ile mialyscie parnerow seksualnych przed malzenstwem?

,

Ludzie , ale bez przesady, czy to jest normlane zeby sie walic z kim popadnie ? NIe wime moze ja jestem stary ale seks to nie granie w golfa, czy zakupy w warzywniaku. To chyab cos co robimy z kims do kogos cos czujemy i mamy jakies zaufanie. Jak kobieta ktora sie szanuje i ma rowno pod sufitem moze miec na liczniku 20 chlopa ? Toz to Ciut nie prostytutka. Dla mnei to oznacza, ze nie ptorafi dobrze wybrac potencjalnego partnera i daej komu popadnie. Ja tez mozge ruchac co popadnie, ale tego nie robie, bo poprostu szanuje swoje klejnoty, do kurwy nedzy ludzie opamietajcie sie.

Poza tym wybralbym partnerke ktora uprawiala seks w ziazku bedac z jednym niz, taka ktora miala 20.

i jestem ZAŁAMANA. 20 'partnerów'? albo 'nadrabiam PO ŚLUBIE'? Świat jest jakiś chory, a wy jesteście zwykłymi szmatami bez wartości. To po jakiego chuja brałyście ślub skoro dupy dajecie każdemu? Współczuję waszym mężom.

jak policzylam dobrze to 15, i obecnie jestem w 4 letnim zwiazku..16 jest moj partner;D zaczelam majac prawie 19 lat i tych 15 kolesi bylo do 22 r.zycia;D

we wrześniu wychodzę za mąż, mój narzeczony to pierwszy z którym się kochałam. Aż mi się rzygać chce jak czytam że ktoś miał 20stu albo nadrabia po ślubie ;/ można lubić seks ale to już jest puszczalstwo!!! nie wyobrażam sobie mieć tylu partnerów w łóżku a później powiedzieć o tym przyszłemu mężowi. Nie czujecie się jak szmaty?

Robię to co chce, wiem że to może nie najlepsze ale mam swój kodeks moralny. Seks upraiwam kiedy mam na to ochotę, i przeżyłam też kilka swoich fantazji i TAK było warto. Kiedyś jak bede stara bede mogła powiedzieć, że czułam że żyłam a nie brałam udziału w bylejakości życia. Kiedyś czytałam o pewności siebie na tym blogu "z kobietą mu do twarzy" - w google, i się zastanowiłam, że to ja projektuje swą atrakcyjność na mężczyn. I nigy bym nie nazwała facetów głupimi , napalonymi oni tak samo jak my chcą być przytuleni, pogłaskani po głowach , nasi bohaterowie. Ja kocham mężczyzn, i choć czasem przez nich płacze to wole to niż być uśmiechniętam ale życ bez nich;)

Kocham Cię Magda :P "lubią być przytulani i glaskani"

Myślę że z tego wątku nie wyniknie realna ilość partnerów. Trafiają tutaj tylko niektóre osoby, może niektórzy chcą się pochwalić i tak dalej. Czyli jak mówią fachowcy próbka do badań statystycznych nie jest reprezentatywna. Ciekawe czy GUS (Główny Urząd Statystyczny) ma jakieś dane na ten temat :-)

a ciekawe, czy jakis chlopak was olal jak sie przyznalyscie do przygodnego sexu?

do tej pory naliczyłam 16,ale nie mam męża. Z większością było to zaplanowane na raz:)