życie mlodej osoby w polsce

witam , mam 21 lat, ponad rok temu ukończyłam szkołę mam zawód pracowałam ponad rok w Niemczech języki znam.. 4 miesiące temu wróciłam do polski myślałam że z zawodem i zebranym doświadczeniem będzie łatwo znaleźć pracę w stolicy, ale już 4 miesiąc mimo wysyłania CV i chodzenia o rozmowach nici... jestem załamana, jedyna praca była przez tydzień gdzie kierowniczka zwalniała dziewczyny po tygodniu nie dawała umowy jak mówiła a pieniędzy żadnych z tego przepracowanego tygodnia ie zobaczyłam/ nie wierzę w to co zobaczyłam jak to wszystko wygląda.. byłam na jednej rozmowie mówię że mam doświadczenie na tym stanowisku odbyłam staż 3 miesięczny,a babka mówi do mnie z wyższością 'dobrze, ale my stażystów nie przyjmujemy' zamurowało mnie drugi raz facet ewidentnie chciał żebym się z nim przespała, nie zrobiłam tego i dostałam następnego dnia maila że nie przeszłam etapu rekrutacji co się dzieje w tym kraju???? jedyną radą jest ponowna emigracja ,ale dla mnie osobiście to koszmar , bo jestem tam sama bez rodziny znajomych... i tak ledwo te ponad rok tam wytrzymałam tak żeby zarobić jakieś oszczędności na początek to i zacisnęłam zęby czy macie też takie doświadczenia??

mamy, mamy, niestety sama zamierzam sie wyprowadzic z mojej miejscowosci bo zycie tu nie ma sensu nie ma pracy. wczoraj bylam na jeden dzien próby, zobaczyłam jak kierowniczka sie wyżyła na babkach, które pracowały tam rok, zagroziła ze im nie wypłaci kasy i je po prostu wywaliła na zbity pysk i dzis tam juz nie poszłam. zastanawiam sie czy dobrze zrobiłam, ale rozsądek podpowiada mi, że tak...

mamy, mamy, niestety sama zamierzam sie wyprowadzic z mojej miejscowosci bo zycie tu nie ma sensu nie ma pracy. wczoraj bylam na jeden dzien próby, zobaczyłam jak kierowniczka sie wyżyła na babkach, które pracowały tam rok, zagroziła ze im nie wypłaci kasy i je po prostu wywaliła na zbity pysk i dzis tam juz nie poszłam. zastanawiam sie czy dobrze zrobiłam, ale rozsądek podpowiada mi, że tak...

To, że nie ma studiów to nie znaczy, że nie ma szkoły. Ma wykształcenie zawodowe, które jest w tym momencie bardziej pożądane niż studia. Ja mam mgr inż przed nazwiskiem i jestem zarejestrowana w PUPie. Takie życie autorko, a jaki masz zawód? Ja też bym chciała wyjechać z mężem, ale niestety rodzina i przyjaciele mnie tu trzymają. Może się polepszy... :(

autorko co myslisz? dobrze zrobiłam, bije sie z myślami, bo teraz strasznie cięzko o prace...

autorko co myslisz? dobrze zrobiłam, bije sie z myślami, bo teraz strasznie cięzko o prace...

miamiamiamia0173 dobrze zrobiłaś, za jakiś czas byłoby tak samo z Tobą. Ja chodzę od drzwi do drzwi, wysyłam maile, listy z aplikacjami nawet tam gdzie nie potrzebują. No nawet na staż jest tyle chętnych, że szok :(

trudno bede szukac dalej, mialam tez okazje pracowac na czarno, siedziec na mrozie 9h za 50 zł... nie wiem juz co robic, nie ma wyjscia.

zamiast jechac szwabom kible szorowac trzeba bylo isc na uczelnie wyższą taka prawda i nie pisze wcale tego zlosliwie, bo ja znam 3 jezyki obce biegle i co mi po tym jak studiów nie skonczylam?

dziewczyno to jeszcze nic.. ludzie sie uczą na studiach koncza matematyczne kierunki i zaocznie płacą w tysiącach zł i po ukonczeniu mogą sobie dupe podetrzec bez znajomosci.. takim dyplomem..

trudno bede szukac dalej, mialam tez okazje pracowac na czarno, siedziec na mrozie 9h za 50 zł... nie wiem juz co robic, nie ma wyjscia. kurka nie dodaje mi wypowiedzi ;/

Boże, jacy ludzie sa bezdenni... Jak na ilu bym rozmowach nie była, wszystkich interesuje tylko doświadczenie w pracy a o szkołe nawet nie pytają...

gdzie pracowałas?

