Czy są tu osoby które czują się niepewnie ze swoimi umiejętnościami?

tak jak w temacie, czy jest tu ktoś kto czuje się niepewnie jeśli chodzi o kwalifikacje, umiejętnosci itp? Mój problem polega na tym, że jestem 4 lata po studiach, pracowałam już w 4 miejscach, szukam swojego miejsca jeśli chodzi o prace, nie jestem jakąś zachukaną głupią babą, ludzie postrzegają mnie jako otwartą, oblataną, inteligentną osobę, a ja uważam że ciągle jestem za mało wykwalifikowana, za mało umiem, jestem nikim dla przyszłego pracodawcy:( wiem, że na stanowiskach na których pracowałam było wiele innych osób, słyszałam, że nie nadawały się, myślały, że potrafią i podołają, ale niestety tak nie było, mnie przyjmowali i jak chciałam odchodzić to bardzo zalowali, twierdzili, że byłam super pracownikiem, więc powinnam się cieszyć z takich słów, ale ja ciągle mam stresa, że jestem za głupia do wszystkiego. Teraz szukam kolejnej pracy i uważam, ze nic nie jest dla mnie bo nie podołam:( ktoś ma podobnie?

Jedynym mężczyzną,który niemoże żyć beż kobiety jest: GINEKOLOG

ja tak mam

dlaczego uwazasz, ze nie podolasz?

ja też taka jestem, to po prostu niskie poczucie własnej wartości przeważnie to jakiś problem wyniesiony z dzieciństwa, może rodzice Ci mówili, że jesteś nic niewarta? U mnie w domu to moja siostra była naj naj, poza tym babcia wprost do mnie mowiła - ty jesteś najgorsza....poza tym mam pewną wadę, przez którą nie akceptowali mnie rówieśnicy od najmłodszych lat, teraz osobom dorosłym to nie przeszkadza.

właśnie u mnie nic takiego miejsca nie miało, rodzice zawsze mnie chwalili, byłam ich oczkiem w głowie, problemów większych w szkole nie miałam, wręcz zawsze wszystko umiałam pierwsza, w przedszkolu nie nadawałam się do średniaków, od razu posłali mnie do grupy starszej, w jakiej pracy się nie zatrudnię to idzie mi dobrze, ostatnio nawet pracowałam w firmie gdzie ogarniałam całą pracę biuraa raczej 3 biur bo 3 firmy były w jednym miejscu, musiałam ogarnąć to wszystko i bez problemu daałam rade, szef zadowolony był bardzo, takie rzeczy powinny we mnie wzmagać poczucie, ze jestem dobrym kandydatem na pracownika, a tak nie jest:(

to po co chciałaś odchodzić? jak się te prace kończyły, ze brak ci pewnosci siebie?