Mam 23 lata i nie mam prawa jazdy, jestem facetem

Na razie nie jest mi potrzebne i może nie będzie mi potrzebne nigdy, ale trochę żałuję że nie zrobiłem bo teraz będzie trudniej zdać i drożej. Co się dokladnie zmieni w tych przepisach i o ile będzie drożej?

Ja jestem w tym samym wieku i też długi czas tak mowiłem, że mi nie potrzebny kawał plastiku, że to zbędny wydatek itp... Al zmieniłem zdanie, bo przeglądając oferty pracy 70% z nich posiadało w wymaganiach "prawo jazdy kat b", co mnie wkurzało, bo automatycznie byłem skreślany na starcie. No i jednak bez prawka trochę trudniej żyć w obecnych czasach. Może i jest PKP, ale on wszędzie nie dojeżdża, więc części znajomych też nie ma jak odwiedzić :/ Wkurzało mnie to niemiłosiernie i stwierdziłem, że biorę się za siebie. Ale dosłownie tydzień temu udało mi się zdać egzamin jeszcze na starych zasadach i cieszę się, tylko czekam aż mi wyrobią i je odbiorę. :) A co do nowych przepisów, to zmienia się tylko sposób zdawania teorii. Nie będzie losowanych zaledwie 18 pytań spośród 500 kilku, które są dostępne w formie testów czy to w internecie, czy na płycie CD od instruktora. Będzie tych pytań nieco więcej i losowane spośród bazy ok 1200 pytań, które póki co nie będą nigdzie dostępne. I w sumie to jedyna trudność - nie będzie można się ich nauczyć na pamięć jak w tym przypadku. No i ponoć pytania mają być bardziej przyjazne pod tym względem, że znikną pytania o różne mało przydatne w życiu kierowcy rzeczy, bo jednak kilka pytań jest takiego typu obecnie w starym teście - nawet osoba świetnie znająca przepisy i z wieloletnim doświadczeniem za kółkiem nie jest w stanie na nie odpowiedzieć... no bo kto normalny wie ile mentrów wynosi droga hamowania na mokrej nawierzchni przy prędkości 70km/h :o Póki nie wykujesz z testów, to nie dowiesz się... W dodatku takie pytanie jest tak samo punktowane jak inne, które są 100 razy ważniejsze dla bezpieczeństwa. Od tej pory ma to się też zmienić i każde pytanie będzie różnie punktowane w zależności od istotności. No i trochę forma samych testów się zmieni - zamiast obrazków będą pokazane filmiki sytuacji wziętych z życia na drodze i trzeba będzie odpowiedzieć na zamieszczone pytanie. Więc czy nowy egzamin jest trudniejszy? Dla kogoś, kto nie zna przepisów tak... Dla kogoś, kto zna nawet mogą się okazać łatwiejsze, bo nie trzeba będzie się uczyć na pamięć podchwytliwych pytanek jak do tej pory... Ale jak będzie, przekonamy się już za 2 dni, gdy przepisy wraz z nowymi testami wejdą w życie ;)