Dlaczego zostawił mnie dla starszej?

Najwidoczniej on nie był szczęśliwy i po co rzucasz mięsem na jego nową babe to jego wina !!!!

Kochana wiem co czujesz. co prawda nie mielismy dziecka ale mielismy je w planach. ja tez za wszystko obwiniam te szmate, mimo ze wiem ze to on jest bardziej winny. ale jak kobieta moze rozpieprzac innej kobiecie zwiazek?!

ty mu dawałaś to co chciał a ona daje to czego potrzebuje.przemyśl to:)

jak kobieta nazywa szmata inna,bo facet ja zostawil to jak ja nazwac? i nie moze zrozumiec dlaczego facet ja zostawil dla STARSZEJ raptem o cale 4 lata Ty to do czego porownujesz-do samochodu ?!?

Czy ona jest od Ciebie ładniejsza?

Jak widać byle łajza dziś zostaje ojcem. Jeśli myślisz, że teraz porządny mężczyzna będzie brak na siebie teraz odpowiedzialność to się nie łudź frajerów coraz mniej.

Ja szmatą nie jestem nie odbiłam nikomu faceta!!! Myślałam że znajdę jakieś osoby które przeżyły to co ja i znają wytłumaczenie na takie postępowanie,bo ja tego nie rozumiem niestety.

Nie wiem czy ładniejsza to zależy kto jaki ma gust.

o gustach się nie rozmawia.....zwłaszcza na kafeeeeeeeeeeeeee.......................i chÓj

Zycie

Najlepiej się potnij albo tę jego nowa potnij!!!! ha ha żal mi idiotek zdradzonych.

"Nienawidzę tej wywłoki co rozbiła związek rodzinę" xxx To nie tamta kobieta rozbiła rodzinę, tylko twój facet, sieroto :-o

"Nienawidzę tej wywłoki co rozbiła związek rodzinę" xxx To nie tamta kobieta rozbiła rodzinę, tylko twój facet, sieroto :-o

nie pierdolcie jej tak bo zapewne gdyby tamta się nie pojawiła to dalej by z nią był!!!!!!!

troche brzydko napisane :D ale taka prawda :D

|nie pie**olcie jej tak bo zapewne gdyby tamta się nie pojawiła to dalej by z nią był!!!!!!!| xxx Autorko, nie klnij :) To brzydko. Fuj. Nie ta, to inna. Jak facet ma inklinacje do zdradzania a jego partnerka kłótliwy charakterek, to prędzej czy później facet odejdzie a eksowa będzie wieszać psy na nextowej :)

Może i tak ale to nie zmienia faktu ze misiaczek z jakiegoś powodu wolał tamtą.

t

Czemu się wyśmiewacie z tej dziewczyny ciekawa jestem czy Wam by było tak wesoło jak by wasz facet tak zrobił hmmm?????? Jestem zdania że wina i jego i jej była. Jego bo szukał drugiej a jej bo zgodziła się na związek z mężczyzną żonatym i dzieciatym. Odszedł do niej a niech idzie w piz*du i tak go w du*pe kopnie bo skoro wmieszała się raz w związek z żonatym to i drugi raz się wmiesza i wtedy z podkulonym ogonem wróci do Ciebie ale nie bądź głupia zdradził raz zdradzi i drugi. Lepiej żeby dziecko miało rodziców oddzielnie ale szczęśliwych niż żyjących razem a nie szczęśliwych.

facet jest winny a ty sie musisz uporac z tym ze poszedl w tango z jakims kurwiszczem ( bo inaczej sie baby nie da nazwac skoro wiedziala ze jest zonaty i ciagnela z nim romans) ogarnij sie dziewczyno, nie dzis nie jutro ale za miesiac, pol roku, rok bedzie dobrze, bedzie fajnie. Sama wspomnisz jakiego to wrzoda na dupie sie pozbylas. Skup sie na pracy, na dziecku, na sobie, daj ciulowi rozwod ale tylko z jego winy, zedrzyj z chama ostatn grosz, i kopnij w dupe bo na nic innego nie zasluguje zdradzickioe oszukancze nasienie. Niech idzie w cholere skoro trawa jest zielensza gdzie indziej. Glowa do gory bedzie dobrze, bedzie spokojnie. Wszystko sie ulozy.

