on sie obraził o zdjęcia

Sytuacja tak wygląda, że mój narzeczony oglądał ostatnio zdjęcia w aparacie, na których widać jak tańczyłam z przyszłym mężem mojej kuzynki(na imprezce domowej). Jako, że on uwielbia tańczyć i się wyginać , to mamy zdjęcia w różnych "śmiesznych" pozycjach. Nie ukrywałam zdjęć przed narzeczonym, a jak on je zobaczył to wpadł we wściekłość, że daje się obmacywać innemu a to był tylko taniec. Pojechał do domu i nie odzywa się już od wczoraj. Jak do niego napisałam, to powiedział, że nie ma zamiaru mnie słuchać i że sprawiłam mu tym ból. Czy on nie przesadza? Co powinnam zrobić :(

on nie przesadza :O gdyby on obmacywał inne laski ty dostałabyś ataku histerii głupie dziewuszysko z ciebie :O

tyle, ze mój przyszły szwagier mnie nie obmacywał, to tylko tak wygląda na zdjęciach;/;/

Czym się różni Jezus od obrazka? Żeby przybić obrazek wystarczy jeden gwóźdź.

przeproś go zachowałaś się wyjątkowo niewłaściwie

już go przepraszałam, ale zrobię to ponownie jesli miałoby to coś dać, choć nie czuje sie winna..

zrozum pindo - on się nie obraził ani nie pogniewał JEGO TO ZABOLAŁO! oczywiście, że jesteś winna :O

przyszły maz kuzynki to zaden szwagier :o moze po prostu chcesz mu dac bo cie psocha swedzi :o

Olej dziada. Za chwilę burkę ci każe założyć i z domu nie wychodzić...

Jesteś kurwom, nie zasługujesz na niego

jest zakompleksionym, niepewnym siebie debilem o mentalności tępego bachora. jeśli wyjdziesz za coś takiego, to nie zakładaj później żałosnych tematów o tym jak jesteś nieszczęśliwa. widzisz co bierzesz.

dzięki za każdy komentarz, nawet te mniej miłe. dobranoc Wam