Ale teraz po studiach nie ma pracy! Mam mnóstwo znajomych absolwentów, którzy nie mają pracy. Za to jest mało ślusarzy, mechaników, cukierników, krawców. Zawód się liczy. Ja znam dwa języki obce (+łacinę :P ), jestem po dobrych studiach, po których miałam dostać pracę. Studiowałam dziennie, harowałam pomiędzy zajęciami, żeby mieć za co opłacić mieszkanie i chleb kupić i na nic mi się to nie opłaciło. Wróciłam do mamusi, zarejestrowałam się w PUPie i szukam, szukam, szukam...

miamiamiamia0173 - myślę że dobrze chociaż z drugiej strony Ci co mają mocniejsze charaktery i rodziny na utrzymaniu to by zostali i się męczyli ale ja tez jestem z tych wrażliwszych, ostatnią pracę w Niemczech rzuciłam bo mnie szykanowano że jestem... z polski także nie wytrzymałam tego psychicznie PannaC- jestem hotelarzem z zaawansowanym angielskim i kursem zagranicznym j niemieckiego JEŚLI CHODZI O STUDIA poszłabym chętnie ale za co? rodzice mi nie dadzą, a skoro nie mam pracy robi sie błędne koło ;) tam pracowałam w prestiżowych hotelach na obsłudze restauracji organizowałam konferencje a tu kasa w markecie chyba pójdę na to bo nie mam wyjścia

miamiamiamia0173 - myślę że dobrze chociaż z drugiej strony Ci co mają mocniejsze charaktery i rodziny na utrzymaniu to by zostali i się męczyli ale ja tez jestem z tych wrażliwszych, ostatnią pracę w Niemczech rzuciłam bo mnie szykanowano że jestem... z polski także nie wytrzymałam tego psychicznie PannaC- jestem hotelarzem z zaawansowanym angielskim i kursem zagranicznym j niemieckiego JEŚLI CHODZI O STUDIA poszłabym chętnie ale za co? rodzice mi nie dadzą, a skoro nie mam pracy robi sie błędne koło ;) tam pracowałam w prestiżowych hotelach na obsłudze restauracji organizowałam konferencje a tu kasa w markecie chyba pójdę na to bo nie mam wyjścia

jak masz mozliwosc odezwij sie na gg:45888838

bo szkoła nie jest najważniejsza lecz doswiadczenie w pracy

bcbcxv - dzięki ale nie mam gg wyrosłam z tego ;)

no ale są darmowe studia, zwłaszcza w stolicy, a skoro i tak nie masz pracy, to możesz studiować dziennie przecież.

mam doświadczenie jak na 21 latke 3 staże zawodowe + 1,5 roku pracy od razu po szkole wyjechałam, nie mogę mieć doświadczenia 40 latki rok po ukonczeniu szkoły chory kraj tyle w Niemczech każdy 16 latek jest zobowiązany wybrać sobie zawód i robi tzw Ausbildung i w tygodniu ma 1 dzień szkoły, 4 dni pracy i 2 dni wolnego a zarabia miesięcznie 400 euro i od 16 roku życia to trwa 3 lata a potem luzik mają z robotą każdy młody ma robotę ehh.... nikomu żadne studia w głowie tam, jak tutaj

mam doświadczenie jak na 21 latke 3 staże zawodowe + 1,5 roku pracy od razu po szkole wyjechałam, nie mogę mieć doświadczenia 40 latki rok po ukonczeniu szkoły chory kraj tyle w Niemczech każdy 16 latek jest zobowiązany wybrać sobie zawód i robi tzw Ausbildung i w tygodniu ma 1 dzień szkoły, 4 dni pracy i 2 dni wolnego a zarabia miesięcznie 400 euro i od 16 roku życia to trwa 3 lata a potem luzik mają z robotą każdy młody ma robotę ehh.... nikomu żadne studia w głowie tam, jak tutaj

to jak ty bylas ubrana na tej rozmowie ze ten facet chcial sie przespac?:P

aaoapoiu - normalnie kremowa elegancka bluzka czarne spodnie nawet kurtki nie zdejmowałam w szaliku siedziałam bo było zimo więc żadnego dekoltu nie było ;)

cholera co się to porobiło, młodzi nie mają pracy, osoby po 50 nie maja pracy , po studiach nie maja pracy i po zawodówkach to po znajomości tak jest w mojej mieścinie