Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość coś chyba nie działa....

praca czy dziecko?

Polecane posty

Gość coś chyba nie działa....

jestem przed 30. Mam stabilną sytuację zawodową, ale nisko płatną pracę. Myślę o dziecku...ale z drugiej strony może czas poszukać nowej pracy z większymi zarobkami? Z jednej strony czuję, że to juz ten moment na założenie rodziny, z drugiej chciałabym sie rozwijać zawodowo. A Wy co byście zrobiły na moim miejscu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poszukaj lepiej platnej pracy, zabezpiecz sie finansowo (albo chociaz sprobuj) i nie czekaj z dzieckiem zbyt dlugo max do 33.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziecko. skad wiesz,ze jak
znajdziesz nowa prace to ci nie podziekuja za pól roku????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość coś chyba nie działa....
dokładnie, tego nie wiem. Nic ani nikt mi nie zagwarantuje,że w nowym miejscu będzie stabilnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rzqueen
Ja osobicie najpierw zmienilabym prace, poczekalabym z zajciem w ciaze rok czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak będziesz czekać to za
4 lata obudzisz się z ręką w nocniku bo okaże się, że 1. nie masz z kim zakładać rodziny 2. chcesz zmienić samochód/pojechać jeszcze tylko do Indii/tylko jeszcze wyremontować mieszkanie/etc 3.nie możesz zajść w ciążę, bo wbrew pozorom to wcale nie jest takie hop siup, że mówisz i masz. A jak nie wierzysz, to zapisz gdzieś link do tego tematu i odkop go za 3/4 lata. Wspomnisz moje słowa. /bezdzietna 40latka, która też zwlekała do ostatniego momentu 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość coś chyba nie działa....
partner też uważa że powinnam zmienić pracę. Sam chciałby mieć dziecko, ale chyba sie boi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość coś chyba nie działa....
Partner uważa, że powinnam znaleźć pracę. Sam chciałby mieć dziecko, ale chce jeszcze poczekać do wakacji. Uważa, że powinnam chcociaż spróbować czegoś poszukać a jak się nie uda to pomyslimy o dziecku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość coś chyba nie działa....
A może jest tu ktoś jeszcze, kto stanął przed takim dylematem? Jestem po prostu ciekawa jak Wam sie poukładało?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak będziesz czekać to za
no i posłuchaj partnera, bo mądrze mówi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość coś chyba nie działa....
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TAK SIĘ SKŁADA
że nasze kochane państwo nie pozwala na rodzenie dzieci.Brak warunków, niska płaca.A gdy już urodzi się dziecko to pracodawca natychmiast taka kobietę zwalnia z pracy.Nie ma socjalu więc i dzieci również nie ma po co rodzić w te niepewne czasy i nędze.Tak nas załatwiło PO! Przed wyborami były obiecanki, cacanki a głupim radość.Miała być druga Irlandia, tymczasem jeśteśmu sto lat za murzynami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość coś chyba nie działa....
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TAK SIĘ SKŁADA
że nasze kochane państwo nie pozwala na rodzenie dzieci.Brak warunków, niska płaca.A gdy już urodzi się dziecko to pracodawca natychmiast taką kobietę zwalnia z pracy.Nie ma zapewnionego socjalu więc i dzieci również nie ma po co rodzić w te niepewne czasy i nędze.Tak nas załatwiło PO! Przed wyborami były obiecanki cacanki a głupim radość.Miała być druga Irlandia, tymczasem jesteśmy sto lat za murzynami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość coś chyba nie działa....
już sama nie wiem........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość coś chyba nie działa....
już sama nie wiem.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×