Prezerwatywy xxl z wypustkami

Zbolała weź juz skończ z tą klasyką kafeteryjną o frustracji i małych fiutkach bo to w przeciwieństwie do cytowania froyda świadczy o tym, że to Ty nie masz nic do powiedzenia ale za chiny ruskie nie odpuścisz swojej prowokacji. Nic nie bedę wklejał bo nie potrzebuje od Ciebie akceptacji to raz a dwa to nie zasłużyłaś sobie na takie przyjemne widoki:) To było pytanie retoryczne Zbolała cipo

Miła co do tych maskotek to chodziło CI raczej chyba o lalkę wykorzystywana w rytuałach wodo:D:P

Freuda :) Sam zaproponowałeś, a teraz się wycofujesz. A zbolała cipa jest dokładnym odzwierciedleniem powodu dla którego wybrałam taki pseudonim :) Tylko że nie jest to określenie pejoratywne w moim odczuciu :) I wielu innych kobiet, zwłaszcza tych które muszą się męczyć z małymi pyrdkami :) Natomiast w stosunku do faceta cipa to zdecydowanie nie komplement, a jakoś nie potrafię znaleźć lepszego określenia na gościa który tak się angażuje w kłótnie na damskim forum :D

A to już problem Twojej wątpliwej elokwencji akurat:)

Ja przynajmniej potrafię poprawnie napisać nazwiska ludzi, na których się powołuję :)

Weź sobie ten zwrot "mały pyrdek" skopiuj a przy następnych postach oszczędzisz połowę czasu robiąc jedynie wklej zamiast wpisywania:)

Push up Co to jest ci*a?

Ale za to nie umiesz napisać poprawnie inwektyw których używasz:)

gón nie. Po prostu nie nadajemy na tych samych falach. Zdarza się. Ja coś mówię bez złego podtekstu, a ty to przekształcasz na swój sposób myślenia, szukasz ataku.

Kto sie czubi ,ten sie lubi , wiec buziaka dać sobie na przeprosiny :p

Jedyny buziak jaki moze tu mieć miejsce to cmokniecie mnie w dupala przez zbolałą:)

Co oczywiście nastąpi bo widze jak sie bidulce wyczerpuje arsenał środków.

Od początku mnie po jajach kopała więc nie spodziewam się jakiegoś nagłego wzwodu polotu...Twój mąż to przypadkiem nie andrju?

A w sumie po cholerę omijać cenzurę? To raz. Dałam się sprowokować ale przywracam się do porządku. Dwa - lubię to określenie i staram się żeby weszło do powszechnego obiegu. Trzy - zacząłeś w temacie intymnym, dotyczącym realnego problemu, obelgi w stronę osób które niczym ci nie zawiniły. Już było sympatycznie, kiedy na wzmiankę o erze miniaturyzacji, nie będącą przytykiem, znowu się obraziłeś i zacząłeś rzucać mięsem. Jeżeli ci się wydaje że zawsze będzie tak że tupniesz nóżką i cały świat ci się do niej rzuci, to dorośnij.

Nie mam tu męża , choć większosc do mnie żona piszą :D

No tak...czego innego mozna się było spodziewać. długa seria małymi fiutkami to idealna zapora ogniowa. Wtedy już wiedziałem na 100% że robisz to pod publike i chcesz się mną pobawić więc CI na to pozwoliłem,. Nigdy nie słyszałaś o pozorowanym odwrocie słoneczko?:)

Porządne kopnięcie może mieć sporą dawkę erotyzmu. Ja tam bym lubiła kopać po jajach. Ale na razie się ograniczam do klepania ręką, bo jeszcze nie mam wyczucia.

Zono przepraszam to bylo do zbolałej;) Wybacz

Kilku cesarzy rzymskich dzieki takiemu manewrowi dostało się do niewoli Partyjskiej. Też uważali że są niezwyciężeni, wielcy i potężni. Ntb jeden z nich spędził w gościnie Partów (zniewieściałych malujących się jak baby małych fiutków) resztę życia:)

łaskawie wybaczę :p po co sie przepachać , jedno z Was musi spasować ,chyba ze jednak jest coś na rzeczy :p

Nie zawsze malowanie się było cechą kobiecą. W niektórych kulturach oznaczało gotowość bojową.

to mi humor poprawili na resztę dnia

Miła to może mi sklepiesz i opiszesz swoje wrażenia koleżankom na erotycznym?:)

I znowu się mylisz. Ja tam miałam nadzieję że rzeczywiście z pokojowym nastawieniem opuścisz temat dotyczący mojego rzeczywistego problemu i może uda się go jeszcze odratować.

:D to było dobre...mam skapitulować bo inaczej bedzie to znaczyło, że o coś walcze::D Nie ze mna takie numery. A chętne do oglądania mojego przyrodzenia zapraszam do przelania na konto jakiejś sumy pieniędzy ew zaprzyjaźnienie się ze mna na tyle bliskie, że będą same mogły zweryfikować swoje "przekonania"

gón pomijając inne kwestie, mam już komu klepać i się go trzymam.

O jakiej sumie mówimy? :)

Gón,może Ty siedzisz przed kompem z opaską na biorach , na twarzy barwy bojowe jaskrawych kolorów z mieczem w reku i szykujesz sie do boju na niewinne dzierlatki z cafe ;)

Słuchaj zbolała. Prosiłem, żebyu już się do mnie nie zwracać to sobie postanowiłaś olać tę radę. Więc teraz nie licz na litość i nie zgrywaj porządnej kafeterianki "ratującej" biedny temat. Ja mam zamiar Cię wykończyć a jak nie chcesz to możesz Ty zrezygnować.

Tak żona...Przecież już wyjasniliśmymy, że jestem sfrustrowany z powodu prawictwa i rozmiaru członka łysym grubasem. Co nie znaczy, że nie mogę zgnoić P zbolałej która wyjatkowo długo nie kapituluje