Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość randkoviczka.

Dlaczego faceci są nudni i proponują randke np w kinie?

Polecane posty

randki są dla rozwoju uczucia, a nie strzelania na oślep, od tego są randki w ciemno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość st gfhsony screen
Nie myślcie sobie że ktoś wam będzie dawał coś za nic. Ja place to dajesz dupy. Za samo towarzystwo to ja dziękuję mam takie coś w autobusie.com

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sfske,fjke,
tylko, ze wiekszosc mezczyzn zapomina o tym ile to kobieta musi wydac pieniedzy i spedzic czasu, zeby przygotowac sie na randke. niektore to i 5 h stoja przed lustrem i wydadza 500 zl na kiecke zeby tylko spodobac sie mezczynie na randce. bo naprawde im na nim zalezy albo przynajmniej na rozwinieciu tej znajomosci. ale wy myslicie, ze jak dziewczyna przyjdzie i nei zaplaci 50/50 to nic z siebie nie daje. i bylam w zwiazku ze placilam 50/50 zeby nie bylo. i o wiele lepiej sie czuje teraz, kiedy moj facet placi za randki i wyjscia. i nei chodzi o to, ze jestem materialistka, ale wiem, ze nigdy nie bedzie mial oporow zeby placic i na nasze dzieci i na utrzymanie naszej rodziny, ze jestem dla niego wazna i ze nie traktuje mnie jak inswestycje, ktorej nie jest pewien. moze jakbym dorownywala mu finansowo mialabym inny poglad na sytuacje, ale niestety skoro on zarabia 10000 tys funtow miesiecznie, a ja 1000, to trudno, zeby od ode mnie wymagal placenia polowy na spotkaniach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
BluMen - zależy ile czasu zamierzasz spędzić na randce. Po filmie można iść do kawiarni i już masz gotowy temat do rozmowy, potem się samo rozwinie Mor chyba każdy z nas jakieś filmy oglądał ,więc jeśli chce się rozmawiać o filmach to nie trzeba iść do kina.Oczywiście w tym co piszesz jakaś racja jest,ale jeśli dwie osoby są nieśmiałe (chyba najcięższy przypadek)) to i tak ciężko będzie porozmawiać,bliżej się poznać .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
@sfe: ja nie zapominam, ale faceci tez wydaja pieniadze na ciuchy, wody czy zegarki, wiec to nie jest do konca jak piszesz. Wydawanie 500 zl i strojenie sie 5h na randke to gruba przesada. Chodzi o to, zeby czuc sie swobodnie i jak najlepiej poznac potencjalnego partnera, a do tego nie sa potzrebne tak duze koszty. Za duzo rozmawiamy o kosztach, pieniadzach i rachunkach, a za malo o tym, jaki jest glowny cel i idea randek. Nie chodzi o to, zeby wydac jak najwiecej pieniedzy, tylko o to, zeby sie fajnie rozmawialo i zeby "zaskoczylo" miedzy tymi osobami, zeby zlapaly wpsolne fale. Na tym trzeba sie glownie skupic, reszta to detale i didaskalia. Tak, jesli macie taka roznice w zarobkach, to rzeczywiscie trudno, zeby od Ciebie wymagal placenia. Ale z drugiej strony uwazam, ze osoby powinny sie jednak parowac w podobnych przedzialow zarobkowych, tak sie po prostu latwiej zyje. Ale to juz temat na inna dyskusje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sfske,fjke,
hehe, to malo sie znasz na zyciu. ;) panny mlode zaczynaja przygotowania juz 10 h przed impreza, a 5 godzin to jest nic, zeby sie wykapac, wypeelingowac, ogolic, nabalsamowac, umyc, wysuszyc, ulozyc wlosy, zrobic makijaz, wybrac stroj etc. kto jest kobieta albo mieszkal z kobieta ten wie. nie mowie o 5ciogodzinnym siedzeniu i nakladaniu makijazu, ale ogolnym przygotowaniu. a facet co, ogoli sie, wykapie i gotowy do wyjscia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alr
