Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość cheeky13

czop sluzowy w 22 tygodniu?

Polecane posty

Gość cheeky13

hej kobietki, ja mam do was takie pytanie. jestem w ciazy pierwszy raz. dlugo sie staralismy poniewaz nie moglam zajsc w ciaze z powodow zdrowotnych. wszystko bylo ok ale w 19 tyg dopadla mnie grypa zoladkowa,naszczescie nie byla taka straszna tylko biegunka caly dzien, zglosilam sie do szpitala, podlaczyli do kroplowki pod obserwacja na drugi dzien do domu bo bylo ok. zaczelam jednak miec bole na samym dole brzucha,na wysokosci gdzie konczy sie wzgorek lonowy. nie skorcze tylko bole. poszlamd o szpitala zbadali, zrobili usg i nic nie bylo. zatrzymali na dobe w szpitalu i poszlam do domu. po 3 dniach zaczelam krwawic swieza krwia, wrocilam do szpitala, mialam krwawienie przez ok 24 godz, zbadali i wszystko bylo ok. wyszlam do domu. To bylo w sobote w nocy jak krwawienie sie pojawilo.podejrzewano infekcje ukl moczowego i bylam na antybiotyku kilka dni. powiedzieli,ze to krwawienie moze miec z tym zwiazek. w niedziele przestalo, wyszlam ze szpitala w pniedzialek.wszystko niby bylo ok. w srode i czawrtek nie mialam boli i zadnego plamienia.poniewaz juz sie dobrze czulam postanowilam po pponad tyg lezenia w lozku przejsc sie na spacer. po 15 min wolnego spaceru zaczelam miec bole jak przy okresie, wrocilam do domu i znowy sluz z krwia. wrocilam do szpitala w sobote. krwawienie bylo do poniedzialku. jednak wygladalo to bardziej jak wlasnie z opisow wynika na czop sluzowy z domieszka krwi, to nie byla sama krew. zrobili mi usg jeszcze raz, lozysko w porzadku, brak sladow krwi w macicy i mieszy lozyskiem a sciana macicy. od niedzieli nie mam krwawienia ale raz czasem 2 razy dziennie na papierze mam niewielkiej wilekosci sluz o kolorze zoltawo-brazowawym przypominajacy czop. czytalam ze czop odchodzi na raty przed porodem,ale czytalam tez ze moze w trakcie ciazy,czop sie regenruje. jestem teraz w 21 tygodniu i juz sama nie wiem co mam o tym wszystkim myslec. nie mam skorczy ale tylko lekkie bole uczucie napiecia przy pachwinie i na linii wzgorka lonowego. czy ktoras z was tez miala do czynienia z czyms takim? wiem,ze pewnie mi poradzice isc do lekarza ale jak juz wspomnialam dopiero co wyszlam ze szpitala, po badaniach lekarze stwierdzili ze z dziecko jest 100 zdrowe, prawidolowo sie rozwija, nic zlego usg ani krew nie wykazaly,szyjka twarda,nie skraca sie,zamknieta. powiedzieli,ze tak sie zdaza i tak naprawde lekarze nie znaja odpowiedzi czemu niektore kobiety krwawia i maja bole. Co wy na to? czy to mozliwe ze kawalki czopu moga mi odchodzic i wcale nie oznacza to ze moge niedlugo rodzic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asiakrk
hmmm powiem tak : ja bym sie udala do szpitala jak najszybciej bo sama urodzilam corke w 24 tygodniu i wiem czym takie rzeczy moga grozic. niech zbadaja dokladnie, zobacza czy dziecko przypadkiem nie zamierza sie pchac na swiat zbyt wczesnie bo jak zacza sie skurcze to juz zaden lekarz ani zadna kroplowka tego nie zatrzyma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cheeky13
asiakrk, ja wlasnie wyszlam ze szpitala i jak napisalam wszystko bylo sprawdzone i jest ok. szyjka zamknieta,dluga,twarda,brak jakichkolwiek oznak ze gotowa do porodu,usg nie wykazalo nic zlego w macicy, dziecko zdrowe i wszystko ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jezeli masz lozysko nisko to dlatego masz te krwawenia. mam nadzieje ze lekarz powiedzial ci ze powinnas bardzo duzo lezec i nic ciezkiego nie mozesz robic i spacery tez odpadaja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takumnie
Moja siostra urodziła 3 dzieci. Jedynie w pierwszej ciąży miała problemy podobne do Twoich. Z tym, że ona krwawiła bardzo mocno przez całą ciążę i lekarze załamywali ręce, nie wiedzieli dlaczego tak się dzieje, bo wszystkie badania wychodziły poprawnie. Urodziła zdrowego synka w 39 tygodniu. Dziś ma już 11 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja bym sprawdziła wszystko
jeszcze u jednego lub dwóch lekarzy i to prywatnie. Jak nie zapłacisz to nigdy nie wiesz, czy ktoś zajmuje się Tobą z oddaniem, czy rutynowo - na zasadzie, jest trzeba zbadać, wypisać, przyjąć i wszystko jedno co z nią będzie... Jeśli odchodzi naprawdę czop to jest to bardzo niebezpieczna sprawa, bo jeśli nawet poród nie zaczyna następować niedługo, to nie ma zabezpieczenia przed bakteriami i to jest sprawa dla dziecka niebezpieczna. Takiego podejrzenia w żadnym razie nie wolno lekceważyć. Życzę Ci, abyś szczęśliwie donosiła do terminu. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bede mama
ja ci radze lez . lez i jeszcze raz lez!!! I ja najmniej ruchow, i gearantuje ze bedzie dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×