zużycie prądu przez lodówkę

137 kwh na miesiąc jak nic nie pomyliłem, czy to dobry wynik? jeśli nie to czy ktoś zechciałby obliczyć? http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/9bf22f89552ea6cb.html link do zdjęcia tabliczki z lodówki

Teoretycznie dobrze Policzyłeś , ale Weź pod uwagę ,że lodówka nie chodzi non-stop. I w zależności od ustawionej temperatury pobór prądu się zmienia.

i w zależności od temperatury w pomieszczeniu, w którym stoi lodówka i w zależności od tego,jak często się ją otwiera i na jak długo i w zależności od tego, o w niej trzymasz..... chyba w ten sposób tego nie obliczysz są w sklepach mierniki poboru energii elektrycznej, wkładasz je do gniazdka i do tego wpinasz dopiero lodówkę - chyba tylko tak sprawdzisz, ile faktycznie prądu zużywa lodówka

Dobre uwagi, różnie to bywa z tym użyciem u mnie jest różnie z miesiąca na miesiąc

137 kilowatow to jest na rok ! pomysl ile bys placil za prad jesli lodowka by Ci zarla 137 miesiecznie . cena kilowata to 0,67 policz

zainteresuje się tym miernikiem. Nie mogę się doczekać rachunku.

to policzyłem dobrze czy na rok? interesuje mnie tylko mniej-więcej, żeby nie była jakaś super hiper prądożerna ta moja lodówka. A ten miernik to ciekawe. zainteresuje się tym.

Policzyłeś miesięczne zuzycie ale w sytualcji gdy lodówka "chodzi" 24h na dobę. Jak chcesz znać przybliżoną ilość kwh Musisz zobserwować rzeczywisty czas pracy . Czyli np. gdy lodówka w ciągu doby pracuje w systemie20min pracy-40 min spoczynku to nie Bierzesz 24 h tylko 8h do wyliczenia

Policzyłeś miesięcznie ok tylko , że w sytuacji gdy lodówka pracuje 24h na dobę. Żeby mieć jako takie rozeznanie musisz zaobserwować jej czas pracy i spoczynku. Bo gdy np. Pracuje w systemie 20min chłodzeni-40min bezczynności to zamiast 24h do wyliczenia bierzesz 8h. I wtedy wychodzi nie 137kwh tylko ok 46 Jeśli to stara duża lodówka to może to być prawdopodobne bo one są bardzo energożerne i potrafia wyciągnąć nawet 500- 600kwh na rok. do "ja mam faceta mlodszego o" Kobieto jakaś Ty tępa. Nie wprowadzaj w błąd jak nie chce Ci się policzyć.

Zupełnie inna kalkulacja będzie jeśli kupimy sobie lodówke z kompresorem linearnym, wówczas oszczedność prądu będzie widać gołym okiem.

jdksghsi - swieta prawde glosisz ;) Ja licze swoje zuzycie z poprawka na spora zawartosc jedzonka w srodku, z podwyzszonym chlodzeniem, wiec dorzucam do rozliczenia 5 minut i wychodzi mi 10 h/dobe, co miesiecznie daje 57KWh i potwierdza regule, ze ok. 20% zuzycia energii pochlania lodowka.

rpoblem w tym że nie wiem jaka jest stara szukałem w necie ale nie znalazłem od kiedy do kiedy był ten model produkowany, a na lodówce nie widzę nigdzie.

Mi bardzo ułatwiło kontrolę energii zainstalowanie mierników elektrycznych, kupowane na www.conrad.pl - są przydatne i pomagają zlokalizować największych pożeraczy energii ;)