5 razy dziennie kaszka dla 6 miesięcznego dziecka

moj 6 miesieczny syn zjada 6 porcji mleka dziennie (w tym 5 razy kasza lub kleik z butelki) po ok 150 ml dodatkowo w ciagu dnia obiadek ze słoiczka (ale bardzo mało - ok 1/3 słoiczka) i czasem deserek (ok 1/2 słoiczka) nie chce jesc stałych pokarmów, pluje i ucieka z krzesełka, lub ma odruch wymiotny. Niestety nie mam dostępu do ekologicznych warzyw, i przez to sama mu nie gotuję. samo mleko tez odpada, najbardziej lubi kaszki owocowe. poradźcie mi, jak go przekonac do obiadków? i czy podając tyle porcji kaszy nie robię mu czasem krzywdy? (wazy prawidłowo, kupy tez są ok, nie ma problemów z brzuszkiem)

najwyżej 2 razy kasza,bo zrobisz z dziecka grubasa co tylko słodkie je. moje dzieci nigdy kasz nie jadły,nie smakowały im.co najwyżej kleiki.zawsze piły czyste mleko.

Po co zakładasz znowu ten sam temat? Ale napiszę jeszcze raz. Utuczysz dziecko, nie można podawać dziecku tylko kaszki i mleka w wieku 6mc. Powinien mieć zróżnicowaną dietę, ugotuj mu jakiejś zupy, zagęść kleikiem.

sorki, komp mi się zawiesił i myslałam ze temat sie nie załozył

Kasza dwa razy dziennie -raz na mleku,raz na wodzie i z owocami. i nie zaden smakowy slodzony syf,a takie bezsmakowe paprochy. Jak nie chxe poza tym jesc,to dawaj samo mleko i co jakis czas pobuj,bo moze sie przekona,w koncu nie bedzie di konca zycia jadl kaszek i mleczka

moja mala je tylko 2x kaszke na sniadanie i na kolacje. jak bedziesz go tak przekarmiac to nigdy ci obiadku nietknie. moja je tak; kolo 6mleko 8mleko 11kaszka 2obiadek 3mleko 5deserek 7.30kas zka i idzie spac

łooo matko! Moja corka w tym wieku pila tylko mleko z piersi i dopiero zaczelam jej wprowadzac jablko... Przesadzasz z jedzeniem, moze dlatego tez ma odruch wymiotny, bo jest przejedzony

Do kaskady-dzieciom na mm o 2 miesiące wcześniej rozszerza się dietę. do autorki 1. dziecko powinno jeść 5 posiłków dziennie 2. ile twój syn waży,bo ciekawa jestem co uważasz za dobrą wagę 3. wpoisz złe nawyki żywieniowe i zafundujesz mu miażdżycę i nadciśnienie-nawet jeśli nie będzie otyły 4. mój jadł tak 6.00 mleko-tyle ile było w tabelce na opakowaniu dla tego wieku 10.00 owsianka/płatki ryżowe/ryż na wodzie z jabłkiem 14.00 zupa-którą sama robiłam-mieszkam w małym mieście i sklep z ekologiczną żywnością jest,jakby nie było to raz w tygodniu można jechać na zakupy i kupić te kilka marchewek,ziemniaków,pietruszek, jabłek i kawałek mięsa. 18 kisiel z jabłka i marchewki 22 mleko z kleikiem ryżowym. waga dziecka od 5mca do dziś-2,5 roku jest na 25centylu,więc jest dość szczupły. Je wszystko tylko w niewielkich ilościach,także nie muszę się martwić i wymyślać mu specjalnie obiadów,bo je to co my.

A jak robisz ten kisiel z jabłka i marchewki?

kisiel robisz przecier z owoców odrobina mąki ziemniaczanej i zagotować. Na mleku można zrobić budyń podobnie albo n dodać odrobinę startego biszkopta. Tej kaszki za dużo, po co zagęszczasz każdą butelkę? Zamiast kaszki na mleku możesz dać sinlac albo minimę

Ścierałam na drobnej tarce małą marchewkę i małe jabłko,zalewałam wodą i gotowałam. Potem dodajesz trochę mąki ziemniaczanej rozrobionej z wodą, gotujesz ciągle mieszając i gotowe. później kisiel robiłam z każdego kompotu i z najróżniejszych kombinacji owoców.

Też przyszła- to żeś doradziła :O sinlac służy w znacznej mierze do podniesienia dziecku wagi,jest kaloryczny i ABSOLUTNIE nie można go podawać na mm,robi się go na samej wodzie.

oczywiście, że nie wolno dawać KASZEK w takich ilościach i to tak małemu dziecku, ale ludzie! czy wy nigdy nie słyszeliście o kaszach BEZ CUKRU?:O nie rozumiem dlaczego kaszka dla dziecka od razu kojarzy się z cukrem? ja kupuję swojemu dziecku tylko te wartościowe i bez cukru szerokim łukiem omijam te nasze, popularne sklepowe kaszki ryżowe, bo to w 100% zapychacz kupuję córce kaszki: jaglaną, orkiszową i pełnoziarnistą, a ze sklepowych najwyżej mannę z Nestlę tę w kartoniku bez cukru (jest droższa, ale na dziecku oszczędzać nie będę) zastanawiajcie się nad tym co dajecie dzieciom do jedzenia - kasza jest bardzo wartościowym posiłkiem dla każdego pod warunkiem, że nie jest to zapychacz ryżowy pełen cukru

A jakie niby ciemnoto ona daje kaszki jak nie te słodkie skoro daje kaszki OWOCOWE!???!!! Daje błyskawiczne z cukrem. A jak takaś madra to sama zrób mannę,a nie gotowca kupujesz :O

!!!!!!!!!!!!!!!!!

przykro mi, że nie jesteś w stanie znaleźć w sklepie kaszek owocowych bez cukru, a jest ich całe mnóstwo tylko są droższe na przykład Nestle, Hipp więc nie opowiadaj bzdur:O wystarczy nieco się wysilić, a nie tylko sięgać po to co reklamowane ja podaję dziecku wszystkie kaszki błyskawiczne, z pełnego przemiału, bo niby jakie inne podawać dziecku, które ma dopiero 6 miesięcy? dlatego nie widzę w tym nic dziwnego, że i mannę podaję gotową, najważniejsze, że jest bez cukru

ja ci proponuje zjesc 6 kubkow melka z kasza w ciagu dnia i sprobowac do tego zjesc obiad albo deser. twoje dizecko je za duzo i nie jest glodne. Kasze mozesz poodac rano na sniadanie a kolo poludnia (po 4 godiznach od kasyz) podaj zupe. ZObaczysz, ze zje z apetytem. jesli bedize jeszcze glodny mozesz mu zrobic 100 ml mleka na popicie. odczekaj 3-4 godziny i podaj jabluszko czy inny owoc i jogurt naturalny. po 4 godiznach podaj kolacje- moze byc kasz na mleku i jakis owoc pilnuj por posilkow i ilosci jedzenia jakis podajesz. Twoj syn po takiej ilosci kasyz po prostu nie ejst glodny! a ty rozregulowujusz mu metabolizm i wpajasz niewlaciwe nawyki zywieniowe.