Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jklhhl

Wywali mnie dzisiaj ze studiów. Proszę o radę

Polecane posty

Gość jklhhl

Tak jak wtytule, wywalili mnie z uczelni i to w dodatku przed sesją, kiedy mi naprawdę dobrze szło w tym semestrze:( Powód? Nie uregulowanie wpłaty za kursy powtórkowe.... Może zacznę od początku, jestem na 3 roku studiów inżynierskich, niestety w zeszłym semestrze z powodu rozstania się z chłopakiem, nie zaliczyłam prawie żadnego przedmiotu. Skutkowało to tym, że w tym semestrze akademickim miałam bardzo wysokie opłaty za kursy powtórkowe. Przez wakacje pracowałam, więc byłam spokojna że w tym roku akademickim będę mogła bezproblemowo realizować kursy powtórkowe. Niestety w październiku miałam wypadek, w wyniku którego wykruszył mi się prawie cały ząb na przodzie i musiałam wstawić sobie implant, który kosztował prawie tyle, co zdążyłam zarobić podczas wakacji. W związku z wysokimi wydatkami u dentysty protetyka, nie byłam w stanie wpłacić całości opłat za kursy powtórkowe, tylko 1/3 kwoty. Poinformowałam o tym dziekanat telefonicznie i obiecałam że ureguluję płatności jak tylko będę mogła. Pod koniec listopada poszłam do pracy, żeby zarobić na te cholerne poprawki, ale znowu pech mnie zaczął prześladować. Pewnego dnia dostałam okropnych bóli w okolicach nerek, ból był tak okropny że karetka zawiozła mnie na pogotowie. Okazało się, że mam kamień nerkowy w miedniczce... Przez prawie miesiąc zdychałam z bólu, będąc cały czas na zwolnieniu lekarskim. W między czasie dostałam pismo z Politechniki, że została wszczęta w sosunku do mnie procedura skreślenia z listy studentów, w związku z nieuregulowaniem opłat i muszę się wstawić najpóźniej 3 stycznia u prodziekana. Niestety ból nie ustępował, trzymał mnie przez kilka dni. Zadzwoniłam do dziekanatu 3 stycznia, poinformować ich, że nie mam fizycznej możliwości stawienia się u dziekana z powodu kolki nerkowej. Pani powiedziała, żebym przyszła jak wyzdrowieje. W między czasie, a dokładnie 12 stycznia dostałam wypłatę za pracę, pieniądze przelałam na konto politechniki w nocy 13 stycznia. Niestety przelew doszedł na konto dopiero dzisiaj rano, czyli 15. Dzisiaj dostałam list od Dziekana, który skreślił mnie z listy studentów, za nieuregulowanie opłat. List został wysłany wczoraj- 14 stycznia, czyli kiedy ja już wpłaciłam im pieniądze na konto, niestety kwota została zaksięgowana dopiero dzisiaj rano:(. Dodam jeszcze, że do poniedziałku byłam na zwolnieniu lekarskim. Nie wiem co robić, jestem zdruzgotana, wiem że to moja wina. Pani w dziekanacie powiedziała mi, że mogę odwołać się od decyzji dziekana do rektora, jednak mało prawdopodobne, że rektor potraktuje mnie przychylnie. jestem załamana, proszę doradzcie coś bo oszaleję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anyżeq1111
Spokojnie idź do dziekanatu, porozmawiaj z dziekanem, przedstaw zwolnienie lekarskie i wykonanie przelewu z 13 stycznia i napisz podanie o odwołanie od decyzji. Powinni uznać skoro nie miałaś możliwości wcześniejszego wstawienia sie i teoretycznie nie musiałaś też w trakcie chorobowego myśleć o opłatach.... Spokojnie napewno cie przywrócą:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rthretcretcrr
idź do prodziekana i poproś o wstawiennictwo niech ci napisze na podaniu do rektora, ze faktycznie mialas trudna sytuacje ble ble ble..... ew. skontaktuj sie z samorzadem wydzialowym, niech tez pochodza za twoja sprawa :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rrrrrryyyyy
no to odwołuj sie, nadzieja jest :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jklhhl
Tak jest, ale bardzo mała. Właśnie myślałam, żeby zorganizować jak największą ilość "dowodów", że rzeczywiście byłam chora. Niestety dzisiaj w dziekanacie powiedzieli mi, że mogłam do nich wczoraj zadzwonić albo chociaż wysłać maila. I nagorsze jest to, że mają rację. Druga sprawa jest taka, że i tak nie wpłaciłam całej kwoty odnośnie kursów powtórkowych, tylko tak 90%. Rozumiem, że prawo jest prawem, ale Uczelnia to nie bank i powinni czasmi podchodzić do studenta bardziej wyrozumiale. Zastanawiam się, czy będąc na zwolnieniu lekarskim nie muszę wstawić się do dziekana na umówione spotkanie, czy powinnam ich była wcześniej poinformować meilowo albo poprzez list polecony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mknkknk
Ludzie, studiujecie, a nie wiecie, że nie piszę się w tym wypadku "wstawić się" tylko "stawić się". Nie tylko autorka tak pisze, ktoś odpowiadający też. Co to za studia, że nie wymagają poprawnej pisowni? A w odpowiedzi: Jeśli nie wpłaciłaś całej kwoty, to nawet mądrze napisane odwołanie nic nie da.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bez sesnoswna Ixsa
Miałam tak - skreślili mnie za brak opłat. Wpłaciłam i przywrócili mnie więc głowa do góry! To się zdarza :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rthretcretcrr
nie martw sie,moge ci powiedziec, ze u nas nie takie jaja odchodza.... dziekani samodzielnie anulujacy wlasne decyzje o promocji na nastepny semestr.... "bo sie pomylilem" czyt. "zmienilem zdanie, pocalujcie mnie w d.." :D ps.odsylam do slownika wyrazow polskich pod haslo: wstawiennictwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ola bez robola
właśnie, stawiennictwo to coś zupełnie innego niż wstawiennictwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jklhhl
Tak mój błąd, w każdym razie na Politechnice nie uczą poprawnej pisowni. Nie wpłaciłam 100% ale zdecydowaną większość. Nie miałam możliwości opłacenia całej kwoty, bo pieniądze które wcześniej miały być przekazane na opłatę kursów powtórkowych, zostały przekazane na ratowanie mojego zdrowia. W celu uzyskania pieniędzy poszłam do pracy, jednak ponownie się rozchorowałam, związku z czym nie byłam w stanie uregulować wpłaty w 100%

