Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Galerthaa234

romans z 50 latkiem

Polecane posty

Gość Galerthaa234

a ja mam ostatnio dylemat czy zdecydować się na romans z 50 latkiem, sama mam 18 lat, facet mnie niesamowicie pociąga, choć ma rodzinę, dzieci żonę. jest inteligentny z poczuciem humoru, ma też świetną pracę jest dyrektorem, i ewidentnie mnie podrywa od jakiegoś czasu i wiem, że mogło by mi być z nim dobrze Czy wy macie jakieś doświadczania z tego typu facetami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dr,hab.
jeżeli będzie ci płacił poniżej 3K miesięcznie spław go :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Galerthaa234
ale nie chcę żeby mi płacił, on po prostu mnie pociąga i już, ale boję się ze mogę przez to stracić więcej niż zyskać a z drugiej strony w mojej głowie kołaczą się fantazję erotyczne z nim w roli głównej, i umiera z ciekawości jaki on jest w łóżku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość osz ty
koorefffko :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akakakaraka
słaby pomysł. Ty się zaangażujesz, on pociupcia (nawet jeśli cię bardzo polubi, to jednak ta opowieść nie ma drugiego wątku poza łóżkowym...), a potem cię rzuci, bo żaden 50 latek nie jest na tyle odważny, żeby rzeczywiście zaryzykować swoje nawet średnio udane małżeństwo dla romansu z 18sto latom. Wiem co mówię, przeszłam (przechodzę?) to, więc możesz mi zaufać - to zajebiste uczucie, za które płaci się szlochaniem w poduszkę, i długimi miesiącami niezłego doła psychicznego, gdy dotrze do ciebie, że on dla ciebie jest ważny jak nikt inny, a ty dla niego znaczysz mniej od wielu ludzi (jego żony, dzieci, współpracowników...mniej ważna od jego pracy)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×