goście weselni z daleka a doba hotelowa, jak rozwiązać ten problem

Witam, mam następujące pytanie. Do wesela wprawdzie jeszcze trochę czasu, ale już wcześniej wiadomo trzeba pewne rzeczy wyjaśnić. Będziemy mieli sporo gości przyjezdnych i chcemy opłacić im hotel. No i teraz pytanie. Ślub jest o 14.00, a doba hotelowa trwa właśnie też od 14.00 i kończy się o 12 dnia następnego. Czy mieliście kiedyś taki problem? Chcemy, aby goście mogli spokojnie przed ślubem przyjechać do hotelu i zostawić swoje rzeczy, przebrać się itp. Jutro będziemy rozmawiać z właścicielami hotelu w tej sprawie, ale obawiam się że nie będą mogli nagiąć trochę swoich warunków. Czy miałyście kiedyś dziewczyny podobny problem? Jak go rozwiązałyście? Odpada raczej wykupienie gościom drugiej doby :O

jeżeli goscie są w hotelu gdzie będzie wesele to żaden problem,w takich wypadkach właściciel zawsze przedłuża dobę hotelową,ostatnio byłam na weselu kuzynki to już o 10 były prawie wszystkie dostępne pokoje,ci co przyjechali wcześniej to mogli bagaże zostawić w przechowalini i kobietki poszły do fryzjera,kosmetyczki,,doba hotelowa została przedłużona do 16 dnia następnego,obsługa informowała gości ze do 16 pobyt jest opłacony i jak ktoś chce sobie przedłużyć to płaci sam

Rozwiążesz go najpewniej rozmawiając z kierownictwem hotelu a nie rzucając pytanie na kafeterii.

nie prościej zapytać w hotelu? przecież nikt z nas nie wie co oni ci odpowiedzą