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jklhhl
Bez sensowna Ixsa - ale skreślili Cię z listy studentów, czy dostałaś listu o wszczęciu postępowania o skreślenie z listy studentów?? Proszę, napisz czy odwoływałaś się do rektora ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolololololtrolo
Powiem Ci, ze będzie ciężko. Najpierw radze iść do dziekana i wytłumaczyć mu na spokojnie dlaczego nie zapłaciłaś. Mimo wszystko rektor, musi podważyć decyzję twojego dziekana żebyś mogła wrócić na studia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bez sesnoswna Ixsa
Skreślili mnie z listy studentów :) Spokojnie, nie denerwuj się. Napisałam podanie do prodziekana o PRZYWRÓCENIE z załącznikiem - wydruk że zapłaciłam za wszystko :) I przywrócili bez żadnego problemu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jklhhl
Bbez sensowna, ale oni sami Ci zasugerowali że powinnaś opłacić kursy czy Ty wyszłaś sama z inicjatywą i zapłaciłaś? Na jakiej Uczelni studiujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stud
Skreślono mnie z listy studentów 3 lata temu, dokładnie z powodu niezapłacenia za kursy powtórkowe. Odwoływałem sie do rektora, ale od podtrzymał decyzje dziekana. Nigdy więcej nie wróciłem na uczelnie Może Tobie się uda. Trzymam kciuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość promyk spogladajacy zza chmurk
max ale jaka to jest zdrowa dieta i ile dniowa glodowka? co bys powiedzial ciekawego jeszcze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bez sesnoswna Ixsa
Sorka, już jestem. Sama zapłaciłam. To był Uniwersytet Warszawski - skreślili mnie 3 lata temu, po zapłaceniu przywrócili i go ukończyłam już potem bez żadnych przygód :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jklhhl
To co proponujesz? Pożyczyć od znajomych kase i jutro wpłacić?? Czy najpierw pójść do Dziekana i porozmawiać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bez sesnoswna Ixsa
Pożyczyć i wpłacić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jklhhl
Ryzykowne. A co jeśli tak czy siak wywalą mnie z uczelni?? Pieniądze przepadną?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×