|nie pie**olcie jej tak bo zapewne gdyby tamta się nie pojawiła to dalej by z nią był!!!!!!!| xxx Autorko, nie klnij :) To brzydko. Fuj. Nie ta, to inna. Jak facet ma inklinacje do zdradzania a jego partnerka kłótliwy charakterek, to prędzej czy później facet odejdzie a eksowa będzie wieszać psy na nextowej :)

"jej bo zgodziła się na związek z mężczyzną żonatym i dzieciatym" xxx Autorka napisała, że facet ukrywał przed nią kochankę. A przed tamtą kobietą nie mógł ukrywać tego, że z kimś jest?

to "starszej"-fajnie myslisz,ze kazdy rok zycia to mniejsza wartosc kobiety-i te 4 lata-hoho!

przede wszystkim to życzę zauważenia błędu swojego byłego. Takich osób sie nie szanuje, dlaczego więc chcesz go odzyskać? Daj sobie spokój i szansę na spotkanie kogoś wartościowszego!

lol

kiedy mnie zostawil dla innej (podobno brzydszej, nizszej i grubszej) poczulam sie jak zero. do teraz nie moge w to uwierzyc i caly czas sie ludze ze to tylko zly sen. czuje sie upokorzona i nic nie warta. codziennie o tym mysle i chyba juz stracilam siebie. on jest zwyklym chujem a ona szmata (wiedziala ze byl ze mna). nie umiem sobie poradzic z ta sytuacja

twoj były to zwykly debil, nad czym sie wiecej zastanawiac?

ja już sama nie wiem---Facet do brzydszej by nie odszedł więc nie wkręcajcie sobie bzdur musiała najpierw go urodą zafascynować potem charakter był dodatkiem ,seks itp wiedział już czego pragnie i goodbay Nie tak jak kobiety motają się itp.

akurat to jest opinia moich kolegow ze jest brzydsza wiec cos w tym musi byc. wszyscy ktorzy ich widzieli mi to potwierdzaja... i nie mowia tego ze wzgledu na mnie. moj byly kiedy z nim rozmawialam po raz ostatni powiedzial o niej tylko ze ona sie wiecej usmiecha (tyle ze ja mialam wtedy ciezki okres- bardzo duzo spraw mi sie posypalo i on o tym dobrze wiedzial) ok niewazne nie chce sie tu jakos usprawiedliwiac. prawda jest jaka jest i nie wiem jak to wszystko ogarnac. smutek, zal i niestety nienawisc to gosci w moim sercu a chcialabym sie pozbyc tych emocji :( i znowu byc szczesliwa

Człowiek to ślepa i głupia istota. Choć wiesz, że nie będzie z tego nic, brniesz w to dalej. Nie patrzysz na konsekwencje, wiesz, że się nie uda, wiesz, że będziesz płakał, ale i tak dla tej chwili radośći ciągniesz to dalej. Odmówić, zrezygnować i odpuścić sobie; nie w chodzi w grę. Czujesz się jak w pułapce, bo jak nie On to żaden. I nie zgadzam się z tym czasem. Bo "Miłość cierpliwa jest, nie pamięta złego,, Wszystko znosi, wszystkiemu wierzy, we wszystkim pokłada nadzieję, wszystko przetrzyma. " Prawdziwa miłość taka jest. Prawdziwa miłość trwa całe życie. Czas moze jedynie ją "uspać", ale ona już na zawsze będzie trwać. Kocham Go. Choc wmawiałam sobie, że wcale tego nie czuję, że zmyślam, że wyolbrzymiam. To jednak tak jest. Kocham Jego uśmiech, jego spojrzenie, jego chód, jego oczy, jego postawe, jego włosy, jego mowe, wszystko! Jest dla mnie narkotykiem, choć wiem, że to zgubne, wiem, że mnie to niszczy-to nie potrafiłabym go już np. dzisiaj jak tu siedzie wiecej w życiu nie zobaczy. I jak zapomnieć w takiej sytuacji? Próbowalam nieraz, nie potrafię. To On jest sensem życia.