Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

agatka335

wstyd mi przed rodziną,że mąż się napił...

Polecane posty

byliśmy w sobote na weselu,mój mąż to spokojny facet który czasami sięga po piwo...aż tu taki szok:(siedzieliśmy na przeciw kuzynostwa,które "nie wylewa za kołnierz:)ciągle wstawali do toastów,a mój mąż chciał się nie wyróżniać z towarzystwa i pił równo z nimi,efektem było to że mój po godzinie już nie wiedział co się z nim dzieje,a tamtym nic nie było..musieli go targać na góre do hotelowego pokoju,cała rodzina była zdziwiona,a ja przez reszte zabawy okropnie się wstydziłam za niego...wczoraj się męczył przez swoją glupote a ja się do niego nie odzywam..wszyscy mi mówią żebym odpusciła,ale jestem strasznie na niego zła,chyba się na jakiś czas wyprowadze:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawictwo pospolite141
no i co z tego ze pił

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baba z cielencino
a co on takiego zrobił, bo nie bardzo rozumiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawa35
No dobrze, spił się bo chciał dorównać innym...trudno. Zatargaliście wora do pokoju i cześć. Byłoby gorzej gdyby na przykład stół zażygał...prawda?????? Daj spokój...chcesz się wyprowadzić bo się upil????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odpusc....
o jezu, przesadzasz, daj spokoj wszyscy sie kapneli, ze ma slaba glowe i juz. koniec tematu ciesz sie, ze nie zaczepial nikogo, nie robil awantury, nie podrywal innej baby ani nie narzygal do wazy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość muchacece
Czy Ty troche nie przesadzasz?Wesele jest od tego,by sie napic i najesc.Gdyby narozrabial,to rozumiem...ale ze sobie wypil?Kobiety niektore,to sa dziwne....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niedobrze mi....
Kierowca do gospodarza: - Przejechałem pańskiego koguta. Chciałbym panu wynagrodzic jakąś tą strate... - No dobrze, czekam na pana jutro o czwartej rano!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmmm jak dobrze ze ja to sie zawsze wstydze tylko za siebie :classic_cool::D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak, wyprowadz się,
bo maż sie upił, co jak sama napisalaś, norrmalnie mu się nie zdarza- bardzo to dojrzałe z Twojej strony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vertigo balans
i jeszcze wystąp o rozwód

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×