Dlaczego noworodek nie ssie piersi?

Witam wszystkie mamy:) Może wyda wam się to dziwne, ale martwi mnie to, że synek urodził się wczoraj o 16, i od tego czasu ani razu go nie karmiłam. Bardzo dużo śpi, a jak się obudzi to zmieniam mu pieluche i próbuje przystawić do piersi. Jednak zawsze efekt ten sam. Poliże brodawke, spróbuje złapać i na tym się kończy. Potem przytulony zasypia na kilka godzin. I tak w kółko. Co mam robić, bo już nie mam siły ani nerwów:(

udaj się do poradni laktacyjnej...może mały nie ma siły ssać piersi. A tak w ogóle dziecko coś je?

jestes w szpitalu skoro wcz urodzilas ..zapytaj pediatry przeciez 2 razy dziennie obchod oprocz tego przeciez pediatra na oddziale jest dostepny dla rodzicow cala dobe ..polozne czesto chodza zapytaj doradza cos ..dziecko jest na mm tak ??

No faktycznie nie pomyślałam o tym...przecież Ty wczoraj urodziłaś. Masz wszystko co potrzeba w szpitalu,chodzi o rady;)

Nie nic nie dostaje:( glukoza jest ostatecznością w tym szpitalu

Podawaj mu pokarm póki co strzykawką (zakup taką w aptece) i wstrzykuj powolutku swój odciągnięty pokarm w kącik ust.

nie żartuj że dobe po porodzie trzymasz dziecko o głodzie a piszesz na kafeterii.. noworodki muszą jeść co 3 godziny i należy bezwzględnie je budzić - zresztą mały za bardzo spadnie z wagi i cie nie wypuszczą do domu - nie wiesz że dziecko jak nie je to mu spada cukier itd i nie jest w stanie się dobudzić samo?

dziwne - u mnie było mleko modyfikowane w jednorazowych butelkach do zabrania każdy kto chciał i potrzebował

a jaki mialas porod? mialas zzo? jesli tak dziecko byc moze jest po prostu zmeczone, jak sytuacja z zoltaczka>? poza tym wez poprawke na to ze to noworodek, wystarczy mu doslownie kilka kropel

Nie nic nie dostaje:( glukoza jest ostatecznością w tym szpitalu. A położne mówią że wszystko jest w normie i sam się upomni jak będzie chciał

Nie żartuje. Naprawdę tak jest. Poczekam na obchod wieczorny.

budzi ! Pownien dostać mleko mm ze strzykawki (tak u mnie w szpitalu robili) ale nie za dużo i tylko wtedy kiedy jest w pobliżu pierś (strzykawka ma zmotywować do ssania piersi). Przecież to dziecko jest tak słabe już że będzie spało.

o której synka urodziłaś ?Może nie potrafi złapać twojej brodawki

aha doczytalam się i pielęgniarki nic na to , dziwny szpital :(u mnie bylo tak jak syn w pierwszym dniu nie chciał ssać to na siłę go przystawiali mi do piersi żeby zaczął po paru próbach udalo się i zaczął normalnie jeść. To jest nie normalne żeby tyle dziecko nic nie jadło i to ponad dobę

Miałam identyczny problem w szpitalu. D dziecko przy piersi zasypialo, ciągle go przykladalam, budzilam, ale i tak większość czasu spał. W końcu trzeba bylo go dokarmiać mm, bo by się zaglodzil. Tym bardziej, że był bardzo chudy.Nie pomogl doradca laktacyjny, bo sama technika przystawiania dziecka ani metody budzenia nic nie zmieniały. Byłam tylko coraz bardziej zestresowana.Pomogły dwie pielęgniarki z nocnego dyżuru (jestem im niezmiernie wdzięczna), ktore kazały przychodzić co 2 -3 h na karmienie. Ja z nerwów nie mogłam spać,, byłam ledwo żywa, wykończona psychicznie. Wyszliśmy do domu po trzech dniach i dziecko w domu zaczęło normalne jeść z piersi. Karmiłam 2 lata. W domu zeszły stresy, rozluznilam sie, dziecko tez to wyczulo chyba, że juz nie jestem taka spięta. Ja bym teraz dawala mm i jednocześnie przystawiala do piersi jak najwiecej, myślę, że dziecko w końcu zalapie, o co chodzi.

nowonarodzone potrzebuje raptem 5 ml pokarmu. i to siary a nie mm. po drugie, przystawiaj, przystawiaj i przystawiaj. najprawdopodobniej zanikl odruch ssania. od razu po porodzie został przystawiony do piersi? czy dopiero po kilku godzinach? jak po kilku to musicie popracowac nad odruchem,musi sie go wtórnie nauczyć. powodzenia,nie będzie to łatwe ale się nie poddawaj. uparcie proś położne o pomoc, może jest tam ktoś z poradni laktacyjnej?

z modyfikowanym jest tak że noworodek w pierwszym dniu powinien jeść 10 ml co 3 godziny, w drugim 20 ml co 3 godziny, w 3 30 ml co 3 godziny i tak do 7 dnia 70 ml co 3 godz i potem przez cały pierwszy miesiąc jeść 70 - 110 ml co 3 godziny - i zawsze trzeba go budzić na karmienie

Taki maluszek musi nadrobić wagę mlekiem modyfikowanym jeżeli dziś w nocy nie chwyci piersi!!! Mleko modyfikowane to nie trucizna . Autorko to opcja w razie gdbyby nie było laktatorów u was w szpitalu ale jak są to odciągnij trochę siary i podaj. W trzeciej dobie dziecko powinno już zjeść około 30 ml co dwie lub trzy godziny (moja odciągane wypijała w ilości 40 ml). Pięć ml to pije w pierwszej dobie bo żołądek jest jeszcze bardzo ściśnięty i mało pojemny ale juz ilość mleka zwiększa się na drugą i trzecią dobę.

mój też nie chciał ssać - i niestety nie udalo nam się dopasować i karmić - odciągałam i dawałam z butelki a potem poszła butla

Pani położna, która przyszła teraz na nocny dyżur strasznie mnie ochrzanila że jak chcę karmić jak mam wlkęsłe brodawki i z wielką łaska użyczyła mi kapturków na piersi. Wogóle zdziwiona, że karmić nie umiem. No cholera jakby wszystkie kobiety rodziły się ze zdolnością karmienia itd.

zwin to prowo glupia dzido-jakie ziele palisz?????????ze tak na mozg bije:O

tez nie potrafilam nie przejmuj sie..jednak dla niedoswiadczonych mam nie jest to takie proste..