Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zaniepokojona.

maiłyście może zakładany pessar

Polecane posty

Gość zaniepokojona.

30t 1 dzień, wczoraj lekarz założył mi pessar ze względu na szyjkę (1,5cm). Od 7 tygodni biorę też fenoterol. Od kilku godzin, pomimo, że leżę bardzo boli mnie brzuch, w dole i po bokach. Nie moge się wypróżnić, boje się, że mi krążek wyleci i ogólnie od jakiegoś czasu mam z tym problem (przepraszam, że poruszam taki temat). Jak idę do wc to ból jest nie do wytrzymania. Czy miałyście jakieś bóle? Krążka nawet nie czuję, ale ból jest cały czas. Nie wiem od czego to może być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
silny ból to niedobry znak. na twoim miejscu skontaktowałabym się z lekarzem. do tego czasu leż jak najwięcej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zonaKraka
Na wypróżnianie to po prostu dużo błonnika, albo metody typu czopek glicerynowy, zaparć jako takich nie miałam ale też zawsze miałam wrażenie że z pessarem muszę uważać. Co do bólu- ja miałam bóle brzucha na dole (lekarz powiedział że to od miednicy po prostu), a góra i boki czasem po prostu, zwłaszcza wieczorem... ale nikt nie jest lekarzem i Cię nie zdiagnozuje, ale jak to stały ból, nie skurcze i nie plamisz to nie martwiłabym się tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wydaje mi się że twój syn
Autorko a może zadzwoń na pogotowie i powiedz co ci dolega przez telefon, niech się jakoś ustosunkują do tego? Silne bóle nigdy nie są normą a nawet jeżeli w tym przypadku taka uroda to i tak warto się o tym najpierw przekonać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość M a l i n k a
ja też miałam zakładany i bolało mnie przy siedzeniu, wstawaniu, ale tylko przez pierwsze dni. Nie był to silny ból, więc na Twoim miejscu skontaktowałabym się z lekarzem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniaaa555
Ja mam załozony pessar od 18 tyg, 0becnie jestem w 20stym. Lekarz niestety poradził mi aby go zdjać i zalozyc szew szyjkowy poniewaz daje lepsze zabezpieczenie. Nie wiem co w ej sytuacji mam mysleć. I tak do końca ciazy musze lezec plackiem, wiec czy szew czy pessar - to juz wszytsko jedno. Pessar powoduje u mnie shcize ze zaraz mi wypadnie i silne zaparcia. Czy w przypadku szwu tez są takie nieszczescia ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamka;(
autorko tak jakbym ja to pisała tylko prawie 3 tygodnie temu. Miałam założony w 30t 0 d. Równiez fenoterol od kilku tygodni. Przez pierwsze 3 dni bolał mnie brzuch właśnie w podbrzuszu i po bokach. A gdy szłam do wc to nie jestem w stanie opisać jaki był dramat. Ból taki, ze płakałam, ogromne zaparcia i strach przed wypadnięciem krążka, który czułam. Niestety zaparcia takie, że przez tydzień nie byłam w wc, przez co ból brzuch jeszcze się nasilił. Po dwóch tygodniach byłam na kontroli. Krążek na swoim miejscu, ale zaparcia są niedobre, bo może się przesunąć. Lekarz przepisał mi syrop Lactulose - MIP (ten mocniejszy), można go kupić bez recepty. Biorę go rano i w południe po 10 ml. Pomaga:) (brałam przez 2 dni, jak mi się stan poprawił, to teraz staram się co 2 -3 żeby nie brać go za wiele). Ból podbrzusza i po bokach teraz też mam, ale praktycznie tylko przy zmianach pozycji, sądzę, że jest to normalne, bo przecież się rozrastamy:) Poczekaj spokojnie kilka dni. Ja potrzebowałam 3. Teraz nie czuję krążka nawet w toalecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniaaa555
Opinie lekarzy sa bardzo podzielone, niektotzry mowia ze zaparcia nie maja wplywu na krazek, poniewaz nawet dziecko nie jest w stanie go przesunac, a co dopiero.. inne rzeczy. Lactulozum jest świetne- pytanie tylko czy nie uzależnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ryj5ueike
lactulosum nie uzaleznia- moj niemowlak bral dlugo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniaaa555
Czy Wam ktoś badał szyjkę po załozeniu pessara usg dopochwowym ? bo ja tak miałam juz 2 razy i powiem szczerze ze jest to straszne..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczekadełko
dziewczyny nie wkręcajcie sobie schiz ze wam pessar wypadnie :) może się obsunąć ale podczas wypróżniania nie wypadnie -nie bójcie się. Musicie jeść dużo duszonej marchewki i jabłka, jakieś otręby a w najgorszym wypadku czopek glicerynowy. autorko poczytaj tutaj http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3367711&start=0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość są dwa wyjścia
szczekadełko - niestety domowe sposoby na zaparcia w ciąży czasami są niedostatecznym rozwiązaniem. Ja próbowałam: jabłek, marchewki, owsianki, otrębów, jogurtów naturalnych, maslanki, suszonych śliwek i naparu z suszonych śliwek i prawie całkowicie ograniczyłam słodycze. Nie pomogło NIC. A co do pessara to nie wyleci, ale jeśli jest bardzo króciutka szyjka, to jego obniżenie się jest niestety możliwe i niestety niebezpieczne, bo nie czuć tego, a on nie spełnia juz swojej funkcji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczekadełko
a całkowicie zmieniłaś dietę ? Ja na początku miałam problem z zatwardzeniem ale jak przeszłam na duszone warzywa z naciskiem na marchewkę, jabłko i sok jabłkowy wyciskany nie kupowany do tego kiwi to jak ręką odjął i zaparcia się skończyły 24tc i jest ok Co do śliwki to słyszałam ze surowe są przeczyszczające a suszone właśnie powodują zatwardzenia ...:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam do sprzedania Pessar kołnierzowy szyjki macicy (położniczy), rozmiar 2. za 140zł Oczywiście nowy, nierozpakowany, w jałowym opakowaniu. Zakupiony za 180 zł, nieużywany, ponieważ okazał się niepotrzebny.Koszt wysyłki gratis. Tel kontaktowy 724275644

