czy sadzicie, ze kto sie czubi ten sie lubi a nawet cos wiecej?

Hej. Mam pytanko czy sadzicie, ze kto sie czybi ten sie lubi? Mam 25 lat i pół roku temu poznałam faceta. Od początku znajomości dogryzamy sobie i tak przy kazdym spotkaniu. Spotkania te nie maja charakteru randek, sa to zazwyczaj spotkania w wiekszym gronie, bo mamy kilku wspolnych znajomych. Ja go bardzo lubie i chyba nawte czuje do niego cos wiecej. Jestem pewna ze on tez bardzo mnie lubi. mamy ze soba ciagły kontakt telefoniczny, ale on nie inicjuje zadnych spotkan, nic wiecej... Sadzicie ze w tym wieku mozna czubic sie bo sie kogos lubi, a nawet czuje cos wiecej? Zastanawiam sie co on sobie mysli...Dodam, ze wszystkie kolezanki mówia mi ze widać, ze on cos do mnie czuje. Ale skoro tak czemu nie robi nic w tym kierunku, zeby relacje sie zmieniły?

skad mamy to wiedziec? z kolezanka sobie czesto dosrawamy bo sie bardzo lubimy a lesbijami nie jestesmy...

ja w liceum miałam takiego kolegę :O wnerwiał mnie strasznie wiedziałam że mu się podobam bo posłyszałam jak mówi drugiemu koledze był też przystojny ale co z tego jak charakter miał do dupy moim zdaniem takie zachowanie jest dla mnie zwyczajnie chamskie

wybacz ale w wieku 25 lat to raczej człowiek potrafi wyrazić swoje uczucia a nie przez "czubienie się". Myślałam że temat założyła 16-tka ( 16-ki-przepraszam :) )

moim zdaniem 25latki są tak samo niedojrzałe co 13latki :O

dziekuje za wyrażenie opinii w kazdym bądz razie...