Żyje chyba jak biedaczka, nie korzystam z życia... Oceńcie mnie :/

Mam juz 23 lata i nigdy nie bylam np w restauracji, bo nie bylo mnie stac jedynie mcdonald kfc, nie imprezowalam nie bylam w zadnym tzw. klubie, czy dyskotece, pewnie by mnie nie wpuscili selekcjonerzy, jestem malo wylansowana i nie mam fajnych ciuchow. Nigdy nie bylam na wakacjach, nawet w polsce. Bylam tylko w Krakowie, Warszawie, górach i Lublinie. Ogolnie nie mam zycia jak wy, nawet pod choinke nic nie dostalam. Zyje na granicy ubóstwa

nie martw sie moze za kilka lat bedziesz miec inaczej

podpucha?

lepiej? wątpie, rodzice mają mega zadluzenie, a ja tylko mature, mam problemy psychiczne tzn porownuje sie do innych non stop, mam zanizoną samoocene, nienawidze siebie i innych, zazdroszcze wszystkiego, nie mam kolezanek, jestem odludkiem :(

a pracujesz? przeciez zawsze mozesz odlozyc troche, nie bedac w klubie nie tracisz nic niesamowitego, jesli chodzi o wakacje to zawsze mozna zorganizowac fajne wypady w twojej okolicy, no wiem ze bez kasy jest chujowo, ale nnie znaczy ze twoj los sie nei odmieni

mógłbym Cię adoptować na jakiś czas, pokazać to i owo i cieszyć się twoim entuzjazmem bo mi już wszystko obrzydło, za szybko wszystko osiągnąłem i nie wiem po co dalej żyć :(

napisz do mnie na: icqicq@go2.pl na pewno pomogę