oddałbym całą wypłatę dobrej żonie, ale takie brak

to dobrze, bo jak mi wtedy 5 minut przed odjazdem perony zmieniali to mój feminizm bliski był skończenia:D a co do pracy teraz w wielu dziedzinach i regionach jest trudno niestety, jeśli ktoś chce coś w zawodzie i na w miarę godnych warunkach

Hahah przynajmniej przygoda była :D

niedzielny, może naiwnie, ale myślę że do każdego w końcu szczęście się uśmiechnie, tylko nie każdy potrafi to zauważyć. więc i Ty się doczekasz ;) któregoś razu zobaczysz mnie na dworcu, dźwigającą walichę, po nieprzespanej nocy w pociągu i zakochasz się od pierwszego wejrzenia

oj tam oj tam, birz któraś z kafeterii :-)

a teraz uznałam że najlepsze co mogę w tym momencie zrobić to porzucenie kafe , ubranie się ciepło i pójście pohulać z psem na błonia , toteż miłej polemiki ,pa

na dobry początek - coś w tym może być, bo nawet lubię takie dziewczyny nie wyglądające jak laleczki, więc po takie nocy w pociągu mogłabyś zwrócić moją uwagę ;)

pa Ula zostaw jakiegoś maila to, może coś tam napiszę, któregoś dnia :p

"a teraz uznałam że najlepsze co mogę w tym momencie zrobić to porzucenie kafe , ubranie się ciepło i pójście pohulać z psem na błonia ," i słusznie ;) miłego spaceru niedzielny, zwrócić uwagę to byś na pewno zwrócił, ale czy pozytywnie to raczej wątpię :D

A dlaczego tak myślisz?

bo niestety choćbym skrzętnie się ukrywała widać, że nierozgarnięty ze mnie osobnik. w sklepie zgubiłabym szalik zapewne, więc trzeba było się wrócić, w tunelu rękawiczkę i telefon na co pewnie ktoś musiałby mi zwrócić uwagę krzykiem "dziewczynko, zgubiłaś coś", w biegu próbowałabym wcisnąć sznurówki do buta bo pewnie brakło by czasu na ich zawiązanie bo autobus ucieka, przy okazji mimo mikrych rozmiarów staranowała parę osób:D pomijając rozchełstane odzienie i rozczochrane włosy :D

"rozchełstane odzienie i rozczochrane włosy" haha takie dziewczyny lubię najbardziej :D To nawet lepiej łatwiej będzie mi Cię znaleźć, zostawiasz dużo śladów, więc po tych, że tak powiem fantach na pewno bym Cię odnalazł :p

takie dziewczyny są fajne, ale z daleka:D nawet jak się staram nie siać chaosu swoją działalnością to i tak coś się zdarzy co zburzy spokój wokół mnie:P ale jeszcze nigdy na stałe telefonu nie zgubiłam nawet na lotnisku odnalazłam. a portfela czy kluczy nigdy w ogóle nie zgubiłam, to dla mnie duży sukces:D o te 3 rzeczy zawsze staram się dbać

Nic nie szkodzi, jak już Cię odnajdę, to już się Tobą zajmę i będę zbierał za Tobą te zagubione rzeczy, w końcu po coś ten facet musi się przydać:p

pff, facet będzie je nosił od razu za mną, więc liczę że nie zgubi :D

Hahah, no tak, nie popisałem się :p To kiedy będziesz w Krakowie?

przyszła dobra żona chyba zbierać się spać musi, bo rano trza się kształcić, w końcu nie wiadomo czy się tego męże z gestem spotka i samemu będzie trzeba zadbać o siebie:D

No dobrze skoro musi, to miłych snów, jak coś to się odezwij tu kiedyś, może odnajdę ten wątek;)

po pięknie zdanej sesji (jak widać pilnie się przygotowuję na kafe) :D wtedy pewnie gdy cała warszawka zwali się na południe -.- zawsze miałam to szczęście z nimi mieć wolne

Ja też się jakoś nie przemęczałem na studiach i nie jest tak źle, nawet Ci leniwi sobie lepiej w pracy radzą, bo zawsze wszystko w ostatniej chwili robili ;)

w moim przypadku wiedza jest dość potrzebna do pracy jeśli chce być w tym dobra, a co za tym idzie w miarę opłacana :D bo teraz mgrów jak mrówków, trza się wybić ;)

dobra, ale idziem bo kolejny wieczór przemarudowałam :D dobrej nocy, przyszły mężu ;) może i napiszę jeszcze, KIEDYŚ:P

To prawda, ale wiesz dziś takie czasy, że wiedza jest łatwo dostępna, tylko trzeba ją umieć dobrze wykorzystać i tym właśnie można się wybić, no chyba, że to medycyna, to tu się uczyć trzeba pilnie, bo można kogoś zabić :p

Ok papa przyszła żono;)

tak sobie czytam Wasz wątek i ja chciałabym mieć takiego faceta co by mnie rozpieszczał...:)

Dobrym facetom zawsze wiatr w oczy

owszem babranie się, ale w ludzkich umysłach:D a teraz serio pa:P

że to jakiś pusty facet, ale po przeczytaniu wątku myślę, że to fajny facet, gdybym mieszkała bliżej Krakowa, to bym się z Tobą umówiła autorze ;)

że to jakiś pusty facet, ale po przeczytaniu wątku myślę, że to fajny facet, gdybym mieszkała bliżej Krakowa, to bym się z Tobą umówiła autorze;)

no ja też tak myślałam ,ale autor wydaje się być fajnym facetem :)

może dlatego że ja zawsze trafiam na jakichś skąpców, a malo jest takich co nie liczą każdej zlotówki na kobietę