"skoro on zarabia 10000 tys funtow miesiecznie, a ja 1000, to trudno, zeby od ode mnie wymagal placenia polowy na spotkaniach" Przy pułapie 10k funtów/miesiąc mogę się zgodzić, ze stwierdzeniem, że pieniądze sa do wydawania. 1000 funciaków pewnie ledwie starcza na waciki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak ktoś tydzień nóg nie goli czy pumeksu od roku nie widział to może naprawdę potrzebować tych 5 godzin, ale bez jaj. Co innego panna młoda, która ma rundkę między fryzjerem, kosmetyczką i samym wciśnięciem się w kieckę, co innego przygotowanie się na zwykłą randkę. Kąpięl/pilling/depilacja/balsamowanie to maks godzina, chyba, że będziesz się moczyć w tej wodzie aż nie napuchniesz. Wysuszenie i ułożenie włosów też nie jest specjalnym wyczynem - ile to zajmie, 15-20 minut żeby włosy były suche? Kolejne pół na makijaż i ułożenie włosów jak bardzo będziesz cudować. I myk, niecałe dwie godziny i jest się gotowym...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sfske,fjke,
wiesz, mozesz mowic, ze wyglad nie jest tak wazny, etc, ale dziewczyna, ktora mysli, ze nie ulozyla wlosow jak chciala albo ubrala inne buty niz planowala nie bedzie pewna siebie na spotkaniu. ja wiem, ze jak moj chlopak zobaczy mnie bez makijazu (o co nietrudno skoro sie razem mieszka) to nie ucieknie ani nie przestanie mnie kochac, a nawet powie, ze ladnie wygladam. ale w poczatkowych fazach poznania niestety wyglad jest twoja wizytowka ktora sprawia, ze chcesz poznac wiecej druga osobe. bo sorry, ale nie umowie sie z kims kto na pierwsze spotkanie przyjdzie w niepasujacych ubraniach albo co gorsza brudnych, zniszczonych (ech jak umawialam sie z pierwszym chlopakiem to wlasnie przyszedl w takich zniszczonych spodniach i bylismy razem kilka ladnych lat, ale poznalismy sie wczesniej na imprezie i spedzilismy cala noc razem wiec mialam troche probki jego charakteru ;) ).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alr
Gorzej, jak te 5h na strojenie, wejdzie na stałe do codziennego repertuaru. Wtedy lepiej miec 2 łazienki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak ktoś umie się ubrać i umalować to potrafi to zrobić w ekspresowym tempie. Ubranie można sobie przygotować (nawet tylko w myślach) dzień wcześniej i nie wymaga to stania trzy godziny przed lustrem (zwłaszcza, jak ktoś ma konkretny styl). Tekstu o "nie czuciu się pewnie" w ogóle nie rozumiem. Skoro ja nie widzę jak komuś kosmyk nie w tą stronę odstaje to czemu ktoś inny ma się nad tym zastanawiać. Nikt nie będzie się na te buty patrzył, już pomijając fakt, że wybranie pasujących do siebie ubrań, makijaż i uczesanie się to codzienna rutyna, więc nie ma się co o to tak denerwować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wnikam w kobiecie przygotowania, to kazdy tam robi jak chce i uwaza i jak umie. Chodzi mi tylko o to, ze to nie jest fakt, ze facet nie wydaje na siebie kasy. Takze kupuje ubrania, ktore kosztuja, markowy zegarek czy dwa, woda meska kosztuje tyle samo co damska itd. Facet tez na randke nie idzie w spranych spodniach i dziurawych trampkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale ja tego nie pojmuję - idziesz na randkę z kimś kto Ci się podoba i komu Ty się podobasz. I zamiast fajnie spędzać czas myślałabyś o tym, że źle włosy ułożyłaś? W najgorszym przypadku rozpuść i już...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sfske,fjke,
