Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zainteresowana xxxxx

co wasi faceci robią z kumplami w mieście

Polecane posty

Gość zainteresowana xxxxx

laski, czy naprawdę wiecie, co wasi faceci robią na wyjściach z kumplami? albo raczej jak sie zachowują przy innych laskach? myslicie, ze są spokojni i nawet nie zagadują fajnych dziewczyn? i naprawde nie sa zainteresowani panienkami wyszykowanymi i nastawionymi na jakies akcje? chociazby niewinne? przeciez zaden z nich nie wyda drugiego a kazdy z nich moze sie pobawic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczywiście, że zagadują... A jak daleko to pójdzie, zależy od predyspozycji i chęci indywidualnych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nocny Spektator
Ja wprawdzie nie jestem laską, ale powiem tak: podrywają, flirtują z nadzieją na coś więcej, chyba, że właśnie poszli się tylko napić porządnie wódki i ponarzekać na swoje kobiety albo obejrzeć np. jakiś mecz. Jest jeszcze możliwość, że są w tak cudownym nastroju, że wychodzą pogadać o polityce, muzyce i literaturze z przerwami na oglądanie i komentowanie małolat krążących wokół, które w zasadzie stanowią tylko niezbędne tło. ;) Ten ostatni stan to już niestety jedynie jakieś 10% - 50% ,,wyjść'' to sytuacja pierwsza, a 40% druga. Słowem: musicie się troszkę bardziej starać. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a pomyślałaś o ciekawa
że prawda może Cię nieusatysfakcjonować albo nawet przerazić ? po co Ci to wiedzieć skoro już Twoja ciekawość sugeruje że jesteś zazdrosna a co będzie jak okaże się że wykracza poza Twoje pojmowanie "poprawności" ? moja żona bardzo chciała wiedzieć jak to mówiła że jej nie zdradzam i okazało się że jednak tak i .....dupa . Zapewniam Cię że nie udzwignęła prawdy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a pomyślałaś o ciekawa
że prawda może Cię nieusatysfakcjonować albo nawet przerazić ? po co Ci to wiedzieć skoro już Twoja ciekawość sugeruje że jesteś zazdrosna a co będzie jak okaże się że wykracza poza Twoje pojmowanie "poprawności" ? moja żona bardzo chciała wiedzieć jak to mówiła że jej nie zdradzam i okazało się że jednak tak i .....dupa . Zapewniam Cię że nie udzwignęła prawdy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To jest zajebista prawda, o czym mówi mój przedmówca... Kobiety, jak mówi: "powiedz mi nawet najgorszą prawdę", chcą usłyszeć słodkie kłamstwo, bo tej prawdy nie są w stanie znieść...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zainteresowana xxxxx
nocny spektator - moglabym uzyc argumentu o staraniu sie w odwrocony sposob:) ale wlasciwie to ja nie pytam co maja robic laski zebyscie nie robili nic "niestosownego", tylko pytam bardziej co robicie:) branhmin - kobiety tak jak mezczyzni chca uslyszec prawde, ale nie po to zeby ja docenic i zrozumiec oraz ewentualnie wybaczyc, tylko po to zeby sie uczepic tej prawdy na reszte zycia i je niszczyc albo od razu odejsc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zainteresowana xxxxx
nocny spektator - moglabym uzyc argumentu o staraniu sie w odwrocony sposob:) ale wlasciwie to ja nie pytam co maja robic laski zebyscie nie robili nic "niestosownego", tylko pytam bardziej co robicie:) branhmin - kobiety tak jak mezczyzni chca uslyszec prawde, ale nie po to zeby ja docenic i zrozumiec oraz ewentualnie wybaczyc, tylko po to zeby sie uczepic tej prawdy na reszte zycia i je niszczyc albo od razu odejsc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Podejrzewam, że to samo, co ja robię z przyjaciółkami, podczas babskich wypadów. Sporo alkoholu, niewinne flirty z facetami liczącymi na coś więcej, kończące się niczym. Ewentualnie nagimi kąpielami w morzu, co zdarzało nam się zarówno wspólnie, jak i tylko i wyłącznie w płciowym towarzystwie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam inne zdanie na temat słuchania prawdy przez kobiet. One lubią żyć w pięknym, idealistycznym złudzeniu. Ja to powtarzam wielokrotnie moje dziewczynie - jeżeli kiedyś mnie zdradzisz, nie chcę się o tym dowiadywać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nocny Spektator
Jeśli interesuje cię tylko odpowiedź na pytanie bez dodatkowego umoralniania, to jest ona raczej oczywista. ;) Chyba, że nie chodzisz np. w ogóle do klubów a jeśli chodzisz nie uznajesz, że cztery piąte facetów kręcących się wokół ciebie jest zajęta. ;) Generalnie, żeby nie stawiać sobie na przyszłość takich pytań najlepiej obrać sobie za partnera grubasa, którego hobby będzie w********* Suchej Beskidzkiej z kajzerką ; ,,informatyka'', który cały dzień spędzi przy grach RPG ; albo faceta z jakimś wyraźnym defektem (niski wzrost, nieforemna twarz, mały fiut itd.). Problemem w waszym związku może być, że kiedyś to on zada podobne do twojego pytanie. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zainteresowana xxxxx
nocny spektator - coz, pytanie skierowalam do dziewczyn, o ocenie moralnej moge zapomniec (przynajmniej w takiej postaci w jakiej zyczylabym sobie), ale jej tez w o g o l e nie wymagalam. zgodze sie z toba, z tym ze interesuje mnie jak daleko zaawansowanej "dyplomacji" uzywaja faceci wobec swoich kobiet, a jak jest w istocie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nienormalna?
Przed slubem nie interesowalam sie tym co robi z kumplami i oczekiwalam tego samego. Nigdy nie chcialabym sie dowiedziec ze mnie zdradzal. Czego oczy nie widza...dlatego kazde mialo swoje zycie. Po slubie nie bylo takich dylematow bo zwyczajnie z braku czasu nie bylo mowy o takich wypadach (on praca po 12godz ja praca i budowa domu, teraz malutkie dziecko) dlatego jak juz spotykamy sie ze znajomymi to przewaznie u nas,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×