Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość głupie, ale problem

ile ciasta dajecie gościom na odchodne?

Polecane posty

Gość głupie, ale problem

mam dylemat ile kawałków powinno się znaleźć w takim pojemniku/pudełku? tak zeby było optymalnie. i jak dzieliłyście ciasto tak zeby i na sale starczyło i dla każdego na odchodne. ile miałyście blach? wesele na ok. 60 osób

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na taką liczbę osób + dla gości, 10 blach wystarczy, może nawet mniej, w zależności od tego ile chcesz wydać i czy ma starczyć na poprawiny do kawy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kupujesz gotowe paczki
Przecież paczki kupuje się gotowe w tej samej cukierni w której zamawiasz ciasta na wesele. Oni już dokładnie wiedzą ile ciasta dać do pudełka żeby było dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kupujesz gotowe paczki
Kupujesz gotowe paczki tam gdzie ciasto na wesele. Oni doskonale wiedzą ile ciast spakować do pudełka żeby było dobrze. To już nie te czasy kiedy o wszystko trzeba martwić się samemu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klaudia1617
u nas zawsze jest tak(i ja tez tak bede miala) ze na wesele, poprawiny-tzn na sale zamawiamy w cukierni ciasta, a takie ciasta do rozdawania pieka najblizsi z rodziny tzn ciocie,babcie itd. kto chce oczywiscie:) taka tradycja rodzinna:) no i potem rozdzielamy do takich specjalnych prostokatnych pudeleczek.kroimy zazwyczaj takie pasy ciasta, nie takie pojedyncze kawalki. takie ciasto jest takie swierze i apetyczne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klaudia1617
u nas zawsze jest tak(i ja tez tak bede miala) ze na wesele, poprawiny-tzn na sale zamawiamy w cukierni ciasta, a takie ciasta do rozdawania pieka najblizsi z rodziny tzn ciocie,babcie itd. kto chce oczywiscie:) taka tradycja rodzinna:) no i potem rozdzielamy do takich specjalnych prostokatnych pudeleczek.kroimy zazwyczaj takie pasy ciasta, nie takie pojedyncze kawalki. takie ciasto jest takie swierze i apetyczne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorociczka
byłam na wielu weselach i było różnie z tymi ciastami,raz dostaliśmy babki drożdżowe z lukrem ,ok 0.5 kg,innym razem był jabłecznik i sernik po 200gr,raz była paczka ok 0.6 kg a tam było po 6 małych kawałków różnych ciast,przeciętnie to tego ciasta było od 300 do 600gram

