Jakie MENU ułożyliście na wesele ? Prosze o wypowiedzi.

Bede wdzieczna za odpowiedzi . My slubujemy w maju i nie wiemy co bedziemy jesc

Szczyt prostytucji: Puszczać się na Saharze za garść piasku .

krem z pieczarek z grzankami, polędwiczki wieprzowe z ziemniakami i zestawem surówek, udziec z indyka z frytkami, surówki lub warzywa na parze barszcz czerwony z rogalikiem, strogonow, 5 roznych salatek, przystawki przerozne galarety, ryby, ciasta, owoce

Zupa do wyboru: - rosół z makaronem, krem z pieczarek, krem borowikowy ,krem z pora II Danie : - rolada wołowa - rolada wieprzowa - indyk pieczony udziec indyczy - maczuga z kurczaka w chrupiącej panierce - pieczeń z karczku z boczkiem - pierś z ananasem i żurawiną zapiekana serem - devolaile z masłem czosnkowym -macerowana wieprzowina w sosie grzybowym Dodatki: - kluski śląskie ciemne i jasne - ziemniaki z wody z koperkiem Surówki + kapusty : - kapusta czerwona gotowana z boczkiem - kapusta biała gotowana z koperkiem - buraczki z cebulką - mizeria - surówka z kapusty białej - surówka z marchwi Deser : - fantazja owocowa z bitą śmietaną i galaretką -fantazja wiśniowa - ptasie mleczko z płatkami czekolady - lody wielosmakowe z dodatkami Kawa lub herbata podawana jest w ilości nieograniczonej do końca wesela Zimna płyta: - wędliny: polędwica sopocka, myśliwska, szynka drobiowa, szynka dębowa,sopla łososiowa -mięsa pieczone: karczek z boczkiem, boczek faszerowany, schab szpikowany -pasztet pieczony z jałowcem - sosy do zimnych płyt: ziołowy, czosnkowy - befsztyk tatarski podawany z cebulką, ogórkami i pieczarkami konserwowymi - tymbaliki z kurczaka - ozorek, karczek ze śliwką lub szynka w galarecie - marynaty - pomidory z mozzarellą -łosoś wędzony z jajkiem i kawiorem - sałatki : sałatka z kurczakiem i ananasem, sałatka z brokuł z sosem czosnkowym, sałatka jarzynowa, sałatka grecka, sałatka ziemniaczana - śledzie, śledź w oleju, śledź w śmietanie, śledź po japońsku, śledź po węgiersku, rolmopsy i kulki rybne - deski serów 5 rodzajów - masło,pieczywo Między zimną płytą a kolacją: - chrupiące kurczaki z dipem czosnkowym -c

reszta menu Kolacja - kotlet po generalsku - roladki drobiowe nadziewane szpinakiem - golonka pieczone - żeberka duszone w kapuście - szaszłyk drobiowy BARSZCZ CZYSTY Dodatki jarzynowe - bukiet jarzyn gotowanych - surówka z czerwonej kapusty - marchew z groszkiem na gęsto - surówka z kapusty pekińskiej Dodatki skrobiowe: - frytki - Dufinki II kolacja: - żurek

myślę, że proste rzeczy zawsze się sprawdzają, my nie będziemy wielce kombinować, bo to bardzo ryzykowne. a i tak znajdą się tacy, co im nie smakowało. a tu nie o jedzenia chodzi, prawda?

myślę, że proste rzeczy zawsze się sprawdzają, my nie będziemy wielce kombinować, bo to bardzo ryzykowne. a i tak znajdą się tacy, co im nie smakowało. a tu nie o jedzenia chodzi, prawda?

Duzo tego wszystkiego . Ciezko jest sprostac wymagania gosci . My planujemy wesele na okolo 50 os z czego 5 oa to dzieciaki

Napisałaś to menu tak pobieżnie czy na prawdę macie serwowane dania na talerzach bez wyboru. Chodzi mi o to czy po kremie z pieczarek i grzankami goście dostaną na talerzu czy paterach polędwiczki wieprzowe z ziemniakami i surówkami i nie będą mieć wyboru ? Nasi goście będą mogli wybrać ziemniaki, dufinki, kluski, mięsa do wyboru, ryba. Wydaje mi się że na obiad goście powinni mieć wybór ale może się myle

Robimy wesele, a raczej przyjęcie na 60 osob wiec wyboru nie bedzie. Znamy naszych gosci i wiemy mniej wiecej ze to co wybralismy bedzie praktycznie wszystkim smakowac. Oczywiscie to nie sa wszystkie dania, napisalam to co pamietalam.

Kanapki plus szampan jako bufet "na stojace" - nastepnie swietna podroz poslubna. Reszte wplacilismy na mieszkanie.

Przyjęcie to uważam że jest na 20 może 30 osób ale 60 gości to już wesele. Bywam na mniejszych i większych weselach ale nawet na takim gdzie było ok 50 osób nie spotkałam się z tym żeby mi ktoś zaserwował obiad. Zawsze był wybór :ziemniaki, kluski, frytki albo dufinki, kilka rodzajów mięs. Później już są serwowane pozostałe posiłki no ale obiad zawsze był do wyboru. Przemyślcie sobie bo ja źle bym to odebrała. Pomyśl o gościach. Nie wiem jak też jest u was ale na moim weselu na każdego gościa przypada po każdym rodzaju mięsa tak żeby nikomu nie brakło.

jeżeli znacie na tyle swoich gości, to powinnaś doskonale wiedzieć, że nie wszystkim będzie smakowało to samo danie, ten sam rodzaj mięsa/ryby, jeden woli ziemniaki, drugi frytki, trzeci ryż. 60 osób to bardzo dużo. pracowałam kiedyś w restauracji i jak były rezerwacje nawet na 20 osób, to zawsze był wybór, bo ludzie mają bardzo różne smaki

Radzę zróżnicować menu i nie robić dania (porcji) w ilości równej gości, bo nie każdy to zje. radzę też dać dużo ryb i nie dawać pospolitych dań. Kotlety i zrazy każdy może sam sobie sporządzić.