"Friends with benefits" - czy komuś się to sprawdziło w prawdziwym życiu?

jak w temacie. Przyjaciele na seks - zdaje to egzamin?

Przeprowadzam ankietę - proszę się wypowiedzieć. Na pewno ktoś o tym myślał, albo się na to odważył!

no ja mialam kilku takich a co?

Jednego takiego miałam :-) dobrze się bawilismy dopóki nam było trzeba seksu bez związku. Potem powiedzielismy sobie bye bye, po uprzednim pożegnalnym seksiku :-)

Ambersol: No i jak się sprawdziło? tzn. czy któraś strona ostatecznie nie wymiękła uczuciowo? i jak to się skończyło? i czy naprawdę było tak "na zimno", bez uczuć?

"czy któraś strona ostatecznie nie wymiękła uczuciowo?" x Dobrze,że zaznaczyłaś,że o aspekt uczuciowy chodzi :P

Pomarańczowy_śledź: Zaznaczyłam, bo gdyby chcieli się tutaj wypowiedzieć faceci, to im trzeba wszystko kawę na ławę, bo inaczej kombinują pod górkę i doszukują się podtekstów tam, gdzie ich nie ma

Przyjaciele seksu nie uprawiają a jak uprawiają to nie są przyjaciolmi

No właśnie. Ale pojęcie jest strasznie modne ostatnio.

z 5 układów 4 zdały egzamin, a w 1 przypadku dziewczyna wymiękła.

mialam kilka takich znajomosci, musze przyznac ze jeden lekko mnie zauroczyl ale nie bylo to nic powaznego z mojej strony za to on twierdzi ze sie zakochal i nie chce zadnej innej kobiety... niestety ja nie moge z nim byc z jakichs tam powodow... nadal jestesmy przyjaciolmi ale juz bez 'benefits 'w innych przypadkach ani ja ani oni sie nie angazowalismy aczkolwiek gdy chcialam to zakonczyc to przez jakis czas mnie jeszcze nekali o spaotkanie...

qwqwqw

Ja bym tak chciał...

dlaczego dziewczyny tak się szmacą

Trwam w czymś takim chory układ, nie daję już rady psychicznie ponieważ "wymiękłam"

i co teraz zrobisz? on pewnie się trzyma i nie wymięka (uczuciowo)?

Czekoladowa mademoiselle,czyżbyś się bała że jednak TY pierwsza wymiękniesz? ;)

Nadinterpretacja :P

nie wiem tyle razy już mówiłam sobie że to ostatni raz... jak chesz w cos takiego sie wplątać to odradzam Ci..