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość erttt
o, fajnie ze jest taki temat - to napiszcie jeszcze po ile płacicie średnio za taką paczke, bo u mnie wyliczyli że ok 16 zł, co wydaje mi sie troche dużo... no i zastanawiam sie czy nie będzie lepiej zrobić tych paczek we własnym zakresie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość domiiniika
Wlasnie ja paczuszki sama zrobie nie bede zamawiala w cukierni, bo nawet ciast z cukierni nie bedzie. Ciasta beda domowej roboty, pieczone przez pewna pania, ktora robi przepyszne ciasta i wlasnie zarabia tym, ze na wesela. Na wesele 80 osob mysle, ze zamowie 16 blach ciasta tych domowych tradycyjnych. Na allegro kupie takie pudeleczka kartonowe z napisem slodkie podziekowania, wyliczylam, ze do takiego pudeleczka wejdzie ok 6 kawalkow ciasta. Nie za duzych, nie za malych. Jedno pudelko na pare. Czyli 40 paczuszek to jest 240 kawałków. Najlepiej wyliczyc ile kawałków da się wykroić z jednej blaszki. Ja sama nie miałam okazji tego sprawdzić jeszcze, ale w necie wyczytałam, że z jednej blaszki wyjdzie około 30 kawałków to daje 8 blaszek. I na wesele po 3 kawałki na głowę czyli drugie 240. Razem 16 blaszek. Ale mysle, ze mniej pojdzie na weselu i raczej nie kazdy pokusi sie na ciasto. Wiec jeszcze ilosc ciasta na samo wesele nie jest postanowiona, moze zaloze jednak, ze po 2 kawalki na glowe. Jednak tak to mniej wiecej licze. Jak ciasta zostanie to tez nic wielkiego sie nie stanie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeżeli myślisz o takich pudełkach http://whiteday.pl/pin/fc221309746013ac554571fbd180e1c8 trochę za dużo naliczyłaś tych 6 kawałków... nie można tam napakować ile się da, bo dno jest kiepskie i wszystko może runąć na ziemię. optymalnie jest włożyć tam 4 kawałki i jeszcze prosić gości by dla bezpieczeństwa trzymali od dołu. mówię o takich pudełkach jak wyżej z dodatkową wkładką na wzmocnienie dna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość głupie, ale problem
cześć dziewczyny! dzięki za odzew. ja chcę właśnie zamówić takie pudełeczka jak te z linku i włożyć tam 4 kawałki, no może 5. nie mam jak się zapytać w cukierni bo cista piecze mi rodzina i tylko 2 blaszki kupuje od takiej Pani która piecze mi również tort. nie mam pojęcia jak to liczyć, wesele na 60 osób, bez poprawin, ok. 30-32 pudełka do rozdania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SSSSSSSSSSEEEEEEEE
czy was pojebalo???? moze jeszcze dacie kazdemu woreczek plastikowy na resztki tego czego nie zjadl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jogurt malinowy
W moich stronach- Polska północno - wschodnia, nie daje się ciasta na odchodne. Bez przesady, żeby po całym dniu przygotowań i kilku godzinach tańców, toastów itp. pamiętac jeszcze o rozdawaniu ciasta i monitorować, kto kiedy wychodzi, żeby nikogo nie ominąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja córka
u nas tez nie daje sie ciasta gościom .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie ciumkająca
głupi ten zwyczaj z dawaniem ciasta. lepiej daj flaszkę na parę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wszyscy goscie biorą ciasta. U mnie byly pyszne ciasta i baaardzo duzo zostalo, ale nikt z daleszej rodziny nie wziął, bo po co ma się tłuc przez Polskę z kawalkiem ciasta ? :O mi samej by sie nie chcialo z pudełkiem i ciastem jechac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xyzxyzxyzxyzxyzxyzxyzxyzxyz
Szczezre mowiac pierwszy raz slysze o takim zwyczaju, jak rozdawanie ciast gosciom na odchodne. To jakis zwyczaj na wsiach? (bez zlosliwosci)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość głupie, ale problem
na wsiach? chyba niekoniecznie, jestem z Wrocławia i tutaj tak robią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość domiiniika
jeśli w danym regionie czy nawet rodzinie się daje to głupio się wyłamać. Ja jestem z Radomia i na każdym weselu dostawaliśmy flaszkę i paczkę ciasta. Jak ktoś nie będzie chciał brać to siłą się nie będziemy wciskać, ale sądzę, że rodzina jest przyzwyczajona do takiego gestu i raczej będą nastawieni, że coś takiego dostaną. Hmm no o podobnych pudełeczkach myślałam. One są ładne, ale rzeczywiście mniej pakowane od tych zwykłych przezroczystnych.. ale te przezroczyste jakoś mi się nie widzą..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość erttt
ja tak trochę odbiegnę od tematu ;) od jakiego roku życia dajecie zaproszenie z osobą towarzyszącą? np mam dziewczyny 15, 17 i18 lat które są dla siebie kuzynkami i sie przyjaźnią, żadna nie ma chłopaka w tym momencie. Tej co ma 18 lat to bym dała na 100%, ale z tymi młodszymi nie wiem żeby im głupio nie było że muszą na siłe partnera znaleźć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość głupie, ale problem
upup kobitki doradźcie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pppychaczka
zapytaj rodziców tych dziewczyn ,bo to w końcu rodzice będą musieli wybulić kasę na prezenty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie bardzo podoba się pomysł z rozdawaniem ciasta. Gdy moja córka wraca z jakiegoś wesela. Ją czekam na ciasto i zaraz konsumpcja!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie bardzo podoba się pomysł z rozdawaniem ciasta. Gdy moja córka wraca z jakiegoś wesela, ja czekam na ciasto i zaraz następuje konsumpcja!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorotaccc
Jeżeli ktoś ma kasę to niech rozdaje ciasto na odchodne, ale uważam że to głupota i dodatkowe duże koszty. Na weselu są ciasta i każdy może się częstować ile chce. Jak coś zostaje , to na drugi dzień do kawy dla najbliższej rodziny. Na śląsku jest zwyczaj częstowania ciastem sąsiadów i dobrych znajomych , którzy nie będą na weselu i to jest fajne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziwią mnie niektóre komentarze, jeśli w danym regionie jest tradycja rozdawania ciasta na koniec wesela, to chyba normalne, że panna młoda chce tak zrobić..... W innym regionie daje się wódkę, a jeszcze w innym nic... i co w tym nadzwyczajnego? Ktoś napisał, że to drogie- nie Twoje pieniądze więc nie rozumiem skąpstwa...........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MAnu 35
Nie przypuszczaliśmy, że tak będziemy stresować się przed ślubem. Ogromnie stresowała nas konieczność załatwienia tak wielu spraw. Nie pomyśleliśmy o dekoracjach. Ustaliliśmy, że część obowiązków przekażemy profesjonalistom , i to była bardzo dobra decyzja. Całość wyglądała przecudnie, piękne kwiaty Wszystkim Parom Młodym polecamy http://www.dekoracjetorun.pl/dekoracje-weselne-sal-kosciolow-torun/.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×