Równouprawnienie jest dla kobiet cacy do czasu gdy jest im na rękę, ale jak....

trzeba nagle wnieść ciężką szafę na trzecie piętro, naprawić cieknący kran, czy porąbać drewno to wszystkie feministki znikają z pola widzenia w tajemniczych okolicznościach XD. HAHA!

Niekoniecznie. Moja dziewczyna jest feministką i tak naprawdę tylko na jej pomoc mogę liczyć przy wnoszeniu szaf :) mimo, że jest filigranową kobietką, bardzo kobiecą. Mój kumpel nie umie naprawić kranu. Moja mama umie rąbać drewno. A poza tym feminizm, ciołku, to równość wobec prawa, a nie wykonywanie tych samych obowiązków. To byłoby głupie. Przykre, że istnieją jeszcze tacy niedouczeni ludzie

Spoko. Twój przypadek to wyjątek od reguły. Dziewczyna Blackeara nosi szafy więc te miliony feministek, które domagają się równości są usprawiedliwione. Ponadto tu nie ma wyłącznie założenia, że prawa są takie same. Tu jest założenie, że obie płcie są równe, a zatem dlaczego np faceci muszą na wfie rzucać 3 kg piłką lekarską a kobiety 2 kg?

Zgadzam się. Kiedy znajdzie się, jakaś feministka, która umie naprawić kran to rozwrzeszczą to na cały świat, ale o tych milionach hipokrytek, które chcą czerpać z równouprawnienia tylko korzyści to jakoś się nie wspomina.

Feministki dochodzą do czegoś tak, jak wszystkie inne kobiety. Obciągając.To jedyna umiejętność kobiet.

Feministki to idiotki -takie tylko do robienia loda sie nadają :)

w ogóle wszystkie kobiety tylko do robienia loda się nadają i do niczego więcej. Tak robią kariery.

Femizm to równość wobec prawa, równy dostęp do edukacji, podobne pensje na tym samym stanowisku. Jeśli chcesz się zająć równością, to postuluj nie rzeczy które nie mają związku z równością a z dopasowaniem do warunków fizycznych. Na przykład w kraju istnieje dyskryminacja mężczyzn związana z tzw. tacierzyńskim i przyznawaniem praw rodzicielskich oraz ograniczony dostęp do zawodu sekretarki, przedszkolanki (w 2 wypadku nawet nie ma męskiego odpowiednika)

Mylisz się autorze. Z racji braku ojca od małego byłam skazana na siebie. Dziś potrafie sama sobie wyremontować mieszkanie,przenieść meble, naprawić sprzęt czy porąbać drzewo :) Ręce mam zniszczone jak jakiś robol. Ale co zrobić jak pomocy brak. I takie będzie również przyszłe pokolenie. Dużo dziś samotnych matek i ich dzieci będą skazane na samych siebie.