Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ZagadkowaJa

Paniczny lęk przed dzwonieniem do kogoś

Polecane posty

Gość ZagadkowaJa

Zastanawiam się skąd to się bierze. Gdy mam gdzieś zadzwnonić okromnie mnie to stresuje, do tego stopnia, że gdy ta osoba się odezwie mnie "zatyka" i nie wiem co powiedzieć. Ma to oczywiście miejsce gdy dzwonie do osób obcych (nie do rodziny, znajomych). Co więcej dużo mniej mnie stresuje iść do tej obcej osoby i rozmawiać na żywo niż dzwonić. Jest to moim koszmarem bo własnie zaczynam pracę, w której niezbędne są stałe kontakty telefoniczne:( Co robić? Macie podobnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Głęboki oddech, zebrać myśli i próbować się uspokoić. Do skutku. Też nie lubię dzwonić, ale przecież trzeba :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z czasem Ci to osłabnie, skoro masz pracę, że będziesz musiała dzwonić. Jak mam podobnie, wolę iść i załatwić coś osobiście, bo nienawidzę rozmawiać przez telefon, stresuje mnie to. Wiem, że jest trochę ludzi co tak mają, nie wiem skąd to się bierze. W normalnych kontaktach jestem otwarta, i uwielbiam poznawać nowych ludzi, ale dzwonienie to jakaś porażka :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZagadkowaJa
Ale numer, myślalam ,że tylko ja jestem taka "szurnięta":) Pocieszylście mnie. Chciałabym żeby to z czasem minęło.. Ech.. Już od 2 tygodni odkładam pewien telefon tam mnie stresuje jego wykonanie:( Koszmarne to jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZagadkowaJa
Dzi dziewczyny, pocieszyłyście mnie, że nie jestem z tym problemem sama. Już myślałam, ze mam jakąś utajoną psychozę:) Też mam nadzieje, ze z czasem mi to osłabnie. Najgorsze jest to, że od 2 tygodni przeciągan zadzwonienie w pilnej sprawie, tak mnie ten telefon stresuje. Ech..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZagadkowaJa
frdo czyli Tobie to już minęło? Dzięki temu, że dużo rozmawiałeś przez tel?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie stresuje to, że "może czegoś przez telefon nie zrozumiem". Mam tak jeszcze od czasu jak jako dziecko nie mówiłam dobrze po angielsku, każdy telefon przyprawiał mnie od mdłości. Teraz jak są problemy z zasięgiem to od razu zaczynam się stresować, chociaż nie jest już tak żeby odkładała dzwonienie. Lenistwo coraz częściej bierze górę więc dzwonię do urzędów zamiast do nich chodzić :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość telefon ble!
też mam podobnie,czy to choroba jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak jak w Twoim przypadku - praca wymusiła ciągłe dzwonienia. Także teraz dzwonię bez problemu - z wnętrz, bo jak mam zadzwonić na ulicy, to ciągle mam obawy, że się nie dogadam. Nadal wolę rozmawiać twarzą w twarz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wg mnie lepiej dzwonic z zewnatrz jak ktos ma obawy, najlepiej idac, bo wtedy jestes lekko zdekoncentrowany tym co sie dzieje na ulicy, a nie skupiasz sie wylacznie na rozpoczeciu rozmowy telefonicznej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tez to mam. pomocy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ahimsa84
Nie jesteście sami:) To problem wielu ludzi, szczególnie ludzi rozpoczynających pracę, w której niezbędnym elementem jest prowadzenie rozmów telefonicznych. Z racji tego, że byłam bardzo nieśmiałą osobą, która zaczęła pracę w urzędzie, również "skazana" byłam na te czynność. Początki- koszmar. Fobia telefoniczna. Drżenie rąk, głosu. Odkładanie telefonów na później. A najgorsze było to, że wraz ze mną, w jednym pokoju przebywały jeszcze 3 inne osoby. Po 5 latach pracy, wykonanie telefonu weszło w krew, stało się niemal odr****m bezwarunkowym. Pomyślałam sobie- kurcze- inni mogą, to ja też!! Mam pracę, w której często zdarza mi się dzwonić do poważnych instytucji państwowych (nawet do Ministerstwa) i jakoś żyję:) Co robić, by przestać bać się słuchawki? Na początek poukładać w głowie to co ma się do przekazania (mi nawet zdarzało się pisać na kartce :)) Później wypisywałam sobie tylko hasła, aby mieć jakiś punkt odniesienia. No i starać się nie spinać, bo wtedy jest odwrotny skutek. Podejść na luzie- telefon nie gryzie. Nie ugryzie także osoba do której akurat dzwonicie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odświeżam, bo też to mam. Muszę dziś zadzwonić w ważnej sprawie, ale na samą myśl robi mi się duszno i słabo. Obawiam się, że koniec końców nie zadzwonię i koło nosa przejdzie mi pewna fajna oferta :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×