godzina na kapiel, makijaz, wlosy zajmuje mi kiedy ide do pracy a nie na spotkanie z mezczyzna ktoremu chce sie podobac. w zimie dziewczyna, ktora nie ma chlopaka, nie chodzi na basen, a nie jest w liceum ze musi sie przebierac na wfie nie goli nog codziennie. sama wiem, ze jak sie nikomu nie pokazuje to po co mam golic nogi, dla mnie jest to marnowanie czasu, bo mi te wlosy w niczym nie przeszkadzaja. wlosy mam grube, krecone (co niestety mi nie pasuje i prostuje z uporem), wiec samo suszenie zajmuje mi 30-40 minut. drugie tyle albo i wiecej prostowanie. nie mowie juz dodatkowo jak chce te proste wlosy jakos ladnie uczesac czy upiac. balsam musi wyschnac, peeling owszem, 10 minut. ale sa jeszcze paznokcie, ktore z dwoma czy trzema warstwami schna 30 minut i w tym czasie nic nie mozesz robic. i brwi, ktore trzeba wyregulowac. i henne z ktora siedzisz 15 minut. makijaz owszem, moze byc i pol godziny. chyba ze nie umie sie robic kresek eyelinerem i sie z nim walczy przez godzine. no i jeszcze lepiej niczego nie robic w stresie i sie spieszyc, bo sama randka jest stresujaca. owczem, mozna wszystko zrobic i w godzine. i pewnie facet by nie zauwazyl roznicy. ale to ma dodac pewnosci JEJ. skoro bedzie sie czula pewnie w swoim ciele pewnie i randka pojdzie dobrze ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I proszę Cię, nie generalizuj tak. Nie każda kobieta jest tak przewrażliwiona na punkcie tej prezentacji (która od pewnego stopnia i tak nie ma znaczenia).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sfske,fjke,
i tak, za 1000 funtow ledwo kupuje waciki. i to dlatego, ze rowniez studiuje w tym czasie, a prace mam jedynie part time. a studia pochlaniaja 9 000 funtow rocznie, a jeszcze zyc trzeba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z Twojego opisu wynika, że kobieta która jest samotna ma niewyregulowane brwi, niepomalowane paznokcie, nieogolone nogi, szorstką skórę i cholera wie co jeszcze. Zgoda, kręcone włosy mogą sprawiać problem (moja siostra zazwyczaj potrzebowała około 30-40 minut, żeby je ogarnąć, zanim ścięła na krótsze). Nie każda kobieta nie goli nóg bo "nikt nie patrzy" czy też reguluje brwi tylko przed randką...więc przesadzasz i to zdrowo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sfske,fjke,
i oczywiscie, nie kazda jest tak przewrazliwiona. ale mezczyzni chca kobiet zadbanych, pachnacych, pewnych siebie. niewiele jest pieknych kobiet, ktore wstaja z lozka, biora prysznic i sa w stanie oczarowac meskie grono. a jesli nawet takie sa i to w dodatku inteligentne i zaradne, to nie chca sie umawiac z przecietniakami, ktorzy kaza im placic pol na pol na randce. bo moga miec takiego, ktory zaplaci calosc, a na druga randke zabierze je na hawaje. musicie panowie jedno zrozumiec: kobiety nie chca bogatych facetow, bo maja kase. one ich chca, bo te pieniadze pokazuja, ze sa zaradni zyciowo. nie umowie sie z bogaczem, ktory wydaje pieniazki dochodowych rodzicow. i te 5 godzin to oczywiscie miala byc przenosnia, ktora pokazuje, ze kobiety traca nie tylko pieniadze na randkach 50/50 ale i czas, ktory jest bezcenny. a moja obsesja na punkcie urody bieze sie z racji wykonywanego przeze mnei zawodu, nie kazda tak o to dba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alr
Przychodzi na randki malowana lala. Dysonans jest poźniej - rano po wspólnej nocy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Już pomijam fakt, że depilacja plus to ewentualne wyregulowanie brwi nie powinno zając więcej jak 10 minut...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sfske,fjke,
