Kłótnia z dziewczyną

Ogólnie moja dziewczyna jest taka grzeczna, poukładana z dobrego domu itp., czasami mi to przeszkadza jak zawsze stoi na bacznośc, grzecznie ubrana, nie wulgaryzuje. Ostatnio jej napisałem że nie wiedziałem ze mam do czynienia z zakonnicą... nie odzywaliśmy się do siebie bo foch, że wole wulgarne laski itd., pozniej przyszedłem po nią i poszliśmy do mnie, zacząłem ja całować , przytulac się a tu dzwoni tata i rozmawia z nim 10min tłumaczac sie ze z nikim nie jest, że sie uczy itp., kocham sie z nia a tu dzwoni jej mama i tłumaczac sie ze nikim nie jest, ze sie uczy itp. , wkurwia mnie to strasznie... ale słuchajcie- ostatnio dostaje od niej email ze zdjęciami w bielizni czarnej, koronkowej... fajnie tylko dlaczego zdjęcia robil jej jakis facet... oczywiscie ja zwyzywalem bo mnie to wkurwilo ze chodzi w bieliznie i wygina sie przed juakims gosciem a pozniej jakby nigdy nic wysyla mi te fotki, a ten facet ma dwa jej zdjecia w swoim portfolio... ona oczywiscie w bek, ze sie nie znam, ze to artystyczne zdjecia... nie rozumiem po prostu. czy ja mam racje??

Teraz wiesz dlaczego przy tobie udaje taką sztywną i na dystans. sypia z tamtym i dla tamtego jest szaloną i wyuzdaną dziwką :D

ona własnie ze nie, ze robi innym laskom takie zdjecia, ze przeciez nie jest naga... a on podpisalam jej zdjecie "MALENKA"