Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Krechami

Ból podczas stosunku, pochwica...

Polecane posty

Gość Krechami

Witajcie, mam problem już od 3 lat. Od 3 lat jestem w związku praktycznie bez seksu. Sprawia mi on ból i najzwyczajniej nie mam na niego ochoty. Jak ma już się coś wydarzyć to ja się spinam i zaciskam wszystkie mięśnie co utrudnia wprowadzenie członka, a kiedy już się uda to boli i jest nieprzyjemnie.. Wiem, że problem tkwi w mojej głowie, ale nie wiem jak sobie z nim poradzić.. Mój mężczyzna jest bardzo wyrozumiały .. ale ja się czuję strasznie ze świadomością, że nie potrafię dać mu tego co powinno być tak naturalne u każdej kobiety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała czarna :)
Jak jest tego typu problem to może lekarz seksuolog pomoże.Może masz problem z nawilżeniem , odczuwasz lek przed zbliżeniem i dlatego się blokujesz.Pomoże jakiś lubrykant.Może pomoże dłuższa gra wstępna ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki jeden facet 28
Takie długie przeciąganie sprawy niestety jest również powodem tego bo ten seks i ból i ta cała myśl narasta do takiej ragi ,ze cipka sama się zaciska...a zaciska ją głowa....a jak wyglada wasze życie erotyczne w takim razie ? Ja proponuje może pierw jakieś masarze odstresowujące + pobudzająca zmysły muzyka + kadzidełka dobra palcówka tak że będziesz sie wiła ..i wtedy może się odprężysz. Ja nie chcę tu nikogo obwinać ,ale obstawiam że twój facet jest mało konkretny ,że zbyt szybko odpuszcza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki jeden facet 28
Może właśnie twój men jest zbyt wyrozumiały i w rezultacie co? nic z tym nie robi ,a ty się stresujesz ;/ bo nic nie robi ...niech zgadnę sam jest prawikiem ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki jeden facet 28
Jesteś dziewicą ? Jak to się zaczęło objawiać ? Wcześniej był normalny seks ? czy od zawsze tak się dzieje ? Czy twój facet miał wcześniej jakieś doświadczenia z kobietami czy ty jesteś jego pierwsza ? Kiedy twój facet odpuszcza ? czy stara się Cie odpowiednio rozgrzać żebys była mokra ? Jak wygląda wasza gra wstępna ? Czy masz jakieś dodatkowe stresy w życiu tj praca , rodzina ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Krechami
Hej, dzięki za odpowiedzi. Tak, stara mnie się rozgrzać. Za każdym razem kiedy mnie pieści mam orgazm łechtaczkowy i jest super.. Ale jak palec się zbliża do muszelki to się stresuję i ją zaciskam. Jest czuły, delikatny i cierpliwy, nie wywiera na mnie nacisków, ale powtarza mi, że musimy nad tym pracować. Na początku może pierwsze 3 razy były ok, bez bólu , ale też bez przyjemności, a później już tylko ból i strach. Nie wiem dlaczego. Ja przed nim miałam chłopaka, któremu się oddałam, a ten mnie szybko zostawił. Czułam się jak... szmata. Może to dlatego? A może to dlatego, że wiążąc się z moim teraźniejszym wciąż cierpiałam za byłym.. Ale zanim związałam się ponownie minęły dwa lata.. Może mam żal? Nie wiem.. ale naprawdę jest mi z tym ciężko, bo mam cudownego mężczyznę, któremu chciałabym sprawić przyjemność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Krechami
U psychologa, ginekologa i seksuologa byłam.. Każdy z nich mi powiedział, że problem leży w głowie. Dodali też, że możliwości jest dużo.. ja np. brzydzę się narządów płciowych. Nie wiem dlaczego.. miałam tak już od małej dziewczynki. Poza tym mam niskie poczucie własnej wartości. W domu był zawsze problem alkoholowy i to nie sprzyjało normalnemu rozwojowi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Krechami
U psychologa, ginekologa i seksuologa byłam.. Każdy z nich mi powiedział, że problem leży w głowie. Dodali też, że możliwości jest dużo.. ja np. brzydzę się narządów płciowych. Nie wiem dlaczego.. miałam tak już od małej dziewczynki. Poza tym mam niskie poczucie własnej wartości. W domu był zawsze problem alkoholowy i to nie sprzyjało normalnemu rozwojowi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki jeden facet 28
.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Krechami
Stresuję się raczej wszystkim, nawet małymi pierdołami, wiecznie jestem spięta. Problem też w tym, że nigdy nie czuję się mokra. Na początku te 3 lata temu bywałam podniecona, ale przez pasmo ciągłych porażek w tym aspekcie totalnie straciłam ochotę na seks. Nie czuję się przez to jak kobieta..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki jeden facet 28
no to sytuacja bardziej złożona. Może w takim razie trzeba zacząć od fundamentwo problemu czyli pozbyć się pierw toksyn i żali i jakieś spotkania DDA tak żebyś poczuła ulgę ,że to nie twoja wina itp ,że inni ludzie tak w domu alkoholików ,że nie jesteś z tym sama itp ..druga sprawa to były i to trzeba przetrawić to że Cię potraktował źle świadczy tylko o nim. Pamiętaj prawdziwego faceta poznaje się po tym jak kończy ,a nie zaczyna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Krechami
Dodam też , że psychologowie i inni tylko mi namieszali w głowie, bo każdy z nich miał inną teorię. Byłam pewna, że kocham swojego partnera, a pani psycholog mi zaczęła wmawiać, że mi się tylko wydaje, ginekolog zaczęła mówić, że trzeba szukać po dopasowaniu w łóżku i żebym eksperymentowała z innymi, jej teorię podchwyciła inna pani psycholog i również kazała mi sprawdzać innych i nic nie mówić mojemu, a ją znowu poparł kolejny psycholog i powiedział zdradzaj!! Czy Ci ludzie na głowę padli? Dlaczego mam zdradzać mężczyznę, którego kocham i z, którym jestem szczęśliwa? Czy problemu nie należy rozwiązać, a uciec od niego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Krechami
Na terapii DDA byłam i już zmieniłam tok myślenia, nie obwiniam się za błędy rodziców. Ale wiele rzeczy za mną chodzi.. Między innymi właśnie to, że nie potrafię do końca wyrzucić z życia przesszłości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Piszesz że masz problem z nawilżeniem ,kup jakiś lubrykant to pomaga, w takich sytuacjach.Boisz sie bólu który pojawia się właśnie kiedy jesteś sucha -jak nie posmarujesz to nie pojedziesz, sorki za porównanie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miałam bardzo podobnie ;) Dlatego proponuję Ci najlepszego specjalistę w tej dziedzinie Andrzeja Setmana, jego strona internetowa to www.setman.pl, tam się wszystkiego dowiesz. Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×