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może kogoś uspokoję, miałam zakładany pesar w 24 tyg i oczywiście ze strachu ,że wypadnie dostałam mega zaparć. Po 5 dniach i 4 czopkach glicerynowych opuścił mnie "potwór", a pesar został na miejscu. Jeszcze dodam, że co jakiś czas wypływa duuuuża ilość wody-śluzu i parokrotnie myślałam, że to wody płodowe. Oszaleć ze strachu idzie!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anitaxoxo
zdecydowanie nie powinno się czuć pessara, bo jesli tak jest to pewnie znak, że obciera i może przyczynić sie do odparzeń ( to jak w przypadku źle dobranego rozmiaru buta są odciski). jak czujesz pessar to pewnie masz za duży rozmiar. co do zakładania to on sam się dopasowywuje w środku, więc male ryzyko, żeby zrobić to źle. Łatwe do zakładania są takie w kształcie pierścienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam problem i może ktos pomoże mi sie go pozbyć. Musze dopochwowo przyjmować tabletki ale boje się to robic ponieważ mam założony pessar od dwuch dni i boje się ze przy aplikowaniu tabletki mogę przypadkiem zdjac go z szyjki palcem. Czy jest to możliwe czy tez siedzi on tak stabilnie ze nie ma takiej opcji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zawsze podczas każdego badania pochwy u gina i porodzie powinien być mąż. Do tego często badania pochwy dochodzi do poronienia lub pod szycia bo pchają niepotrzebnie łapy to pochwy nawet się zdarza zakazić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie wczoraj wypadł całkowicie pessar podczas załatwiania się. Wcześniej przy załatwianiu się za każdym razem mi wyłaził do połowy i sama go wkładałam znowu razem z szyjką która też wyłaziła na zewnątrz (ale nie spadał z niej, do czasu...). 3 ginekologów kazało mi go samej wkładać i nie panikować, wiec tak robiłam. Miałam go od 18 tygodnia, a teraz skończył się 30 tydz (trwa 31). Byłam w szpitalu aby założyli znowu ale lekarz stwierdził że skoro tak miałam to historia będzie się powtarzać i podrażniać szyjkę, także nie mam go, za 3 dni wizyta u gina prywatnie, ciekaw co powie... :) póki co sobie leżakuję :) mam już syna 7 letniego urodzonego w 29tyg i wtedy pessar zsunął mi się z szyjki ale został we mnie i nie wiedziałam o tym i wody w końcu mi odeszły. teraz jest ok mimo jego braku, tylko się oszczędzam i czekam na kolejne doradztwo lekarzy ;) też mam straszne zaparcia itp, ale w kratkę z lekkim częstym załatwianiem się i co dziwne akurat przy takim lekkim mi wypadł teraz pessar. W szpitalu mi powiedział lekarz że mam opadnięte za nisko narządy (wypadanie macicy itp) i to wrodzone i stąd ten pessar mi wypadł też i że tego wypadania nie uniknę ;> teraz co jakiś czas czuję jak szyjka macicy jest w pochwie ;> no ale dobra, jakoś to przetrwam jeszcze z półtora miesiąca chyba ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I co tam u Ciebie z tym wypadajacym pessarem ? Mi się aż gorąco zrobiło gdy to przeczytałam ją też mam ale to dopiero 6 miesiąc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej ,też miałam taką sytuację ze podczas wizyty w toalecie wysunąć mi się Pessar i sama go wyjęłam do końca i włożyłam na nowo po wcześniejszym umyciu i nasmarowaniu kremem przeciwgrzybicznym , lekarz mój mówił, że dobrze zrobiłam ale mam się starać nie przeć podczas wizyt w toalecie ale jak mam zaparcia jest to trochę ciężko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam 65 lat i założony pessar kostkowy z powodu obniżenia pochwy. Zanim się zdecydowałam na ten krok długo szukałam kobiet z takim doświadczeniem, dlatego teraz chciałam się podzielić swoimi wrażeniami. Pierwszy tydzień był okropny, parcie na pęcherz, odczucie obcego ciała w pochwie, ale wytrwałam potem było już tylko lepiej. Zakładałam pessar w poniedziałek rano, wyjmowałam w piątek wieczorem, dając odpocząć tkankom przez sobotę i niedzielę. Po trzech tygodniach właściwie już nie odczuwałam obcego ciała a parcie na pęcherz zminimalizowało się. Miesiąc przed i dwa miesiące po założeniu pessara zażywałam lek vesicare na nadwrażliwość pęcherza, casami lekarz zaleca ten lek do pół roku. Obecnie jest wszystko dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×