Drożdże w moczu- 12 tydzień ciąży

Witam, Mam pytanie, dzisiaj odebrałam wyniki badań moczu, które wykazały bardzo liczne drożdże :/ Dzwoniłam do ginekologa, ale powiedział że nie mam czym się martwić jednak ja nie jestem tego taka pewna. W moczu ogólnym nie wykryto leukocytów, za to w osadzie mam 3-5 w polu widzenia. Bakterie nieliczne. Wcześniej przyjmowałam furagin, ponieważ zostało wykryte białko jednak już go nie mam. Czy lek mógł spowodować drożdże? Któraś z Was też tak miała? Z góry dziękuję za odpowiedź!

W ciąży to zupełnie normalne, lekarz Ci dobrze powiedział ( a swoją droga to dziwne że bardziej ufasz babom z kafe niż lekarzowi :) ) ja przez całą ciążę borykałam sie z tym problemem. Nie wiem co to za lek który brałaś ale jesli to był antybiotyk to normalne, że spowodował drożdżaki. Powinnas dostać ochrone przy przyjmowaniu leku.

Uffff.... Wolałam się upewnić żeby być spokojniejsza :) To nie jest antybiotyk, ale przepuszczam że mógł spowodować pojawienie się drożdży.

ja jestem w 11tc i też mam ale pojedyncze drożdżaki w moczu... wcześniej wykryto u mnie bakterię w moczu i przyjmowałam /przyjmuję nadal żurawit i wit.c i teraz mam nieliczne bakterie zaś pojawiły się te drożdżaki... mam nadzieje, że to nic poważnego. Pojutrze idę do ginekologa to na pewno wątpliwości znikną. pozdrawiam

Podbijam temat. Tydzień ciąży 24

Nablonki płaskie - nieliczne wpw

Leukocyty 25-30 wpw

+ obecne komórki drożdży. 

Któraś tak miała? Może podzielić się doświadczeniem / porada/ opinia?