czy kochacie swoje jeszcze nie narodzone dzieci??

pytanie jak w temacie. Bo ja baaardzooo kocham jest moim najwiekszym szczesciem.

oczywiście, ale czasem do mnie nie dociera że tam jest, wydaje mi się że to wszystko mi się przyśniło :)

do mnie też to czasem nie dociera ale kocham to malenstwo najbardziej na świecie

93?to wasze roczniki? dumne jestescie z ciazy?

dokładnie, a to już rozwiązanie zaraz :]

jak nasze? jak jest tylko jeden nick 93??

a po za tym istnieją wpadki i jak nawet dziewczyna ma rocznik 93 i mówi że kocha dziecko które nosi pod sercem to chyba lepiej, niż jak by szukała jak usunąć albo oddać? ale rozumiem że osoba zdziwiona to z tego pokolenia, że sex po ślubie??

a po za tym istnieją wpadki i jak nawet dziewczyna ma rocznik 93 i mówi że kocha dziecko które nosi pod sercem to chyba lepiej, niż jak by szukała jak usunąć albo oddać? ale rozumiem że osoba zdziwiona to z tego pokolenia, że sex po ślubie??

ma pani racje-nie kurva,to jest jej wiek...:-o:-D

a w wieku 20lat nie można mieć dziecka? nie wiem co w tym dziwnego

Jejku , dziewczyna pisze o jednym a tu się rocznika przypieprzają zaraz. Jakbym z realu miała takie znajome jak te wredne kafeterianki tutaj to by leciały z hukiem z mojego domu.

wrrrrrrr....... dokładnie, ale cóż to przeważnie dziewczyny, które się starają latami nie widzą nic innego po za tym, żeby mieć dziecko (nie obrażam wszystkich pisze o tych żmijach) i zazdroszczą nam młodym dziewczynom, którym się albo wpadło albo szybko udało...

dlamnie to dziwne ze w wieku 20lat mozna chciec dziecka. litosci...dla mnie to najwiekszas kara by byla ale kazdy se sciele jak chce potem placz tylko bo ani wyksztalcnia ani mieszkac gdzir nir maja.

wrrr.. dokładnie nie którym to ładnie z zazdrości odbija

no bo na kafe to najlepsze te mamusie po 30:/ i tylko wyżywają się na tych młodych...bo nie ma wykształcenia,bo nie ma mieszkania:/A skąd wiesz co ona ma a czego nie?Moze ma wille \,5 samochodów i służbę?

mam mieszkanie, pracę, wykształcenie i niczego mi nie brakuje więc proszę zatrzymanie takich zbędnych komentarzy dla siebie

Tak właśnie zauważyłam że te starsze są bardziej wredne i chyba to prawda że jak się kobieta wiekiem do teściowej zbliża to się do niej upodabnia :D

halinka ja w pełni chciałam mając skończone 20, urodze mając rocznikowo 22. Nie będę się z dzieckiem cackać tak jak większość kobiet które rodzą koło 30stki, chuchają dmuchają, dziecko wychowywane pod kloszem-podkreslam mowie o wiekszosci nie o kazdym-niedługo rodzę i nie żałuje, pewnie nie jedna "starsza" już dawno by siedziała w domu na dupie ja na samym początku ciąży imprezowałam-bez alkoholu ale 18stka i balety się odbyły, na domówkach siedze do końca, nie użalam się nad sobą i co najważniejsze, będę z moim dzieckiem się dobrze dogadywać i chodzić na imprezy bo jak ona już będzie mogła to ja jeszcze będę mogła :] sama mam młodą mamę i wiem jakie są plusy i minusy :)

i nie wiem jak dziecko może być dla kogoś kara

dla niektórych jest karą dla innych darem :) dla nas(mnie i męża) jest wyczekiwanym cudem, bo jak określić inaczej to co się dzieje w kobiecie do dnia narodzin? :)

w wieku 20 lat sie bawi iprezujer ale bez dziecka:) podrozoje a niee w pieluchy pchac sie hahahahhaha tak dla niekorych to kara dla innych szczescie:)

w wieku 20 lat to raczej nie masz... ( choc do rodzenia nie trzeba, tak tylko stwierdzam)

ja imprezowałam od 17 roku życia uważasz że kilka lat zrobi różnice? ile czasu się starasz o dziecko? ile masz lat?? bo stwierdzam, że skoro jesteś na tym forum to albo sie starasz, albo już masz bo pod sercem nie nosisz-nie odpowiedziałaś na pytanie w temacie tylko zaczelas wysmiewac wiek i nie odpowiedzialas na moje pytanie, wiec dalej obstawiam, że się tylko starasz?

mam wykształcenie średnie i takie mi wystarczy, wpadlam więc mam usunąć czy pod śmietnik wyrzucić? dla mnie nie jest to kara jest to dla mnie szczęście nie muszę chodzic na dyskoteki nie którzy dorastają szybciej

dla mnie to mej i do 30 z 10 sztuk tylko naprawde sa leposze rzeczyw zyciu niz dziecko po 1 -masz gdzie mieszkac?? -masz prace?? -sadze ze nic z tych spraw..

mam gdzie mieszkać, mam pracę więc o co ci chodzi?? a nie powiedziałaś ile się starasz o dziecko i ile masz lat bo sądzę że masz 30 pare a starasz się ponad rok albo i lepiej zgadłam??

jak już pisałam wyżej mam mieszkanie i pracę więc niczego mojemu dziecku nie zabraknie

natasza93 to się nazywa-pytanie na pytanie, bo po co odpowiedzieć że ma 35 lat o dziecko stara się 5??

imprezowaniem. Ja mialam bardzo pozno,wiec sie wyimprezowalam przed- ale czy myslicie,ze potem sie nie da? imprezowac mozna do starosci, byle miec checi.Jestem babcia a wczoraj bylam na balu do bialego rana.To samo z podrozami. Jedyny problem to praca zawodowa, ale tu nie mam madrych - kazdy wiek nie pasuje:(

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=5404472 to o naszej halince :)