Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ula siłaczka

gdy czasem brakuje sił

Polecane posty

Gość ula siłaczka

Są takie dni jak ten gdy jest mi naprawdę ciężko. Zmagam się z zapaleniem płuc u córeczki , niedawno była ospa, 3 miesiące temu gradówka na oczku ( na szczęście obyło się bez wycinania), a co ok 2-3 tyg prziębienie. chciałabym wyżalić sie własnej mamie, trochę sobie pomarudzić , może poprosić o pomoc w opiece nad dzieckiem ale mamy brak. zmarła jak byłam małym dzieckiem.ojca też brak. zapytacie pewno a gdzie mąż? cóż, duuużo pracuje i ma trochę odmienny punkt widzenia na pewne sprawy. chyba uwąża ,że przesadzam. czasami czuję się jak mała dziewczynka , której powierzono zbyt 'poważne' sprawy. ot, tak sie tu wyżaliłam. ma ktoś podobnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorośnij.....
Zachowujesz się jak mała dziewczynka:) Co z tego, że urodziłam i dopadły mnie pierwsze trudności macierzyństwa, gdy nie mogłam na nikogo liczyć...Rodzinka za granicą, tu miałam tylko mamę, która przeżywała nową miłość i wpadła w pracoholizm, dopadło ją zmęczenie i nie miała czasu mi pomóc, a podpierałam się nosem nieraz. Nie jadłam, nie spałam, nie miałam czasu się umyć, bo mi dziecko wyło z powodu ząbków. Mąż wiecznie w pracy, teraz mamy drugie, a on nie wie, że dziecka raczkującego trzeba pilnować, więc z porodu jego nieodpowiedzialności przeżywałam chwile grozy... Ale gdy dorosłam i wzięłam swoje życie we własne ręce, zorganizowałam sobie czas i poznałam nowe osoby, to sąsiadka biegła do mnie z pomocą i mogłam liczyć na jej wparcie, niż na innych. Postaraj się zauważyć ludzi którzy cię otaczają, powierz im swoje troski i zmartwienia a zobaczysz, że trafisz na dobre dusze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×