kto na "starość" wycinał migdalki ?

Kurcze dostałam skierowanie na wycięcie migdałów jakieś pół roku temu i ciągle się waham :( Mam 25lat. Niby na "starość" nie powinno się usuwać migdałów. Od kwietnia do czerwca mialam chyba z 6 razy angine. Dopiero jedna pani laryngologa mnie z niej wyleczyla. Przepisala szczepionke uodparniajaca i mam spokoj z angina. Jednak moje migdalki sa strasznie zniszczone, mam dziury, ze palaca mozna wsadzic. No i zbiera sie tam jedzenie :( smierdzi mi z ust i tworza sie smierdzace kamienie migdalkowe, przypominajace swym wygladem rope. Anginy nie mialam od czerwca, ale non stop lapie jakas chrypke, czy gardlo mnie boli, jest zaczerwienione. Plukam gardlo, z vocalerem czy orofarem to sie nie rozstaje ;/ Boje sie ewentualnych komplikacji po wycieciu, a co jak strace calkowice odpornosc ? Jak to bylo u Was moje drogie/drodzy ?

Pan Bóg jak chce człowieka ukarać to odbiera mu rozum

No chyba tylko jakiś debil :)

migadłków nie wycina sie, one sa odpowiedzialne za usuwanie toksyn z oragnizmu wiec jak je usuniesz bedziesz miała wiele problemów zdrowtnych.

ja usunęłam migdałki w wieku 37 lat,a lezała ze mna babka 54 letnia tez miała usuwane.Tylko załuje ze nie zrobiłam tego wczesniej.Bez porównania,gardło boli bardzo rzadko,nie wiem co to prawdziwa angina i co to antybiotyk

He he ,na starosc czy na młodosc,migdałkow sie nie wycina wcale

Usunęłam migdałki w wieku 50 lat i nareszcie przestałam chorować!

Odporności nie straciłam, wręcz przeciwnie, nareszcie skończyły się ciągłe anginy. A anginy mogą uszkodzić serce i spowodować chorobę stawów. Skończył się też, upokarzający problem ze śmierdzącymi kuleczkami wychodzącymi z migdałkowych nisz.

Do przedmówcy: Gonada nie mąć! Wracaj do siebie i tam wciskaj ludziom kit. A właściwie nie kit, tylko jodynę i sodę.

Czesc , ja mialam wyciecie migdalki 18 wrzsniia dzis jest 22 wrzesien, napisze Ci tyle nie jest strasznie jak opisuja. moj wiek to 28 lat, anginy mialam bardzo czesto w roku moze mialam dwa miesiace kiedy ich nie mialam , powinnam miec usuniete migdalki w ieku dzieciecym ale moi rodzice sie nie zgodzili. zabieg trwal 1,5 godzinyy nic strasznego uspali mnie wiec nic nie wiem co robili, na sali pooperacyjnej bylo ok kiedy sie obudzilam dali tosta z maslem i lody oraz lodowate picie :)bol maly tak jakby cie gardlo bolalo tego samego dnia ale po 7 godzinach zostalam wyisana do domu z siatka lekow przeciwbolowych i antybiotykiem . Kochanna tez naczytalam sie ze papki tylko moza jesc wcale nie!!!!lekarz powiedzial ze jak bede jadla i pila to szybciej powroce do zdrowia bo jedzenie bedzie oczyszczalo gardlo, jak przelykam boli ale jak mialam anginny to bolalo wiecej , wiec nic strasznego, fakt nie moge glosno mowic , praktycznie szepcze, moj jezyk i szczeka mnie boli ale wydaje mi sie ze to po antybiotyku, najlepiej wchodza mi buleczki z serkiem topionym i lody , choc jadlam kurczaka, zupe pomidorowa,nie mozna jesc nic cieplego raz sprobowalam kawy sie napic, to myslalam ze padne bol uszu, garla, nawet szyja mnie bolala,,oczywiscie tabletki przeciwbolowe biore regularnie, jak mi sie odbije i jak ziewam to boli ale da sie wytrzymac ,jak cos to pisz zawsze chetnie odpisze:)pozdrawiam i zycze powodzenia