nie mowie, ze tak jest. sama mam brwi zawsze wyregulowane, cokolwiek by nie bylo. tak samo ogolone pachy, bikini, czyste wlosy. ale z kolei golenie nog jest dla mnie bezuzyteczne skoro jest zimno, a ja wiem, ze przez najblizszy miesiac zaloze tylko spodnie i nikt mnie bez nich nie zobaczy. nie mowie, ze tak ma kazda kobieta, ale gwarantuje ci, ze wiekszosc woli poswiecic czas na spotkanie z przyjaciolka niz golenie nog, czy malowanie paznokci u stop bedac singielka w zimie. temat zreszta troche zle zjechal. podsumowujac: na pierwszych randkach, ktore nie musza byc mega drogie - powinien zaplacic on pozniej: jesli nasze dochody sa podobnie niskie - moze byc placenie na pol jesli nasze dochody sa podobnie wysokie/on zarabia duzo wiecej - nie widze przeszkody, zeby to on zaplacil. ja w przyszlosci bede rodzic w bolu jego dzieci, wychowywac je i sprzatac dom (nie mowie, ze on nie bedzie, ale ja na pewno bede wykonywac wiecej obowiazkow domowych). za ten czas nikt mi nie zaplaci. z wyjatkiem usmiechu dzieciaczka ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alr
No to chłopaki już wiecie: - wydać 1000 na pierwszą randkę - na drugiej nie pokazywać się bez 2tyg rezerwacji na Hawajach sukces gwarantowany :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja z kolei uwazam, ze najlepsza randka, to spacer po parku i wspolne karmienie kaczek chlebem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie chodziło o to, że jak kobiet jak kobieta dba o siebie cały czas, a nie przed randką, to nie potrzebuje 5 godzin żeby się przygotować. I makijaż to nie czarodziejska różdżka. Dbanie o siebie nie oznacza cyrku który wy opisujesz, kąpiel nie musi zając godziny. To co opisujesz to głupoty rodem z cosmopolitana, ględzenie z przyjaciółką zamiast golenia nóg? To ile te nogi golisz? Przecież to nawet dwóch minut nie zajmuje. Co mają na celu te wydumane opisy? Udowodnienie ile "pracy" wkładasz w to, żeby wyglądać tak jak zwykle, ale ze śmieszną fryzurą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak Maciek,mialem spacer,ale po kinie... Zaraz... cholera,ona miała wtedy 18 lat :D Maciek,do diabła,wszystko zależy od wieku: gość po 30-ce zaprosi kobietę na kolację,nastolatek - do kina,na pizzę itd. Co kraj (a dokładnie co wiek),to obyczaj!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oraz: 1) 3 pierwsze ranki placi facet (jesli jest potrzeba placenia, bo karmienie kaczek chlebem jest bezplatne) Kolejne randki: 2) dochody tak samo niskie - platnosc: 50/50 3) dochody rownie wysokie - platnosc: 50/50

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sfske,fjke,
czytanie ze zrozumieniem... ;) napisalam, ze facet MOZE ale nie musi wydac 1000zl jesli go stac. jesli ma, ale zal mu kasy na dziewczyne bo nie wiadomo czy 'zainwestuje' w ta znajomosc rownie dobrze moze isc do tej restauracji sam. niewazne, ja nie mam juz takich problemow i mam nadzieje, ze nigdy nie bede miala. i w moim pierwszym czteroletnim zwiazku, jesli mialabym podsumowac i liczyc koszty ze wspolnych wyjsc - ja wydalam z 2 razy wiecej. ale ja mialam kase, on nie mial. problem w tym, ze pozniej nie zrobil NIC, zeby jakos te kase zdobyc. jeszcze raz powtarzam. KOBIETY NIE CHCA BOGATYCH MEZCZYZN. CHCA PEWNYCH SIEBIE I ZARADNYCH. a teraz lece, ilez to mozna siedziec czasu na kafe ;) pozdrawiam randkujacych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×