Ferie zimowe za granicą

Witajcie, kto z Was wyjeżdża na te ferie? Chciałabym pojechać gdzieś w końcu za granicę, Polskie góry są już dla mnie za małe :P Jakieś propozycje?

to Austria. Polecam.

jesli lubisz cieplo - to polecam Floryde o tej porze roku;-)

Pytam, bo właśnie Floryda niesamowicie mnie rozczarowała. Zero klimatu, żadnych atrakcji, ot po prostu ciepłe miejsce, gdzie można przyjechać. Rozumiem, jeśli ktoś poleca np. Kubę, czy resztę Karaibów, ale Floryda? Po co tam jechać do tego dziadostwa?

nic ciekawego. Jezeli ciepelko to Dominikana, ewentualnie Kuba. Fantastyczne miejsca!

"A czemu Florydę? Pytam, bo właśnie Floryda niesamowicie mnie rozczarowała. Zero klimatu, żadnych atrakcji, ot po prostu ciepłe miejsce, gdzie można przyjechać. Rozumiem, jeśli ktoś poleca np. Kubę, czy resztę Karaibów, ale Floryda? Po co tam jechać do tego dziadostwa?" xxxxx no wlasnie zeby sobie polezec;-) ale tez w orlando masz mnostwo parkow jak masz sile z lezaka wstac, ale oczywiscie kazdemu pasuje co innego, ja karaibow nie polecam w zesonie od listopada do marca;/ xxx Florydy nie polecam nic ciekawego. Jezeli ciepelko to Dominikana, ewentualnie Kuba. Fantastyczne miejsca! xxxxx ja bede jednak optowac za azja - okolice malezji , ale nie indonezyjska bali (nparwde odradzam) za to perelki tajlandii ale od wschodniej strony bardzo polecam + fidzi oczywiscie;) jesli mowimy o czyms czego nie uswiadczy sie w takich miejscach jak np. floryda

taniutko :D na targach swiezutkie rybki i owoce, ludzie sympatyczni. USA to dno, Europa o wiele lepsza. USA do Europy to jak obora do salonow arystokracji :D

"to ja wole Filipiny taniutko na targach swiezutkie rybki i owoce, ludzie sympatyczni. USA to dno, Europa o wiele lepsza. USA do Europy to jak obora do salonow arystokracji " xxxx tak najczesciej mowia Europejczycy - spotykam czesto wsrod europejczykow taki przesad ze wszyscy im europy zazdroszcza - absurdalnie zabawne;-) a z miejejscem - jak z gustem - o tym sie nie dyskutuje;-) a Filipiny - to o ktorej czesci mowisz o Luzon?

ROR "tak najczesciej mowia Europejczycy - spotykam czesto wsrod europejczykow taki przesad ze wszyscy im europy zazdroszcza - absurdalnie zabawne a z miejejscem - jak z gustem - o tym sie nie dyskutuje " :D Tak mowia Europejczycy i taki kompleks maja Amerykanie :D Dla nich Europa jest kolebka, to tu jest cala historia, kultura itd. Mieszkalam w USA dosc dlugo. O zazdrosci nic nie pisalam - uderz w stol....? :D:D I tak, z miejscem jak z gustem a ty wciaz o tym rozprawiasz :D USA to obora obok Europy czyli salonow :D "a Filipiny - to o ktorej czesci mowisz o Luzon?" :D Luzon najbardziej znane. Turystyczne miejsce :D Moze byc i Luzon, Manila ma wiele cudownych zakatkow. Tarasy ryzowe tez urocze. Ale Filipiny warto zwiedzac wzdluz i wszerz. Warto pojechac tez na Kube. I od tej Florydy Meksyk o wiele ciekawszy. USA najczesciej zachwycaja sie ludzi o dosc prostych potrzebach i gustach :D

My niedługo wyprowadzamy się na Filipiny. Do Manili dokładniej. Ale tylko na kilka miesięcy. Jak przyjdą monsumy i trzęsienia ziemi w czerwcu, trzeba bedzie wyjechać stamtąd. Słyszałam, ze piękny kraj, ale co do ludzi czytałam podzielone opinie. Jedni mówią, że ludzie są fajni, inni ze lokalni gapią sie na białych i krzyczą za nimi : Americano, give me the money. Zobaczymy jak to bedzie. Najbardziej mnie ciekawi ich jedzenie. :)

"to ja wole Filipiny Tak mowia Europejczycy i taki kompleks maja Amerykanie Dla nich Europa jest kolebka, to tu jest cala historia, kultura itd. Mieszkalam w USA dosc dlugo. O zazdrosci nic nie pisalam - uderz w stol....?" xxxx nie ma uniwersalnych sadow co mowia europejczyc czy amerykanie tak naprawde, ja po prostu nie spotkalam sie z takim podejciem np. u ameryaknow, a u europejczykow juz tak. a swoje obsewracje opieram podobnie jak ty na fakcie mieszkania i pracowania z roznymi ludzmi xxxxx I tak, z miejscem jak z gustem a ty wciaz o tym rozprawiasz USA to obora obok Europy czyli salonow' xxxx o gustach sie nie dyskutuje: nie ma ze jakas czesc swiata jest lepsza gorsza - dla jednych lepsza dla drugich gorsza, ja o tej porze roku lubie floryde dlatego ja zarekomendowalam i tyle. xxxx "a Filipiny - to o ktorej czesci mowisz o Luzon?" Luzon najbardziej znane. Turystyczne miejsce Moze byc i Luzon, Manila ma wiele cudownych zakatkow. Tarasy ryzowe tez urocze. Ale Filipiny warto zwiedzac wzdluz i wszerz. Warto pojechac tez na Kube. I od tej Florydy Meksyk o wiele ciekawszy. USA najczesciej zachwycaja sie ludzi o dosc prostych potrzebach i gustach ' xxxxx ile ludzi tyle opinii;-) moim zdaniem to zabawne sa teraz takie osoby ktore jada np. w andy zeby cyknac sobie fotke z wiesniakami a nie jak reszta "prsitakow" na urlop do hiszpanii;-)) bo oni to "naprawde podrozuja" ;-) smieszy mnie ta moda na odwiedzanie mniej roizwinietych krajow tylko dlatego ze maja ciurtw ieceje sloneczka;-) ale ile ludzi tyle gustow;-) a wiesniacy w andach nie sa wcale bardziej wyjatkowi od wiesniakum w lubelskim, tak uwazam;-)

" O... Filipiny My niedługo wyprowadzamy się na Filipiny. Do Manili dokładniej. Ale tylko na kilka miesięcy. Jak przyjdą monsumy i trzęsienia ziemi w czerwcu, trzeba bedzie wyjechać stamtąd. Słyszałam, ze piękny kraj, ale co do ludzi czytałam podzielone opinie. Jedni mówią, że ludzie są fajni, inni ze lokalni gapią sie na białych i krzyczą za nimi : Americano, give me the money." xxxxx nie wiem jakie masz doswiadczenia zyciowe - ale jesli nie mieszkalas cale zycie tylko w azji to moze sie okazac ze nie rozroznisz wysp filipinskich, od indonezyjskich czy malezyjskich aczkolwiek bardzo lubie Filipiny;-) ale zycia w Manilii nie zazdroszcze.

"aczkolwiek bardzo lubie Filipiny ale zycia w Manilii nie zazdroszcze." A dlaczego? Coś konkretniej?