Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość vinkipinki

Bardzo prosze o rade

Polecane posty

Gość vinkipinki

Otoz mam kolezanke ktora znam juz kilka lat. Jakis czas temu ona stracila prace a jej maz ktory jest budowlancem ze wzgledu na zime mial przestoj w projektach. Takze w pewnym momencie bylo u nich tak zle finansowo, ze nie mieli czego wlozyc do przyslowiowego garnka. Akurat w tym czasie udalo mi sie sprzedac mieszkanie z niewielkim profitem i owa kolezanka poprosila mnie o pozyczke. Pozyczylam jej raz, drugi i trzeci raz pieniadze takze w sumie na moment obecny ona mi wisi okolo 1200zl. W miedzyczasie ona znalazla prace, calkiem nie kiepska. Jej mezowi posypaly sie zlecenia takze zaczeli wychodzic na prosta, ale o oddaniu dlugu ani widu ani slychu. Upominalam sie kilka razy, kolezanka obiecywala ze dnia nastepnego przeleje pieniadze na moje konto. Minelo kilka miesiecy a ja nie dostalam ani zlotowki. W miedzy czasie ona sie odkula i co i raz slysze jak to sobie nowe buty kupila, albo plaszcz, albo jakies spa. Wkurza mnie to i niemilosiernie frustruje. Doradzcie mi jak mam wyegzekwowac swoj dlug zwlaszcza ze wiem ze oni sa w stanie go splacic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znam sie na rzeczy
jezeli zalezy ci na przyjazni to zalatw to politycznie a jesli nie idz do niej i powiedz prosto z mostu, ze potrzebujesz teraz tej kasy, np. na dentyste, mandat drogowy albo inny wazny wydatek i pozniej olej taka przyjaciolkeo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×