Czy to może być dowód zdrady ?

Jestem ze swoją żoną już 2 lata i chcę się z nią rozwieść . Rozwód oczywiście z jej winy, bo ja uważam że mnie zdradziła ona. Nie mam dowodów jej zdrady, ona przyznac się nie chce i mówi że mnie nie zdradziła, ale ja wiem swoje. Trzy dni temu w szufladzie przez dosłowny przypadek znalazłem bardzo seksowną bieliznę w szufladzie. Ja jestem pewny tego że mnie zdradziła. Wyprowadziłem się od niej. Ona mówi że ta bielizna była dla mnie, ale ja jej nie wierze. Zdradziła i nie chce się przyznać. Samej zdrady nie widziałem ale pewny jestem na 100%. Ona nie założyła tej bielizny , bo to jest logiczne, że ona była dla jej kochanka a nie dla mnie. Gdyby ona była dla mnie to by założyła, ale tego nie zrobiła. Jak myślicie dadzą mi rozwód z jej winy ?

ja akurat jestem ta zdradzona ale powiem ci że z tą bielizną to ona może mówić prawdę a to że natychmiast nie ubrała tej bielizny dla ciebie to jest zrozumiałe bo pewnie szykowała się na jakąś szczególną chwilę , na jakąś okazję, na zrobienie wręcz świątecznej aury , a nie tak na chybcika , byle jak byleby szybko , kuurna.........luksus jest dla luksusowej chwili a nie dla siermiężnej codzienności raczej poszukaj jakiegoś konkretnego dowodu zdrady, może wykorzystaj dyktafon albo inny gadżet, a nie coś takiego jak bielizna w szufladzie, posprawdzaj dokładnie..............bo jeśli podejrzewasz zdradę która wynika z twojej wyobraźni ...to możesz skopać fajna relację z nią , i skrzywdzić bez powodu.

Gdybyś znalazł w szafie także majtki - to miałbyś dwa dowody: - że nie założyła sexi bielizny dla ciebie - i że zdjęła majtki nie dla ciebie ;);)

A jakby znalazł nowy perfum lub nowe kosmetyki lub nowy ciuch lub nowe buty lub pofarbowałaby włosy lub w ogóle zmieniła uczesanie to tez miałbyś dowód,ze nie dla ciebie,że ma kochanka bo kurna ona zaczeła dbac o siebie i się zmieniła!! Chłopie twoją chorobliwą zazdrość się leczy!! Takich facetów nalezy omijać duuuuużym łukiem

hahaha ale masz dowód :D no dzieci...

Ja bardzo czesto jak widze jakas ladna bielizne w promocyjnej cenie to ja kupuje. Mam mase sexownej bielizny ktorej jeszcze nie zaprezentowalam partnerowi. I uwierz mi ze zdrada dla mnie to najpodlejsza zecz jaka mozna zrobic blizkiej osobie i nigdy bym sie tak nie ponizyla by zdradzic... Przesadzasz! Ba napisze wiecej przewaznie chodze w sexownej bieliznie, nawet do pracy czy na zakupy. Bo tak lubie a nie dlatego by sie komus w niej pokazywac (poza moim partnerem oczywiscie)

wsx123qaz Jestem ze swoją żoną już 2 lata i chcę się z nią rozwieść . Rozwód oczywiście z jej winy, bo ja uważam że mnie zdradziła ona. Nie mam dowodów jej zdrady, ona przyznac się nie chce i mówi że mnie nie zdradziła, ale ja wiem swoje. Trzy dni temu w szufladzie przez dosłowny przypadek znalazłem bardzo seksowną bieliznę w szufladzie. Ja jestem pewny tego że mnie zdradziła. Wyprowadziłem się od niej. Ona mówi że ta bielizna była dla mnie, ale ja jej nie wierze. Zdradziła i nie chce się przyznać. Samej zdrady nie widziałem ale pewny jestem na 100%. Ona nie założyła tej bielizny , bo to jest logiczne, że ona była dla jej kochanka a nie dla mnie. Gdyby ona była dla mnie to by założyła, ale tego nie zrobiła. Jak myślicie dadzą mi rozwód z jej winy ?"""" Czy była zdrada czy nie \ nie mając konkretnych dowodów \ można ocenić\ustalić tylko na podstawie Waszych relacji. A nie na podstawie bielizny w szufladzie.