stary piec kaflowy zostawić czy zburzyć ??? (zdjecie)

do "Jak juz pisałam są" - a czy ty wiesz, że taka wycinka drzew z lasu to zwykła kradzież? trzeba mieć zgodę od nadleśnictwa.

Czasem naprawde rece opadaja - po jaka cholere pisac, skoro nikt tego nie czyta, a jak juz, to bez zrozumienia tekstu - co na jedno wychodzi :O Przeciez wyraznie napisala, ze placi za taka wycinke, wiec KOMUS DO CHOLERY PLACI A NIE KRADNIE, zesz qrva szmac!!!! Sorki autorko ale czasem czlekowi slow brak. Mnie sie podoba Twoje rozwiazanie, ale ja to jestem z tych tradycjonalistek ;)

Jak juz pisałam są ------> ale z ciebie tępa krowa :D W dodatku złodziejka :o Masz się czym szczycić, że kradniesz drzewo z lasu i uważasz, że tym oszczędzasz na opale. Nie każdy kradnie tępa strzało

osoba o nicku "Jak juz pisałam są" wylewa tutaj swoja frustracje na forum i jedzie po osobach, ktorzy pisza ze takie piece to przezytek bo sama nie ma wyjscia, nie stac ja na gaz czy ogrzewanie centralne i wyzywa sie na innych poprzez wyzywanie od matolow bo jej zycie nie ulozylo sie tak jak chciala i nie ma takiej wygody jak inni, ktorzy nie musza chodzic do lasu drzewa ciac zeby ogrzac dom bo ich stac na normalne ogrzewanie czy gotowanie na pradzie lub gazie. Swoim słownictwem pokazujesz jaka jestes pusta i zzera cie zazdrosc, tyle w temacie.

I tradycyjnie zamiast dyskutowac na temat, kolejna pyskowa. Nie potraficie inaczej? Moze opinia na temat kolejnych zdjec autorki? Tym razem jest czysciutko :P Bawcie sie dalej, to juz nie moja bajka ;)

eeej to moj temat i proszę się nie wyzywać tylko na temat pisać !!! kurde...

do aesdfsz,ejedkjd.sjfdkjfj,czyli od razu widac ze - no i mamy tu potrójny przykład tempych bab,które czytają i gówno rozumieją - cztajcie młocice ze zrozumieniem -Robię w lesie drewno sama ,jak wiele osób z naszych stron,bo tak jest tanio - mam pozwolenie leśnictwa i za drewno tam płacę,jak oślico jedna z drugą wyobrażacie sobie,że co roku wywożę 10 przyczep drewna i nikt tego nie zauważa? A do filozowki i psychologa domorosłego,który uważa że wylewam tu swoje frustracje - przyjmij do wiadomości,że stać mnie na gaz i mam dobre życie,dobrą pracę tylko lubię sobie popracować i przy okazji zaoszczędzić,jakbyś tempoto czytała ze zrozumieniem to byś doczytała,że mam centrale ogrzewanie,mam kuchnię gazową i elektryczną.Tylko pieca nie pozbyłabym się ze wzglądu na zalety o których wspominałam - ale trzy taborety tego nie kapują,bo móżdżki mają jak łebki od szpilek.Sorki autorko ale wpieniają mnie tępaki i krzykacze,gówno same umieją a każdemu tylko dosrywają.Szkoda słów - i fajne masz pomysły,po takich przeróbkach kuchnia będzie ekstra:)

pracuję przy autostradzie, jak mniejszy ruch to idę do pobliskiego lasku i robię drewno. Czasami klienci są uprzejmi na tyle, że za dodatkowego lodzika pomogą mi załadować drzewo na taczki.

:D

ty wyżej, za to ty masz matole - wypisz paniusiu "wykształcona",te moje błędy,które świadczą o niskim poziomie.Twój za to poziom to podstawówka dla debili:p -dla wiadomości mam wykształcenie pomaturalne - a z taką kretynką to żal pisać,jesteś zwykłą pieniaczką ,która lata po kafe i wszystkim ubliża lub wsadza swoje debilne uwagi.Zacznij się leczyć babichonie paskudny.Ale tylko doskonakle wykształcony psychiatra jest w stanie przywrócić cię na łono społeczeństwa,a to graniczy z cudem

nie ma takiego czegoś jak wykształcenie pomaturalne!!!! Jest Średnie, Wyższe, Zawodowe, Gimnazjalne!!!!!! Kurwa jacy tępi ludzie!!!!

Jesteście kurwa do Bani!!! OSŁY !!!!

są szkoły i policealne(dla tych co ukończyli liceum ale matury nie zdali i szkoły pomaturalne - to dla tych co chcą zmienić zawód lub go uzyskać po liceum. MASZ I POCZYTAJ TŁUMOKU:p http://www.firmy.net/szkoly-policealne-i-pomaturalne,poznan.html

w sumie to mozesz zostawic, tylko ja bym rozwalia te biale plytki dookoła. No i jak juz robisz remont to okolicami zlewu sie trzeba zajac:) jakias ladna obudowa.

i plytki na podloge zamiast "gumolitu";P

okap i akcesoria ladne wybralas

chociaz taki okap tez trzeba jakos ladnie wkomponowac, bo przy takim piecu moze wydawac sie za maly, wiec pewnie tez go jakos trzeba by obudowac

Też taką szkołe kończyłam - ma się co prawda w papierach wykształcenie średnie,ale te kilka dodatkowych lat nauki dużo daje:) Autorko piec jest spoko - jestem młoda i niepowstydziłabym sie takiego w kuchni.Dziś trzeba patrzyc na pożytki i wygodę a nie z próżnoći na wygląd kuchni.W razie jakiejś awarii czy kryzysu masz na czym gotować,przy czym się ogrzać i wiele innych zalet:)

Zostaw! masz zawsze swoje oddzielne źródło ciepła, a i w razie braku prądu czy gazu możesz gotować. U mojej mamy w agroturystyce w domku dla gości stoi taki. I jak tam jestem to tylko na nim gotuje. Mozna się rozstawic z milionem garów.Popraw spoiny, zabuduj zlew i zrób blat- najlepiej z poniemieckiej cegły. Ściany- inny kolor i będzie fajny wiejski klimat.

sliczny onowiony pod kolor kuchni jak napalisz w zime to goraco i mizesz gotowac my mamy jeszcze po boku do pieczenia chleba-u nas ten piec to z dziada pradziada

Mi się link nie wyświetla, ale jak mówisz, że stary to lepiej go zmienić. http://www.klimatsklep.pl/zibro-sre-228-tc-id-2362.html patrz jakie teraz ładne piece produkują.

Mam wrażenie, że temat zszedł na jakiś inny :/. No cóż, ja też bym poradziła, żeby zburzyć. Mimo, że nie widziałam zdjęcia. Też mi się nie wczytuje. A ten piec co pokazujesz Migotko jest ładny.

a może zostawić i po prostu odnowić? firma Kafel Joanna Gardyńska robi świetne kafle i na pewno będziesz zadowolona