Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość macie rade jakas?

Co robic gdy dziecko sciąga kapcie mimo chrego pecherza?

Polecane posty

Gość macie rade jakas?

Szkolne dziecko ma chory uklad moczowy, bywa ,ze nawet posikuje,a co rusz chodzi bez kapci w domu, oczywiscie jak krzykne ja czy mąz to zaraz ubiera je nadąsana,ale nie wsposob przeciez azic za nia caly czas i sprawdzac czy nie ma golych nog,juz mnie meczy serdecznie te ciagle ją strofowanie,a gdy widzi ,ze nie patrzymy to znowu gdzies kapcie w kąt rabnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gbjmn
to niech nosi w domu grube skarpetki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 090-0
ubieraj grube skarpety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wszystkie plagi egipskie
sa takie kapcio-skarpetki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jusstynkaaaa
albo rajtki, nie ściągnie tak szybko. I nie krzycz na dziecko! a może jakaś nagroda za chodzenie w kapciach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość macie rade jakas?
Ona nienawidzi rajtuz, nawet nie ma mowy aby je ubrala :/ A juz ostatecznie krzycze bo ilez mozna poraz kolejny w ciągu dnia o to prosic, jhestem zmeczona juz, a nerwy sa nie male, bo sie leczy, ma zakz chodzenia bez kapci a tu widze jak biega sobie po domu w zwyklych cienkich skarpetkach,lub nawet i bez bywa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gbjmn
to zakładaj grube skarpety a nie cienkie, bez przesadny... ja 2,5 latkowi wytłumaczyłam ze trzeba nosic kapcie bo jest zimno i nosi, a ty szkolnemu dziecku nie wytlumaczysz ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość macie rade jakas?
no nawet awanturami do niej nie dociera, tzn dociera tyle ile podnosi ten swoj szanowny obraazony tylek i naklada kapcie, lecz za jakis czas widze ze juz nie ma je na nogach i szlag mnie trafia Ona dobrze rozumie i widzi powage choroby, ale z wygody poprostu ich nie nosi, dopieor kiedy ktores z nas ją docisnie wtedy zaklada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bądź sobą
a wy chodzicie w kapciach??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojojku
To niech chodzi w tenisówkach. Z dobra wentylacją. Jak bedzie musiala rozwiązywac sznurówki to moze jej sie nie bedzie chcialo sciągac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurka bez pazurka
a sama wybrała sobie te kapcie czy dostała z przydziału? może jej się nie podobają;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wytlumacz dziecku, ze jak nie bedzie nosila tych kapci to nie wyzdrowieje i dojdzie do tego, ze bedzie sikala w nocy w majtki, i nawet w szkole nie utrzyma sikow. Zapytaj czy chce do tego doprowadzic czy woli szybko wyzdrowiec?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bądź sobą
albo chce być "dorosła" jak to dzieci, mama nie nosi, tata nie nosi to czemu ona ma nosić?? To tak z mojej obserwacji dzieci :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość macie rade jakas?
no ma rozne, i takie fajne cieple w postaci psiakow,i rozne, ona zawsze sobie kacpie wybierala jakie jej sie podobaja, ale nie lubi ,o to raban Lekarz kategorycznie zbaronil jej chodzic bez kapci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .wredna jędza
A ile ma lat? Może kup jej jakieś fajne kapcie? Pamiętam, że jak byłam mała, też nie chciałam nosić, aż dostałam takie kapcie-łapy potwora z pazurami i była walka, żebym je zdjęła chociaż do łóżka :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .wredna jędza
O, ubiegłaś mnie. No to może puchate skarpety, jakieś z pomponikami czary-mary. Coś zachęcającego. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurka bez pazurka
to pozostaje tylko wiercenie dziury w brzuchu. Duża dziewczyna- powinna zrozumieć. chociaż dzieciaki bywają uparte. mój syn tez zawsze bez kapci latał, ja też kapci nie znoszę. niektórzy tak mają, że nie tolerują i już;) zainwestuj w skarpety grubaśne i tłumacz, że bez tego nie da rady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×