Boże pomocy!!!!!!!!!!!!!! Coś się chyba stało z dzieckiem!!!!!!!!!!!!!!!!

Moja narzeczona pojechała na zakupy i zostawiła mnie samego z dzieckiem. Położyłem je w kołysce i poszedłem zjarać blanta na balkon, wkręciłem się i wróciłem po 30 minutach a dziecko całe sine i chyba nie oddycha, co robić?

ale debil, nie żartuj tak bo kiedyś może cię coś takiego spotkać

jakby to byla prawda to dziecko by juz dawno nie zylo... wez spadaj bo kiepskie te twoje powtarzajace sie prowokacje.

dokładnie :o A jezeli to prawda, to kur*a dzwon na pogotowie :o

zawiń w kocyk i wynieś do parku

zawiń w kocyk i wynieś do parku

Zadzwoniłem do komendy stołecznej policji, po krótkiej rozmowie podałem link i prawdopodobnie już dostali od o2 twoje ip. Konsultanci w firmach telekomunikacyjnych podają dane na telefon w szczególnych wypadkach, trwa to kilka minut. Prawdopodobnie już ktoś do ciebie jedzie, żartownisiu. :D

zakop gdziez a potem daj ogloszenie na fb ze ktos ci porwal z wozka w srodku miasta dostaniesz mieszkanie ;)