Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość za lekko ubrana

MAM TEGO DOŚĆ!!!!!

Polecane posty

Gość za lekko ubrana

Zachorowałam na grypę i każdy teraz do mnie z pretensjami, że się za lekko ubieram....już słuchać tego nie mogę, nawet facet mi powiedział, że w niedziele to ubrana byłam jak na lato...a miałam na sobie sweter, koszulę pod spodem, spódnicę za kolano i trzy pary rajstop takich grubych.....chodzę w swetrach , w czapce, w czym się da a i tak każdy mówi, że chodzę lekko ubrana, to jak do cholery mam się ubierać, żeby powiedzieli, że jestem ciepło ubrana? Poryczałam się już bo nie mam naprawde pomysłu co nosić żeby uznali to za ciepły ubiór. Wiem, że to błahy powód ale trochę zła jestem o to, że tak gadają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lilaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
grypa tp wirus i ubranie nie ma nic do tego czy ja złapiesz czy nie, mozesz byc ubrana w 10 warstw a grype i tak złapac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
prości ludzie zawsze tak będą mówić. zależy to od odporności organizmu, a nie jak kto się ubiera :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaraź ich tą grypą
i później też będziesz mogła im dowalać, że byli za lekko ubrani 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość za lekko ubrana
no właśnie ale rzecz w tym, ze ja w porównaniu ze swoimi szczeniecymi latami teraz ubieram sie cieplutko, rajstopy po kilka par, skarpetki grube, swetry, których tak nienawidziłam zawsze, czapka, rekawiczki a mówia ze chodze ubrana jak na lato, już nie mam sił tego słuchać....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fcrhtrfgfrgfcgfgb
mi tez tak zawsze piepza do okola. mimo ze chodze cieplo ubrana. Oni tak maja, z przyzwyczajenia paplaja. W koncu '' lepiej wiedza''. Nie? :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to takie gadanie magiczne uwspółcześnione. Najważniejsze, żeby mieć gotowe wytłumaczenie na wszystkie okoliczności aby sprawić by świat wydał się oswojony. Przy czym merytoryczna wrtość tych zabiegów magicznych jest mniej więcej taka jak mówienie o duchach strumyków i driadach w drzewach...ważne że sie trzyma kupy i człowiek nie musi tracić czasu na analizowanie tylko przystąpić do wykonywania powierzonych mu w ramach społecznego podziału ról zadania:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiiiiiiiiiiiiiiiii
kiedyś nasze matki ubierały nas jak bałwany. Ja mając 7 lat chodziłam w podkoszulce z długim rękawem plus sweter. W szkole gotowałam się i pociłam, oczywiście rajstopy czy było +5 czy -5 obowiązkowo, masakra, potem wciąż byłam chora, bo mnie przewiało na przerwach. Teraz swoje dzieci ubieram lekko. Podkoszulka na ramiączkach, bluzeczka cienka z długim, jak jest poniżej zera dopiero karze ubrać dwie pary leginsów (córka rajstop nie cierpi). w szkole jest nachajcowane, że szok. Poza tym wirusy biorą się nie od zimna, ale przecież babcie wiedzą lepiej;) ja wciąż słucham pouczeń od babć, że źle ubieram dzieci, a mam już duże dzieci, więc tyle lat słuchania wykańcza. To, ze moje dzieci papci nie nosiły nigdy po domu (nie lubiły) też jak były chore to zaraz ze to od tego, ze papci nie noszą:o masakra krew zalewa jakie zabobony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdhsgdfhf
jakie swetry nosisz? wełniane? może powinnaś postawić na grubsze sploty? :D🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość za lekko ubrana
takie normalne sweterki raz grubsze raz cieńsze ale zawsze coś jeszcze pod spodem mam, także zimno mi wcale nie jest....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość za lekko ubrana
nie wiem, może powinnam ubrać się od stop do glow w jakies futrzane szmaty to im dogodze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×