Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość chameleonmoon

boję się,że nie zdam - liceum

Polecane posty

Gość chameleonmoon

Jestem w 1 klasie liceum..i niestety mam 1 na półrocze z matmy.mimo wszelkich starań nie udało się.Teraz muszę zaliczyć półrocze.Na szczęście moj nauczyciel od matmy jest w porządki i nie mam mu nic do zarzucenia.. Kazał mi zaliczyć tylko jeden sprawdzian z działu Liczby Rzeczywiste..Jednak to jest strasznie obszerny dział..Ciężko mi to wszystko ogarnąć,wszystko mi się miesza.Boję się,że nie podołam.Mam korepetycje,ale Bóg wie jakbym się starała i ćwiczyła to nic nie da,bo po prostu jestem osłem z matmy.Jutro mam kolejną pracę klasową..tym razem ocena idzie na 2 półrocze..Uczyłam się,ale wiem,że obleję,bo ze stresu...bo nie umiem.. nie wiem co robić.Tylko ta nieszczęsna matma.. Jest jakiś ratunek? Komisa w życiu nie napiszę..Jakieś warunkowe czy coś? Mój ojciec mnie zabije D:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Senator2012
Moim zdaniem jeśli masz wszystkie inne przedmioty zaliczone to powinien ci nauczyciel chociaż mierny z matmy dać ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeszcze jej
choćby chciał to z samych pal pozytywnej oceny jaką jest 2 jej nie wystawi .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W technikum mieliśmy nauczyciela od matmy który stwierdził pod koniec pierwszej klasy że jak ktoś ma 1+ i 1+ ze sprawdzianów to należy mu się 2- na semestr. Jakby tego nie wymyślił to musiałby dać 1 dla około 75% klasy, a tak to dał dla około 30%. Większość nie zaliczyła. Do autora: po co poszedłeś do liceum skoro nie radzisz sobie z prostą matematyką? jakie studia chcesz skończyć? Nie znam osobiście przypadku żeby komuś naprawdę zależało na zaliczeniu jakiegoś przedmiotu i nie mógł go zaliczyć. Czasami takie głąby zaliczały że masakra. Ale im naprawdę zależało. Może nie nadajesz się do liceum? może powinieneś zacząć od zawodówki, potem jakieś PAŃSTWOWE średnie może matura?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezwykle miejsce--
aby zalozyc taki temat...wyjedz do UK...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dołączam się do tematu . Ja również mam 1 z matmy na semestr : ( . Będe musiała zaliczac semestr ; (Nauczycielkę mam w porządku bardzo sympatyczna kobieta, ale matematyki nie pojmowałam nigdy i nigdy jej nie pojmę ja to wiem to rodzinne . Z innych przedmiotów (oprócz fizyki) jestem świetna nie przechwalając się tu . Mam 4,5 nie raz 3 ,ale tylko ta matma nade mną wisi ; ( i przekreśla moje plany na przyszłość co robić ? Poradźcie nam coś . Błagam ; //

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juz wyzej powiedziano....
co wy tu robicie-na forum poza Polska?Bez matury mozna sprzatac w UK-a ze studiami-tez!o to chodzi?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poweselna
Na Waszym miejscu nie martwiłabym się o pałę na semestr, tylko o maturę z matmy - bo zakładam, że po to idzie się do liceum, żeby zdać maturę, a potem iść na jakieś studia. Zamiast więc liczyć, że nauczyciel się zlituje, proponuję znaleźć dobrego korepetytora... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TYRTYRTRTT
dlaczego zalozylas temat na forum o temcie POZA POLSKA??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ile razy juz bylo...
"blagam o pomoc".....uczyc sie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chameleonmoon
Wzięłam pierwszą lepszą kategorię nie zastanawiając się nawet xD Sprawdzian nie poszedł aż tak źle.. zrobiłam połowę zadań..Oby dobrze.. Natomiast jutro przystępuję do zaliczenia półrocza.. Do dziewczyny,która ma ten sam problem..radziłabym załatwić jakieś korepetycje..A jakby był taka możliwość to na regularne spotkania..Np. raz w tygodniu..bez korków będzie raczej ciężko.. I doskonale cię rozumiem..Mi też tylko matma i fizyka nie idzie.. Jak ma się z tego przedmiotu zaległości to potem trzeba dużo nadrabiać..ehh..też się martwię o moją przyszłość.Najwyżej wyemigruje sie gdzieś za granicę x.o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no widzisz,analiza...
nie ucz sie,bo ciezko ci to widac idzie.Wyjedz do UK,sprzataj i moze menadzerka zostaniesz(co brzmi,co?)i bedziesz na tym forum sie tym chwalic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×