z partnerka, z ktora jestem juz 6 lat jest tak, ze jak dojdzie, to momentalnie robi sie bardzo ciasna i w ogole nie pozwala dotykac mi cipki, bo az ja rzuca. Tak samo jest z minetka - nie moze dojsc podczas minetki/palcowki, bo potem w sumie nie ma kochania. Najchetniej co robi, to chcialaby sie mocno przytulic i zasnac. Jest to tez zarazem moja jedyna partnerka, wiec nie wiem jak przezywaja to inne kobiety 'na zywo'. Mam pare zaprzyjazionych dziewczyn ze starych lat co to moge pogadac o wszystkim, ale one maja tak samo, nawet jak dostana orgazmu podczas stosunku analnego. Wiec jak to jest naprawdę z tym wielokrotnym orgazmem?

Ile kobiet, tyle przeżywania. Po tym jak szczytuję, a mój facet jeszcze nie daje mi spokoju mogę po kilkunastu minutach znowu odlecieć.:-P Zależy od nastawienia, seksu i tego jak reagujemy.

Moj maz zazwyczaj zaczyna od zaspokojenia mnie. Fakt ze przez chwile musze dojsc do siebie ale po orgazmie mam ochote na seks i ewentualnie albo dostane go podczas stosunku, co u mnid jest rzadkie, albo partner bedzie mial sile i powalczy o moj kolejny orgazm. To tyle o moim przypadku.

Nie wiem jak przeżywają orgazmy inne kobiety. U mnie to jest tak, że po orgazmie łechtaczkowym podniecenie opada i musi minąć chwila nim znów jestem gotowa(podobnie jak u mężczyzn)Natomiast kiedy przeżywam orgazm pochwowy to podniecenie nie opada całkiem. Szczytuję i kiedy jestem penetrowana dalej mogę mieć kilka orgazmów pod rząd.

dark_side a ten pochwowy to w jakiej pozycji najlatwiej miec?

nie wiem czy kobiety maja cos takiego chyba nie ;) ja mialam tak jak twoja partnerka czyli tak silnie przezywalam orgazm ze moj chlopak nie mogl mnie juz dotknac..musi troche zcasu odczekac zanim sie damy dotknac drugi raz ;) faceci nie maja z tym problemu ;)

nigdy nie mialam pochwowego;)

Fajnie macie. Ja tam nie wiem jak wygląda kobiecy orgazm, a jestem z żona prawie 15 lat...

Daj sobie spokój i skup się na swojej dziewczynie, bo jak rozumiem chcesz jej dawać jak najwięcej przyjemności. I musiałbyś przepytać wszystkie kobiety na świecie, bo może i są pewne podobieństwa, to i tak każda przeżywa orgazm na swój indywidualny sposób. Sześć lat to sporo, dlatego nie dziwię się twojej ciekawości "świata". :D

Zaraz będzie że znowu faceci udzielają się w temacie o kobiecych orgazmach. No ale kogo ma to obchodzić, jak nie właśnie nas.:) To wszystko dla wspólnego dobra, bo wiadomo , najlepiej jest jak wilk syty i owca cała. :P

Tiki, nie wiem w jakiej najlepiej, ja mam w każdej. Chociaż...Wiesz co uwielbiam? Palcówkę. Palcówkę w takiej pozycji "od dołu". Partner przodem do mnie a ja z jedną nogą zarzuconą na jego ramieniu moszczę się tak tyłkiem na jego palcach żeby było mi jak najlepiej. Uwielbiam tak, bardzo szybko dochodzę i to raz po raz. ­ Z orgazmem to jest tak, że on nie bierze się z kosmosu, trzeba się go nauczyć. Wiele kobiet przeżywa wyłącznie orgazm łechtaczkowy, bo do takiego przywykło i tylko taki zna. Ot, taki nawyk seksualny od którego trudno się uwolnić i otworzyć na nowe doznania mimo szczerze deklarowanej chęci. Zresztą, jaka to różnica orgazm taki czy inny...Najważniejsze, że czerpiesz przyjemność ze zbliżeń;)

A jeśli go nie ma? Dlatego unikam seksu. Czasami to mnie trzęsie z frustracji.

dark :D a ja moge miec kilka po sutkowym :D:D wyczerpujace :O

Pendzior, a Twoja żona masturbuje się jakoś? Przeżywa orgazmy w samotności? Rozmawialiście o tym kiedyś?

Masz tylko sutki Vi, więc się nie dziwię. :O

zjadło mi posta:O Właśnie...słuszna uwaga Fał, orgazm wielokrotny jest niezwykle wyczerpujący;)

Pisze to dark side, której założenie bamboszy wymaga tyle energii że na resztę dnia nie ma zwyczajnie siły.

Dzieki dark, sprawdze to:)

Chodzę boso, a wszystko po to żeby mieć siłę przeżyć orgazm. ­ Proszę:)

znów się zakorkowało-popycham:O

[zgłoś do usunięcia] Michaił Pravda Masz tylko sutki Vi, więc się nie dziwię. xxx widzisz Michaił za to impotenci twojego pokroju nie musza sie o taką jak ja martwic wystarcza im zgrabne paluszki:P

Z moją żonką jesteśmy 16 lat po ślubie. Przeważanie ma dwa orgazmy jeden pod drugim najpierw łechtaczkowy później pochwowy ale jeśli jest bardzo bardzo rozpalona a najlepiej po 1 ( słownie jednej ) lampce wina ma jeszcze jeden czasem jeszcze dwa pochwowe ale po czwartym nie może ustać na nogach. Niestety ma tez tak, że orgazmy ma tylko w pozycji na jeźdźca tak więc jest też wykończona fizycznie. Coś za coś :)

Boso, ale nie w ostrogach :( I chyba dlatego nie lecę na Ciebie, bo już dawno jadłbym Ci z ręki. :P Gorzej, walczył o Twoje zainteresowanie. :P A tak nawet nie pokarzę Ci "siusiaka" :D :D :D Co najwyżej wyciągnięty środkowy palec. :P :P

Jak będę impotentem, to Ty Vi jako pierwsza się o tym dowiesz. :D Jak na razie swoje zgadywanie włóż między bajki i skorzystaj z wibratora, bo chyba jesteś spięta. :D :D

Michaił jakbyś miał minimalny kontakt z kobietami wiedziałbyś coś o ich orgazmach w ogóle rozumiem ze moje wyznanie dopiszesz do pobranego z kafe doświadczenia?:D:D:D w przeciwieństwie do Ciebie mam z kim seks uprawiac ;)

Nie masz takich narzędzi Nowy żebyś mógł mnie sobą zainteresować, nawet gdybyś chciał:) Dobrze, że nie chcesz, świetnie. Nie ma między nami konfliktu interesów. Możesz dalej być dla mnie wredny, a ja mogę dalej to ignorować. Niech każdy robi swoje.

pcham

Masz rację Vi, gdybym miał Dlatego muszę polegać na swojej męskiej intuicji :P, która nigdy mnie nie zawiodła i zawsze miałem kobiety z najwyższej półki. Trochę zardzewiałem, ale tylko dlatego że pochłonęła mnie praca, jak tylko zluzuję, z całą pewnością będzie mi grzała łóżko, nie taka za pieniądze, tylko gotowa na wszystko a nawet więcej kobieta. :)

Gratuluję uroku osobistego i zdolności przyciągania kobiet z górnej półki . A na razie życzę wytrwałości w waleniu konia i sukcesów w pracy :-)

Walenie konia a co to takiego? Androgen Wyglądasz mi na eksperta w dziedzinie samozadowolenia, narcystyczny kwiatuszku. :P :P