postawilam ultimatum!ktos tak mial???

mam 34 lata... 15 lat w zwiazku. 2 lata temu mielismy powazny kryzys.Jakos to przetrwalismy.Wtedy zaczelismy mowic o slubie o dzicku. Wczesniej jakos to umykalo, w codziennym zyciu.. praca, dom.. ciagle cos bylo wazniejsze.Ale przez 2 lata oprocz tego ze mowimy ze czas ze trzeba ze chcemy nic,Dzis mu powiedzialam. Albo zakladamy rodzine i vstaramy sie o dziecko i myslimy o slubie albo ja ukladam sobie zycie inaczej...Dziwnie sie z tym czuje... Ktos to przerobil???\czuje ze to juz czas na krok do przodu. Chce byc mama zona... Gdzies przeczytalam ze po 35 roku zycia szanse na ciaze drastycznie maleja. Dotarlo do mnie ze to juz... ze ja juz dotykam tego wieku...Chyba dzis nie zasne...